Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Thomas Dähne: Dla mnie początek był nieco nieszczęśliwy

 

W miniony czwartek pierwsze występy, choć jeszcze nieoficjalne, w niebiesko-biało-niebieskich barwach zanotowali pozyskani zimą Thomas Dähne i Oskar Zawada młodzi Bartłomiej Gradecki i Krystian Ogrodowski.

Zawada po spotkaniu powiedział: - Myślę, że każdy z nas jest zmęczony, ale na pewno ta praca jest potrzebna, aby dobrze prezentować się później w lidze. Teraz ważne jest już tylko to żebyśmy z takim samym podejściem i zaangażowaniem przepracowali obóz na Cyprze. Atmosfera, która panuje w drużynie jest świetna. Od pierwszego dnia czuję wsparcie kolegów. Cieszę się, że jestem częścią tego zespołu i mogę się tutaj dalej rozwijać.

W podobnym tonie wypowiedział się drugi z zimowych nabytków Dähne: - Zapewne widać było, że byliśmy nieco zmęczeni. Za nami kilka bardzo wyczerpujących treningów na obozie w Cetniewie. Myślę jednak, że to był dobry mecz. Nie ulega jednak wątpliwości, że takie spotkania powinniśmy wygrywać.

Pierwszych minut sparingu z Gryfem Wejherowo (4:4) Thomas nie może zaliczyć do udanych. Przez cztery minuty dwukrotnie wyjmował piłkę z siatki, w tym raz po uderzeniu byłego Nafciarza - Łukasza Nadolskiego. Później Niemiec nie dał się już zaskoczyć i zapisał na swoim koncie kilka interwencji. 

- Dla mnie początek był nieco nieszczęśliwy. Bramka zdobyta w takim stylu nie zdarza się często w piłce. Nie licząc tej sytuacji myślę, że dałem radę. Chcę się rozwijać i ciężko pracować, by moja forma była na najwyższym, możliwym poziomie. W końcu już niebawem rusza liga - przypomina były młodzieżowy reprezentant naszych zachodnich sąsiadów. Do inauguracji rundy wiosennej w LOTTO Ekstraklasie pozostały przecież niespełna trzy tygodnie!

O miejsce w składzie były bramkarz HJK Helsinki rywalizuje z Sewerynem Kiełpinem, który niepodważalnym numerem jeden w naszej bramce jest od końca kwietnia 2014 roku. Co więcej w obecnych rozgrywkach Kiełpin aż piętnastokrotnie był kapitanem drużyny prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. Pomimo tego nowy golkiper - podobnie jak Sewer - uważa, że rywalizacja się przyda. - Myślę, że obecna sytuacja jest dobra dla każdego z nas. Musimy pokazywać się z jak najlepszej strony i dawać z siebie wszystko. W końcu grać może tylko jeden - zakończył aktualny mistrz i zdobywca Pucharu Finlandii.

 

 

Fot. Grzegorz Radtke / 400mm.pl





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni