Czterech musi uważać
W ostatniej kolejce przed październikową przerwą na mecze reprezentacji spotkania z udziałem Wisły Płock i Korony Kielce zakończyły się wynikami 4:1 dla gospodarzy. Nafciarze pokonali Arkę Gdynia, a Koroniarze ulegli ŁKS-owi Łódź. Żaden z zawodników nie wykartkował się na najbliższe kielecko-płockie starcie, lecz wciąż czterech musi uważać.
Po 11. dotychczasowych seriach gier w PKO Ekstraklasie drużyna Radosława Sobolewskiego ma na koncie 23 żółte kartki. W poprzednim pojedynku z Arką Gdynia (4:1) dwoma upomnianymi zostali Suad Sahiti (1. raz w sezonie) oraz Damian Rasak, dla którego była to piąta kara indywidualna w rozgrywkach. Nasz pomocnik wraz z trzema innymi graczami (Dorde Crnomarković, Krzysztof Mączyński, Janusz Gol) jest najczęściej oglądającym żółte kartki piłkarzem w lidze.
Rasak musiał już przez to wcześniej pauzować, ale obecnie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Wisły są wszyscy zdrowi zawodnicy. W Kielcach na baczności muszą jednak mieć się Jakub Rzeźniczak i Mateusz Szwoch, którzy w przypadku obejrzenia żółtej kartki nie będą mogli zagrać przeciwko Jagiellonii Białystok (niedziela 27 października godz. 12:30.
W zespole Korony Kielce w przegranej wysoko potyczce z łódzkim beniaminkiem nikt nie został ukarany kartką, lecz łączy bilans przedstawicieli województwa świętokrzyskiego pod tym względem to 24 upomnienia. Najwięcej - cztery - zgromadził Ognjen Gnjatić, który również przymusowo odpoczywał. Kolejna dwójka: Michael Gardawski i Jakub Żubrowski to Ci, którzy muszą zachować szczególną ostrożność, z racji "posiadania" trzech żółtych kartek.
Jednocześnie przypominamy, że zgodnie z regulaminem rozgrywek zawodnik musi pauzować:
- po czwartym napomnieniu - 1 mecz
- po ósmym napomnieniu - 1 mecz,
- po dwunastym napomnieniu - 2 mecze,
- przy każdym kolejnym co czwartym napomnieniu (szesnastym, dwudziestym itd.) - 2 mecze.
ZAGROŻENI (po 3 żółte kartki):
- Michael Gardawski, Jakub Żubrowski (Korona Kielce),
- Jakub Rzeźniczak, Mateusz Szwoch (Wisła Płock).