Bezbramkowy remis w Chorzowie
W 24. kolejce Betclic 1. Ligi Wisła Płock rywalizowała na wyjeździe z Ruchem Chorzów. W meczu rozgrywanym na Stadionie Śląskim bramek nie oglądaliśmy i obie drużyny podzieliły się punktami.
Od pierwszego gwizdka sędziego Musiała w sobotnim spotkaniu widać było, że obie drużyny podchodzą do siebie z bardzo dużym respektem. Nieco lepiej od początku wyglądali Nafciarze, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce na połowie gospodarzy. W 6. minucie, po ładnej indywidualnej akcji Ibana Salvadora, zablokowana została próba Daniego Pacheco. Pacheco, który w kolejnych minutach wykonywał kilka stałych fragmentów gry, lecz niestety bez zagrożenia pod bramką Martina Turka. Po około 20. minutach gry Ruch zaczął mocniej dochodzić do głosu, czego efektem były dwie kompletnie nieudane próby strzałów zza pola karnego Denisa Ventury i Yegora Tsykalo. W 30. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusza Szwocha, zbyt lekko główkował Szymon Szymański, a w odpowiedzi po wrzutce Pacheco w podbramkowym zamieszaniu zablokowany został Miłosz Brzozowski, natomiast uderzenie Jorge Jimeneza okazało się niecelne. Pięć minut później kąśliwy strzał z 18. metrów oddał Bartłomiej Barański, ale Gradecki był na posterunku i wybił piłkę poza boisko. Przed przerwą kilka razy z narożnika boiska w nasze pole karne centrował Szwoch, ale za każdym razem wychodziliśmy z opresji obronną ręką.
Drugą odsłonę odważniej rozpoczęli chorzowianie i w 50. minucie Szymon Karasiński sprawił umiejętności Gradeckiego, który nie dał się pokonać. Następnie mieliśmy kilka sytuacji z naszej strony. Między 52. i 56. minutą Pacheco z powietrza uderzył obok słupka, kilkanaście sekund później Salvador z ostrego kąta trafił w boczną siatkę, a za trzecim razem Jimenez strzelił zbyt słabo, żeby zmusić Martina Turka do większego wysiłku. Po godzinie gry swoich szans z dalszej odległości szukali Jimenez, Barański czy Pacheco, ale bez powodzenia. W 72. minucie, po ciekawej zespołowej akcji, strzał Jimeneza sprawił Turkowi trochę problemów, a cztery minuty później płaskie uderzenie oddał Amin Al-Hamawi. W 81. minucie, po akcji prawym skrzydłem, bardzo nieudaną główką popisał się Daniel Szczepan, a w 87. minucie po strzale Brzozowskiego niecelne główkował Łukasz Sekulski. W doliczonym czasie gry na naszą bramkę kopał piłkę Jakub Adkonis, lecz przeniósł futbolówkę nad poprzeczką i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Teraz czas na pierwszą w tym roku przerwę reprezentacyjną, po której do gry wrócimy w poniedziałek 31 marca o godzinie 19:00, gdy na wyjeździe zmierzymy się z GKS Tychy.
Ruch Chorzów - Wisła Płock 0:0
Ruch: 88. Martin Turk - 7. Miłosz Kozak (78, 86. Soma Novothny), 16. Yegor Tsykalo, 17. Andrej Lukić, 20. Szymon Szymański (C), 23. Mohamed Mezghrani, 24. Bartłomiej Barański (68, 80. Jakub Adkonis), 25. Denis Ventura, 27. Mateusz Szwoch, 38. Szymon Karasiński (78, 4. Dominik Preisler), 95. Daniel Szczepan.
Wisła: 99. Bartłomiej Gradecki (C) - 5. Bojan Nastić, 7. Dawid Barnowski (75, 2. Kevin Custović), 8. Dani Pacheco, 14. Dominik Kun (83, 30. Denis Bosnjak), 18. Jorge Jimenez (75, 20. Łukasz Sekulski), 19. Andrias Edmundsson, 21. Miłosz Brzozowski, 25. Nemanja Mijušković, 44. Marcus Haglind-Sangre, 66. Iban Salvador (66, 10. Amin Al-Hamawi).
Żółte kartki: Nastić, Mijušković.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).