PP POZPN: Wisła II Płock broni trofeum!
W finale Pucharu Polski na szczeblu Płockiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej Wisła II Płock rywalizowała w Wykowie z Deltą Słupno. Po zaciętym meczu młodzi Nafciarze pokonali rywali 2:1 i obronili tym samym zdobyte przed rokiem trofeum!
Od pierwszego gwizdka płocczanie starali się przejąć inicjatywę w tym spotkaniu, czego efektem była między innymi akcja Aleksandra Pawlaka. Do jego podania nie zdołał jednak ostatecznie dojść Filip Potrawiak. Zaraz potem zawodnicy zamienili się rolami i tym razem Potrawiak zagrał w stronę Pawlaka. Skrzydłowy mocno uderzył z dystansu i piłkę do boku z trudem odbił niezbyt pewnie interweniujący Tomasz Gorczyca. Po tej akcji w końcu obudzili się gracze Delty. Najpierw znakomite długie podania w nasze pole karne posłał Damian Szczytniewski. Do piłki najwyżej wyskoczył Maciej Sobiesiak i Adrian Tokarski z najwyższym trudem zdołał obronić jego strzał głową.
Chwilę potem po rzucie rożnym szczęścia w podobny sposób próbował Krystian Majchrzak, ale jemu zabrakło już precyzji. Następnie mieliśmy dużo niedokładności z obu stron i walki w środku pola. Ciekawie zrobiło się dopiero pod koniec połowy. W szesnastce Sobiesiaka sfaulował zdaniem sędziego Kamil Cistowski. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Szczytniewski i pewnym strzałem wyprowadził Deltę na prowadzenie.
Tuż po zamianie stron nasi dzisiejsi rywale mogli podwyższyć prowadzenie. Wprowadzony wcześniej na boisko Kamil Woźniak wygrał główkowy pojedynek z Adrianem Duchnowskim i zgrał piłkę do Krystiana Majchrzaka. Ten drugi raz dziś starał się pokonać Tokarskiego strzałem głową, ale ponownie świetną interwencją popisał się nasz bramkarz. W dalszych fazach płocczanie nie potrafili w żaden sposób sforsować dobrze zorganizowanej obrony rywali. Efektu nie przyniosły między innymi ani indywidualna akcja Pawlaka, ani zaskakująca próba z dalszej odległości Mateusz Włodarski, który dostrzegł wysuniętego Gorczycę. Zdobyć wyrównującą bramkę udało się dopiero później, kiedy prawą stroną ruszył Pawlak. Po minięciu rywala dośrodkował w pole karne Delty, a tam Sebastiana Giżyńskiego świetnie uprzedził Oliwer Osmański, który ładnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce.
W kolejnych minutach gracze Delty po kilku zmianach spowodowanych kontuzjami cofnęli się do defensywy i podopieczni Adama Majewskiego osiągnęli znaczną przewagę, dzięki czemu w końcu udało zdobyć pożądanego gola. Po krótko rozegranym rzucie rożnym w pole karne dobrze piłkę zacentrował Jakub Perlak, a tam ponownie największym sprytem wykazał się Osmański, który zdobył dla Wisły drugą bramkę. Później szczęścia próbował jeszcze dwukrotnie z dystansu Pawlak oraz Kamil Dąbrowski, ale im nie udało się już podwyższyć prowadzenia. Jak się okazało, gol Osmańskiego zadecydował o tym, że rezerwy Wisły Płock obroniły zdobyte przed rokiem trofeum i znów mogą się cieszyć ze zdobycia Pucharu Polski na szczeblu Płockiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej!
Kolejne spotkanie Wisła II Płock rozegra już w niedzielę 20 października o godzinie 13:00, gdy podejmie u siebie Nadnarwiankę Pułtusk.
Delta Słupno - Wisła II Płock 1:2 (1:0)
1:0 - Damian Szczytniewski 38' (rz. k.)
1:1 - Oliwer Osmański 70'
1:2 - Oliwer Osmański 84'
Delta: 1. Tomasz Gorczyca - 13. Adam Pokorski (67', 22. Sebastian Giżyński), 28. Wojciech Gapiński (68', 4. Jakub Staniszewski), 21. Damian Szczytniewski, 16. Jarosław Machowski (85', 19. Wojciech Markowski) - 10. Krzysztof Machowski, 6. Filip Wójcicki (46', 14. Wiktor Zawadka) - 7. Jakub Wiciński, 8. Łukasz Trzciński, 9. Krystian Majchrzak - 11. Maciej Sobiesiak (50', 25. Kamil Woźniak; 87', 27. Janusz Czubak).
Wisła II: 87. Adrian Tokarski - 4. Artur Ignaczewski (88', 14. Miłosz Janczak), 21. Kamil Cistowski (46', 7. Kamil Dąbrowski), 6. Jakub Perlak, 11. Oliwer Osmański, 15. Filip Potrawiak (60', 3. Błażej Tomaszewski), 16. Patryk Leszczyński (76', 17. Jakub Zieliński), 19. Mateusz Włodarski (88', 18. Bartosz Zieliński), 9. Aleksander Pawlak, 20. Adrian Duchnowski, 24. Kamil Krupiński.
Żółte kartki: Majchrzak - Perlak, Tomaszewski.
Sędzia: Kamil Rzechółko.