Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


2. liga kobiet: Liderki za mocne

 

W 6. kolejce 2. ligi kobiet Wisła Płock uległa na wyjeździe KKP Warszawa 0:2 (0:0). Bramki padły w 84. i 87. minucie – najpierw samobójcze trafienie zanotowała Daria Kusa, a następnie wynik ustaliła Natalia Frączek. W 64. minucie Dorota Szalińska obroniła rzut karny wykonywany przez Anitę Sikorę.

W pierwszej połowie żadna ze stron nie potrafiła trafić do siatki rywalek, a miejscowym, liderkom tabeli, trzeba oddać, że stworzyły sobie optyczną przewagę. W drugiej połowie również długo utrzymywał się remis. W 63. minucie sędzia dopatrzyła się przewinienia w polu karnym na Natalii Komor. Oko w oko z Dorotą Szalińską stanęła Anita Sikora, a płocka bramkarka wyczuła jej intencje i obroniła uderzenie z jedenastu metrów. Sikora miała jeszcze okazję na dobitkę, ale trafiła tylko w słupek. W końcówce gospodynie przechyliły jednak szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw w 84. minucie po akcji prawą stroną i dograniu do środka Łucji Birek samobójcze trafienie zaliczyła Daria Kusa, a w 87. po rajdzie przez pół boiska precyzyjny strzał z szesnastu metrów oddała Natalia Frączek.

- W pierwszej kolejności chcę podziękować przeciwniczkom, moim zdaniem mecz stał na naprawdę dobrym poziomie i przynajmniej dla nas był na granicy naszych 100%. Takich spotkań potrzebujemy, żeby przesuwać swoją granicę jeszcze dalej. Myślę, że nie mamy się czego wstydzić. Indywidualnie, w grze 1x1, KKP jest na pewną jedną z czołowych drużyn i to nie tylko w naszej lidze. Mieliśmy swój plan, stworzyliśmy sobie kilka okazji, które przy odrobinie szczęścia czy chłodnej głowy mogliśmy zamienić na bramkę, ale w kluczowych momentach cały czas brakuje nam naprawdę niewiele. Szkoda, bo to kolejny mecz, w którym gramy naprawdę dobrze, w którym przeciwnik po meczu też to docenia, a nasz dorobek punktowy tego nie oddaje. Natomiast po takim spotkaniu nie spuszczamy głowy. Jest ciężko, wiemy że pozycja w tabeli nie wygląda dobrze, ale dalej musimy ciężko pracować i wierzyć, że za chwilę będziemy w stanie naszą grę przełożyć na bramki  i punkty – powiedział po meczu trener Wisły Adrian Piankowski.

Kolejne spotkanie Nafciarki rozegrają w niedzielę 6 października o 17:00. Tego dnia na boisku bocznym B2 ORLEN Stadionu podejmą Słupczankę Słupca.

 

KKP Warszawa – Wisła Płock 2:0 (0:0)

1:0 – Daria Kusa (samobójczy) 84’

2:0 – Natalia Frączek 87’

 

KKP (wyjściowy): 12. Paulina Ramza, 4. Małgorzata Cuber, 5. Natalia Frączek, 6. Justyna Piskorz, 7. Hanna Oziębły, 8. Łucja Birek, 9. Daria Waszczuk, 13. Agnieszka Glinka (C), 15. Natalia Komor, 17. Natalia Kozłowska, 66. Anita Sikora.

WPŁ: 1. Dorota Szalińska, 4. Katarzyna Myszkowska, 7. Klaudia Stradomska (46’ 5. Daria Kusa), 8. Oliwia Marcinkowska, 10. Klaudia Łyzińska, 11. Maja Zielińska, 14. Aleksandra Synowiec, 19. Maria Garwacka (76’ 17. Wiktoria Albin), 20. Julia Asakowska (69’ 6. Natalia Borowska), 22. Oliwia Stasińska, 39. Kinga Brzezińska.

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni