Artur Łaciak: Pierwsze wrażenia są pozytywne

1 czerwca 2020 roku funkcję trenera bramkarzy płockiej ekipy przejął Artur Łaciak, który zastąpił na stanowisku Mariusza Mucharskiego. Od teraz będzie odpowiadał za przygotowanie bramkarzy oraz ścisłą współpracę ze sztabem szkoleniowym.

Urodzony 9 listopada 1973 roku w Krakowie Łaciak podczas kariery zawodniczej bronił barw Hutnika Kraków, Wieczystej, Garbarni Kraków czy chociażby Proszowianki Proszowice. Jako bramkarz rozegrał przeszło sto spotkań na poziomie III ligi. - Na początku, kiedy zaczynałem kopać piłkę moim idolem był Józef Młynarczyk. Obecnie mamy wielu znakomitych bramkarzy, którzy mogą uchodzić za wzór do naśladowania - powiedział na na wstępie nowy trener bramkarzy w Wiśle Płock.

Przez całą swoją dotychczasową przygodę trenerską Łaciak był związany z Wisłą Kraków, gdzie pracował nie tylko z pierwszą drużyną, ale też drugim zespołem czy juniorami. Tam spotkał też obecnego szkoleniowca Nafciarzy oraz jego asystenta, a teraz dołączył do sztabu trenera Sobolewskiego. - W latach 2007-2020 pracowałem w Wiśle Kraków, pełniąc rolę trenera bramkarzy. Zaczynałem od juniora starszego, następnie, poprzez rezerwy, trafiłem w sezonie 2009-2010 do pierwszej drużyny Białej Gwiazdy. Wywalczyliśmy wtedy wicemistrzostwo Polski. W tamtym okresie współpracowałem z trenerem Maciejem Skorżą, następnie z trenerem Henrykiem Kasperczakiem. Od 2013 do 2016 roku pracowałem w reprezentacji Polski U-19 u trenera Rafała Janasa, pełniąc tam również rolę trenera bramkarzy. Od 2016 roku po raz kolejny objąłem funkcję szkoleniowca golkiperów w krakowskiej Wiśle. Podobnie było ostatnio, rolę trenera bramkarzy łączyłem w ze skautingiem bramkarzy do drużyn juniorskich i seniorskich. Otrzymałem również propozycję współpracy w reprezentacji U-19 od trenera Stolarczyka - nakreślił nam Łaciak.

- Radka Sobolewskiego poznałem jeszcze, gdy był piłkarzem. To był sezon 2009-2010, pełniłem wtedy funkcję trenera bramkarzy. Współpracę w sztabie szkoleniowym z Radkiem i Mariuszem Kondakiem rozpoczęliśmy w 2016 roku w pierwszej drużynie Wisły Kraków, z krótką przerwą, bo teraz przyjdzie nam pracować razem w Wiśle Płock, z czego, nie ukrywam, bardzo się cieszę - dodał nowy szkoleniowiec bramkarzy w płockim klubie.

Artur Łaciak w Wiśle Płock będzie odpowiadał za pracę z Thomasem Dähne, Krzysztofem Kamińskim oraz Bartłomiejem Żynelem, których, jak się okazuje, zna nie tylko z obserwacji. - Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Płoccy bramkarze nie są mi obcy - Thomasa znam z ekstraklasowych boisk, Krzyśka obserwowałem wcześniej, gdy grał w Japonii. W końcu zajmowałem się również skautingiem w Wiśle Kraków. Bartka Żynela i Kubę Wrąbla znam z młodzieżowej reprezentacji Polski. - dodał. 

Trener Łaciak nie chce jednak zamykać się jedynie na zajęcia z golkiperami pierwszej drużyny. Ważnym aspektem jego pracy będzie również obserwacja bramkarzy z rezerw oraz grup młodzieżowych SSM Wisła Płock. - Do Wisły Płock docelowo przyszedłem trenować bramkarzy pierwszej drużyny. Jednak po rozmowie z dyrektorem sportowym Markiem Jóźwiakiem uznaliśmy, że będziemy również pracować nad realizacją innych pomysłów. Jeśli się uda, Wisła bez wątpienia na tym skorzysta - zakończył.