Strzelanina w Cieszewie. Wicher pokonany 8-0
Tak samo jak przed rokiem Wisła II Płock rywalizację w Pucharze Polski na szczeblu Płockiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej rozpoczęła wyjazdowym meczem 1/8 finału rozgrywek z Wichrem Cieszewo. Drużyna Adama Majewskiego wygrała aż 8:0 i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy, w której spotka się ze Świtem Staroźreby.
Już pierwsza akcja środowego spotkania przyniosła nam prowadzenie. Oliwer Osmański zagrał na prawym skrzydle do Krzysztofa Hondzyńskiego, a ten świetnie dośrodkował w pole karne. Tam czekał najniższy na placu gry Kamil Dąbrowski, który nie miał żadnych problemów, aby w 49. sekundzie - strzałem głową - otworzyć wynik. Napór Wiślaków trwał od samego początku, a sytuacji podbramkowych nie brakowało. Brakowało jednak przede wszystkim dokładności i skuteczności, czego dowodem dogodna okazja zmarnowana przez Mateusza Włodarskiego.
W 13. minucie po podaniu Osmańskiego Patryk Szczepański trafił do bramki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Dziesięć minut później piłki nie opanował natomiast Dąbrowski, a gdyby to zrobił miałby przed sobą jedynie golkipera rywali. Z czasem kilkukrotnie szczęścia szukał Włodarski, ale czy to strzał z dystansu czy skuteczna główka bramkarz był na posterunku. Gospodarze natomiast nie mieli wiele do powiedzenia, a ich jedyne uderzenie z 16. minuty zostało zablokowane.
Po kilkuminutowym przestoju w grze młodzi Nafciarze zdobyli jeszcze dwie bramki przed przerwą. W 40. minucie po podaniu Adriana Duchnowskiego z ostrego kąta piłkę w siatce umieścił Szczepański, a niewiele potem po dobrym dograniu z głębi pola Włodarskiego na listę strzelców wpisał się Filip Potrawiak, który wykorzystał sytuację sam na sam.
Druga odsłona była mniej emocjonująca, choć drużyna trenera Majewskiego nadal nadawała ton boiskowym wydarzeniom i dążyła do podwyższenia rezultatu. Od razu po zmianie stron swoją szansę zmarnował rezerwowy Kuba Zieliński, a w 49. minucie Hondzyński zza pola karnego obił słupek. Następna akcja to z kolei zmarnowana - niecelnym strzałem obok bramki - konta przez Osmańskiego, a kolejna to pudło Hondzyńskiego, który w czystej sytuacji przestrzelił uderzając głową. W 65. minucie w końcu udało się zmienić wynik. Przesunięty na szpicę Osmański przejął bezpańską piłkę i przelobował bramkarza z Cieszewa, dzięki czemu zrobiło się 5:0.
Wicher pierwszy celny strzał oddał bezpośrednio z rzutu wolnego w 80. minucie, ale Adrian Tokarski nie miał żadnych kłopotów z interwencją. Podobnie było po uderzeniu ze stałego fragmentu Kamila Krupińskiego, a w 83. minucie Osmański przegrał starcie oko w oko z golkiperem przeciwników, którzy w końcówce mieli jeszcze jedną dobrą okazję, ale Tokarski stanął na wysokości zadania. W 86. minucie Jakub Perlak kopnął nie do obrony, w 90. karnego wykorzystał Tokarski, a w doliczonym czasie trafił też Krupiński.
Kolejne spotkanie Wisła II Płock rozegra w niedzielę 25 sierpnia o godzinie 17:00, gdy na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego w Płocku podejmie Huragan Wołomin.
Wicher Cieszewo - Wisła II Płock 0:8 (0:4)
0:1 - Kamil Dąbrowski 1' (as. Krzysztof Hondzyński)
0:2 - Patryk Szczepański 29' (as. Oliwer Osmański)
0:3 - Patryk Szczepański 40' (as. Adrian Duchnowski)
0:4 - Filip Potrawiak 41' (as. Mateusz Włodarski)
0:5 - Oliwer Osmański 65' (as. Filip Potrawiak)
0:6 - Jakub Perlak 86' (as. Miłosz Janczak)
0:7 - Adrian Tokarski 90' (karny - wywalczył Oliwer Osmański)
0:8 - Kamil Krupiński (as. Oliwer Osmański)
Wisła II Płock: 87. Adrian Tokarski - 16. Krzysztof Hondzyński (78, 15. Kamil Cistowski), 25. Adrian Duchnowski, 97. Kamil Krupiński, 4. Artur Ignaczewski - 6. Jakub Perlak, 19. Mateusz Włodarski (61, 5. Bartosz Zieliński) - 11. Oliwer Osmański, 9. Kamil Dąbrowski (46, 23. Miłosz Janczak), 18. Filip Potrawiak - 99. Patryk Szczepański (C) (46, 21. Kuba Zieliński).
Żółta kartka: Kuba Zieliński.