2. liga kobiet: Czwarte zwycięstwo z rzędu

Nafciarki z czwartym zwycięstwem z rzędu! W ramach 19. kolejki 2. ligi kobiet Wisła Płock pokonała na wyjeździe Włókniarz Białystok 2:1 (1:1) po bramkach Kingi Brzezińskiej i Aleksandry Synowiec.

Włókniarz, mimo że ostatni w tabeli z dorobkiem jedynie dwóch punktów, długo skutecznie bronił dostępu do swojej bramki. Nafciarki miały problemy z przebiciem się przez defensywę białostoczanek, a na domiar złego już w 6. minucie boisko musiała opuścić kontuzjowana Natalia Majchrzak (w jej miejsce pojawiła się Julia Asakowska), a w 18. świetnym indywidualnym rajdem i skutecznym wykończeniem popisała się Weronika Piaszczyńska. Później wyrównania szukały Oliwia Marcinkowska, czy Kinga Brzezińska, ale brakowało im precyzji, natomiast dobry strzał Darii Kusej ze stojącej piłki na rzut rożny sparowała bramkarka gospodyń. Wreszcie w 40. minucie przyjezdnym udało się dopiąć swego za sprawą Brzezińskiej, która dopadła do dośrodkowanej z narożnika piłki i uderzyła przy samym słupku.

W przerwie trener Adrian Piankowski zdecydował się na zmiany. Emanuelę Przeradzką i Marię Garwacką zastąpiły Oliwia Stasińska i Aleksandra Synowiec. I to właśnie instynkt strzelecki Synowiec okazał się tego dnia kluczowy – w 53. minucie po dośrodkowaniu Mai Zielińskiej Płocka Ada Hegerberg urwała się kryjącej ją obrończyni i strzałem głową skierowała piłkę do siatki. W kolejnych minutach Nafciarki dążyły do podwyższenia prowadzenia, ale ponownie dobrze broniły się zawodniczki Włókniarza, które same nie były w stanie stworzyć większego zagrożenia w strefie defensywy Wisły. Wynik nie uległ już zmianie, więc czwarty raz z rzędu trzy punkty powędrowały na konto niebiesko-biało-niebieskich.

- Bardzo się cieszę, że wywalczyłyśmy kolejny raz 3 punkty. Jeśli ktoś pomyślał, że pojedziemy do Białegostoku i będzie łatwo, to się mylił. Najbardziej cieszy mnie to, że mimo straconej dość szybko bramki, dźwignęłyśmy się i jeszcze mocniej zaczęłyśmy walczyć, żeby odwrócić wynik meczu. Zawsze powtarzam, że tylko razem uda nam się osiągnąć cel i myślę, że udowadniamy to w każdym kolejnym meczu – podsumowała kapitanka Nafciarek Klaudia Stradomska.

Kolejne spotkanie kobieca Wisła Płock rozegra w niedzielę 26 maja o 18:30. Wtedy na boisku bocznym B2 podejmą trzeci w tabeli Nowy Świt Górzno.

Włókniarz Białystok – Wisła Płock 1:2 (1:1)

1:0 – Weronika Piaszczyńska 18’

1:1 – Kinga Brzezińska 40’

1:2 – Aleksandra Synowiec 53’

Włókniarz (wyjściowy): 33. Dominika Gontar, 4. Wiktoria Hryniewicka, 6. Anastazja Kachnowicz, 7. Marcelina Krauze, 9. Milena Radulska, 10. Weronika Piaszczyńska, 11. Marlena Kalisz, 15. Kamila Duszak, 17. Karolina Szóstko (C), 18. Kornelia Ostasiewicz, 20. Zofia Wołczyńska.

Wisła: 29. Amelia Kraszewska, 5. Daria Kusa, 7. Klaudia Stradomska (C), 8. Oliwia Marcinkowska (81’, 17. Wiktoria Albin), 9. Natalia Majchrzak (6’, 20. Julia Asakowska), 10. Klaudia Łyzińska, 11. Maja Zielińska, 16. Emanuela Przeradzka (46’, 22. Oliwia Stasińska), 18. Zuzanna Kordalewska (75’, 73. Marta Hućko), 19. Maria Garwacka (46’, 14. Aleksandra Synowiec), 39. Kinga Brzezińska.

Żółta kartka: Sawicka (Włókniarz).

Sędzia: Marta Majszczyk.

Fot. Natalia Gonta