Wisła Kraków 1-1 Wisła Płock
W 4. kolejce sezonu 2018/2019 w LOTTO Ekstraklasie Wisła Płock zremisowała na wyjeździe z Wisłą Kraków 1:1 (0:1), mimo tego, że ostatnie dwadzieścia minut musiała grać w osłabieniu. Na listę strzelców po naszej stronie wpisał się Ricardinho.
Od pierwszych minut zdecydowanie więcej z gry mieli gospodarze, którzy nie dość, że nadawali ton boiskowym wydarzeniom to jeszcze co jakiś czas tworzyli realne zagrożenie pod bramką Thomasa Dähne. Początkowo zawodnikom obu drużyn brakowało konkretów w swoich poczynaniach i do 15. minuty dominowały stałe fragmenty gry w wykonaniu Semira Štilicia i Dawida Korta. To jednak po wrzutce Rafała Pietrzaka chwilę przed upływem pierwszego kwadransa Jesús Imaz główkując nieznacznie chybił. W międzyczasie hiszpański skrzydłowy był jeszcze blisko przejęcia futbolówki po stracie płocczan w środku pola, na szczęście sytuację uratował Alan Uryga.
Imaz wykazywał sporą ochotę do gry i w 19. minucie... zdecydował się na przelobowanie niemieckiego bramkarza Wisły, ale tak jak wcześniej znów się pomylił. Niewiele potem celny strzał oddał Patryk Małecki, nad poprzeczką kopnął Kort, który w 28. minucie dobrze przymierzył z rzutu wolnego, lecz Thomas nie pierwszy zresztą raz był na posterunku.
W 33. minucie miejscowi dopięli jednak swego i po kapitalnej, zespołowej akcji będący przed polem karnym Zdeněk Ondrášek uderzył z powietrza nie do obrony i piłka zatrzepotała w siatce. Po objęciu prowadzenia gracze Białej Gwiazdy nie zamierzali zwalniać i chcieli pójść za ciosem, lecz w 39. minucie Dähne w świetnym stylu zatrzymał próbę Imaza z około 10. metrów! Tuż przed przerwą również Nafciarze oddali celny strzał - za sprawą Ricardinho, który starał się wykończyć dwójkową akcję z Nico Varelą, ale mocne uderzenie Brazylijczyka na rzut rożny sparował Mateusz Lis.
Od razu po zmianie stron Ricardinho stanął przed kolejną szansą na doprowadzenie do wyrównania, ale główkując z bliska nie udało mu się wykończyć dośrodkowania z lewej strony Mateusza Szwocha. Podobnie wyglądało to w 52. minucie, gdy brazylijski atakujący posłał piłkę zdecydowanie za wysoko, po indywidualnym zrywie Dominika Furmana. Szczęścia z dystansu szukał również rezerwowy Giorgi Merebashvili, ale Lis z problemami zdołał zatrzymać strzał Gruzina. Drugą część zawodnicy Dariusza Dźwigały rozpoczęli zresztą znacznie lepiej i kilka razy zrobiło się gorąco w okolicach "szesnastki" krakowian.
Po okresie kilkunastominutowej przewagi Nafciarzy gospodarze znów zaczęli poczynać sobie coraz śmielej i w 65. minucie mieli doskonałą okazję, aby podwyższyć prowadzenie. Imaz nie mógł się jednak wstrzelić i w 65. minucie trafił w poprzeczkę, a dobitka Małeckiego do pustej bramki poszybowała w trybuny! Minęło ledwie kilkanaście sekund, a niebiesko-biało-niebiescy odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób! Tym razem Ricardinho stanął na wysokości zadania i wyrównanie stało się faktem! Jeszcze przed upływem 70. minuty Marcin Wasilewski niewiele pomylił się po uderzeniu głową, a następnie boisko musiał opuścić Patryk Stępiński, który obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.
Drugi mecz z rzędu musieliśmy więc kończyć w osłabieniu, ale pomimo tego dążyliśmy do zadania decydującego ciosu. Swoje sytuacje po centrach z rzutów wolnych mieli stoperzy Adam Dźwigała i Alan Uryga, ale w końcówce dwie najlepsze zmarnowali Kamil Wojtkowski, który bardzo źle strzelił ze środka pola karnego, oraz Jakub Bartosz główkujący w słupek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Z kolejnym przeciwnikiem, którym w 5. serii gier będzie zdobywca Superpucharu Polski 2018 - Arka Gdynia, Wisła Płock zmierzy się na Stadionie im. Kazimierza Górskiego już sobotę 18 sierpnia o godzinie 18:00. Zapraszamy na trybuny i do zobaczenia na stadionie!
Wisła Kraków - Wisła Płock 1:1 (1:0)
1:0 - Zdeněk Ondrášek 33'
1:1 - Ricardinho 65'
Wisła Kraków: 1. Mateusz Lis - 5. Jakub Bartkowski, 27. Marcin Wasilewski, 4. Maciej Sadlok, 2. Rafał Pietrzak - 10. Vullnet Basha, 7. Dawid Kort - 88. Patryk Małecki (66, 26. Kamil Wojtkowski), 9. Rafał Boguski (74, 77. Martin Košťál), , 11. Jesús Imaz (84, 17. Jakub Bartosz) - 13. Zdeněk Ondrášek.
Wisła Płock: 30. Thomas Dähne - 20. Cezary Stefańczyk, 18. Alan Uryga, 14. Adam Dźwigała, 95. Patryk Stępiński - 8. Dominik Furman, 4. Damian Szymański - 9. Mateusz Szwoch (63, 16. Oskar Zawada), 23. Semir Štilić (46, 10. Giorgi Merebashvili), 7. Nico Varela (74, 26. Igor Łasicki) - 21. Ricardinho.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Żółte kartki: Boguski, Basha - Furman, Stępiński, Uryga, Łasicki.
Czerwona kartka: Stępiński - za drugą żółtą w 69. minucie.
Fot. MICHAL STAWOWIAK / 400mm.pl