forBET IV liga: Dobre widowisko, ale Nafciarze bez punktów

W meczu 15. kolejki forBET IV ligi mazowieckiej Wisła II Płock uległa Marcovii Marki 1:3 (1:1). Dwie bramki dla gości zdobył Hubert Władyka, jedną dołożył Karol Haber. Jedyne trafienie dla Nafciarzy zaliczył Grzegorz Wawrzyński.

Około 5. minuty Nafciarze zyskali chwilową przewagę i w krótkim okresie czasu wykonywali kilka rzutów rożnych. Po jednym z nich wydawało się, że akcję wyjaśnili marczanie, jednak po odbiorze na 25. metrze od ich bramki mieliśmy małe zamieszanie w szesnastce, które zakończył zblokowany na rzut rożny strzał Tomasza Walczaka. Niedługo później goście wyszli z dobrym kontratakiem, który skutecznym strzałem wykończył Hubert Władyka. Niesieni zdobyczą bramkową przyjezdni chcieli od razu iść za ciosem i przez kilka minut napierali na Nafciarzy. Płocczanie poradzili sobie z tymi atakami i już po chwili zyskali ponownie optyczną przewagę. W 13. minucie faulowany niedaleko szesnastki Marcovii był Krzysztof Janus. Do stojącej piłki podszedł Michał Mokrzycki, a jego dobry strzał obronił Adam Radzikowski. Później przed szansą stawali Walczak, Krzyżański czy Leszczyński, ale ich próby były nieskuteczne. Po drugiej stronie Oskar Lodziński był na posterunku przy strzałach Huberta Władyki i dwóch Artura Rawy.

Nafciarze szukali wyrównania, ale kilka z ich dośrodkowań nie przyniosło skutku. Wreszcie w 32. minucie do rzutu rożnego podszedł Michał Mokrzycki, a jego dośrodkowanie na gola zamienił Grzegorz Wawrzyński. Parę minut później do piłki w drugim narożniku podszedł ponownie Mokrzycki. Do jego dośrodkowania najwyżej wyskoczył Tomasz Walczak, ale czujność w tej sytuacji zachował Adam Radzikowski. Do przerwy żadna ze stron nie stworzyła już sobie klarownej sytuacji. Kilkukrotnie dośrodkowaniami z prawej strony kolegów szukał Radosław Cielemęcki, jednak dobrze radzili sobie z nimi obrońcy. Po drugiej stronie Marcovia była bliska wyprowadzenia kolejnej groźnej kontry, jednak na spalonym złapany został Artur Rawa.

Przy zmianie stron trener Kondracki zdecydował się na jedną zmianę – Artura Szymańskiego zastąpił wracający po urazie Wojciech Mazurowski. Początek drugiej połowy nie przyniósł nam zbyt wiele emocji, chociaż serca rzeczywiście mogły zadrżeć mocniej, kiedy do uderzenia bez przyjęcia z dystansu złożył się Michał Durajczyk. Wówczas na nasze szczęście zadrżał tylko słupek bramki Lodzińskiego, a piłka opuściła plac gry. Niedługo później w naszym polu karnym do strzału z powietrza złożył się Mateusz Argasiński, ale na szczęście został zablokowany. Tempo gry wreszcie nabrało rozpędu. Po rzutach rożnych do strzałów dochodzili Więckowski i Wawrzyński, ale niewiele się mylili. Goście również tworzyli sobie dogodne sytuacje. Świetną paradą po strzale Szerszenia popisał się Lodziński, a chwilę później w sytuacji dwóch na jednego nasz bramkarz dobrze skrócił kąt i zmusił napastnika do niecelnego uderzenia. Marczanie trafili nawet do siatki, gdy dobre dośrodkowanie Szulkowskiego wykorzystał Rawa, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną napastnika.

Gdy przenieśliśmy się na drugą połowę, najpierw Walczak obił słupek bramki Marcovii, a następnie z dystansu w poprzeczkę trafił Mokrzycki. W kolejnych minutach bliscy szczęścia byli m.in. Walczak, Szczutowski i dwukrotnie Janus, ale wciąż nie mogliśmy doczekać się gola. Na tym etapie meczu przyjezdni co jakiś czas również przedostawali się pod bramkę Lodzińskiego, jednak ich akcje długo nie przynosiły efektu bramkowego. Wreszcie w 82. minucie po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym Nafciarzy piłkę do bramki wpakował Karol Haber. Trochę później dobrą interwencją na linii popisał się Lodziński, ale w 89. minucie był już bezradny wobec pięknego lobu Huberta Władyki, który wykończył kontrę swojego zespołu. Mimo trzech doliczonych przez arbitra minut, nic więcej się już w tym meczu nie wydarzyło i po dobrym widowisku Marcovia pokonała Wisłę II Płock.

Kolejne, przedostatnie w tej rundzie spotkanie Nafciarze rozegrają w niedzielę 13 listopada o 14:30. Ich przeciwnikiem na wyjeździe będzie Escola Varsovia.

Wisła II Płock – Marcovia Marki 1:3 (1:1)

0:1 – Hubert Władyka 6’

1:1 – Grzegorz Wawrzyński 32’

1:2 – Karol Haber 82’

1:3 – Hubert Władyka 89’

WPŁ: 1. Oskar Lodziński, 2. Grzegorz Wawrzyński (C), 7. Krzysztof Janus (80’, 10. Kamil Dąbrowski), 14. Marcin Więckowski, 28. Artur Szymański (46’, 4. Wojciech Mazurowski), 32. Dawid Krzyżański, 33. Adrian Szczutowski (86’, 11. Dominik Gedek), 37. Michał Mokrzycki, 77. Patryk Leszczyński, 89. Radosław Cielemęcki (86’, 96. Damian Kacperski), 99. Tomasz Walczak.

MAR: 1. Adam Radzikowski, 3. Mateusz Argasiński, 5. Paweł Żmuda (90’, 10. Michał Ochman), 7. Jan Szulkowski (72’, 18. Marcin Rojek), 9. Sebastian Szerszeń (68’, 20. Bartosz Osoliński), 11. Artur Rawa (80’, 25. Kacper Nastałek), 15. Karol Haber, 21. Michał Durajczyk (87’, 13. Bartosz Ciach), 31. Hubert Władyka, 32. Jakub Kabala (C), 41. Kacper Bystros.

Sędzia: Krzysztof Szczęsny.