forBET IV liga: Zwycięski dublet Galacha w Staroźrebach
W meczu 23. kolejki forBET IV ligi Wisła II Płock pokonała Świt Staroźreby 2:0 na terenie rywala. Dubletem popisał się w pierwszej połowie Brian Galach.
W pierwszych minutach byliśmy świadkami dość rwanej gry. Podopieczni trenera Marka Brzozowskiego próbowali się przedrzeć przez szyki obronne Świtu i dwa razy byli łapani na pozycji spalonej. Wreszcie w 10. minucie długą piłkę od linii obrony dostał na prawym skrzydle Fryderyk Gerbowski, a jego płaskie dogranie przed linię 5. metra wykorzystał Brian Galach. Po stracie gola gracze ze Staroźreb zaatakowali nieco wyżej, co poskutkowało strzałem głową Bartosza Zielińskiego, który jednak spokojnie złapał Kamil Zapytowski. Nafciarze odpowiedzieli uderzeniem Bartosza Zynka z linii pola karnego, a już chwilę później pojedynek sam na sam z wypożyczonym z Wisły Oskarem Lodzińskim przegrał Patryk Szczepański, a po ładnej, indywidualnej akcji zablokowane zostało dośrodkowanie Jakuba Miarki. Kilka minut później po wrzutce Gerbowskiego świetnie do „nożyc” złożył się Szczepański, ale minimalnie chybił, a w kolejnej akcji po przechwycie i dograniu Igora Drapińskiego Mariusz Unierzyski w ostatniej chwili uprzedził Briana Galacha. Tempo meczu nie zwalniało, więc już za chwilę umiejętnościami dryblingu popisał się Dawid Klepczyński, który wystawił piłkę Bartoszowi Zynkowi, ten jednak przegrał pojedynek z wychodzącym z bramki Oskarem Lodzińskim. W 33. minucie doczekaliśmy wreszcie podwyższenia wyniku – piłkę w polu karnym zebrał Brian Galach i strzałem po dalszym słupku pokonał bramkarza gospodarzy. Wcześniej należy pochwalić długie podanie Gerbowskiego do Zynka, które ostatecznie zakończyło się wspomnianą wcześniej akcją. Podrażnieni gospodarze w końcówce pierwszej połowy atakowali coraz śmielej, jednak poza jednym niepewnym wyjściem Zapytowskiego przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego, nie byli w stanie przebić się przez szczelnie ustawioną formację obronną Nafciarzy. Po przeciwnej stronie boiska niecelne podanie Oskara Lodzińskiego przejął Szczepański i po minięciu kilku rywali uderzył w sam środek bramki.
Po zmianie stron groźnie zrobiło się pod bramką Nafciarzy, kiedy miejsca do dośrodkowania szukał Michał Sobczak, a te ostatecznie wykonał nieco za mocno Jakub Sierpiński. Niecałe 10 minut po wznowieniu z dystansu w boczną siatkę trafił Jakub Paciorek, a po drugiej stronie bardzo niecelnie z kozłującej piłki uderzał Mateusz Tomaszewski. W okolicach godziny gry świetną piłkę z głębi pola posłał do Galacha Szczepański. Zawodnika z numerem 10 na białej koszulce powstrzymał jednak w dobrym stylu wysoko wychodzący Oskar Lodziński. Kilka minut później z Patrykiem Szczepańskim starł się w polu karnym Świtu grający trener gospodarzy Mariusz Unierzyski. Wydawało się, że doświadczony stoper faulował, jednak arbiter uznał, że było to czyste zatrzymanie szarżującego lidera strzelców forBET IV ligi. Chwilę wcześniej nad bramką ze stojącej piłki uderzył Grzegorz Wawrzyński, następnie z innej pozycji z podobnym rezultatem przymierzył Szczepański, a później w szesnastce zablokowane zostało uderzenie Jakuba Paciorka. W okolicach 70. minuty spotkania piłka trafiła nawet do siatki po strzale Szczepańskiego, jednak na pozycji spalonej znalazł się wcześniej Brian Galach.
Tempo spotkania wciąż utrzymywało się na wysokim poziomie. Dobrym wyjściem spod pressingu na własnej połowie popisał się Jakub Miarka, natomiast po dograniu Kuby Paciorka pojedynek bark w bark z Erykiem Padzikiem przegrał Patryk Szczepański, a w rezultacie piłka znalazła się w rękach Oskara Lodzińskiego. Po drugiej stronie boiska po rzucie rożnym zatrzymane zostało uderzenie jednego z zawodników Świtu. Kolejny korner gospodarzy niemal zakończył się golem… dla gości. Do wybitej piłki popędził Brian Galach, podprowadził ją pod pole karne przeciwników i minimalnie niecelnie uderzył w stronę dalszego słupka. Niewiele pomylił się również z dystansu Gerbowski, a wcześniej zablokowany został Paciorek. Po drugiej stronie Rafał Trakul dograł wprost na głowę Michała Sadowskiego, a ten uderzył w miejsce, w którym gotowy do interwencji czekał już Kamil Zapytowski, a w dodatku napastnik żółto-zielonych znajdował się na pozycji spalonej. Groźnie zrobiło się ponownie w polu karnym Świtu, kiedy podanie do wbiegającego Galacha w ostatniej chwili przeciął Lodziński. Gospodarze nie zamierzali składać broni i wciąż próbowali odmienić losy meczu, dobrze jednak spisywał się blok obronny Nafciarzy, nie dopuszczając do klarownych sytuacji strzeleckich. W trzeciej z czterech doliczonych minut najpierw goście mogli wyprowadzić zabójczą kontrę, następnie akcja szybko przeniosła się w drugie pole karne, gdzie zatrzymany ostatecznie został Dominik Stawicki. Arbiter pozwolił jeszcze na chwilę gry, po czym zakończył bardzo ciekawe spotkanie w Staroźrebach.
Kolejny mecz Wisła II Płock rozegra w środę 20 kwietnia o godzinie 17:00, kiedy na bocznym boisku B2 Stadionu im. Kazimierza Górskiego podejmie Pilicę Białobrzegi w ramach 1/4 finału forBET Mazowieckiego Pucharu Polski, natomiast na ligowe boisko wrócimy w niedzielę 24 kwietnia o 11:00, kiedy w Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego podejmiemy drużynę KS CK Troszyn.
Świt Staroźreby – Wisła II Płock 0:2 (0:2)
0:1 – Brian Galach 10’
0:2 – Brian Galach 33’
ŚWI: 93. Oskar Lodziński, 3. Paweł Zaroślak (79’, 20. Dominik Stawicki), 4. Mateusz Tomaszewski, 5. Eryk Padzik, 6. Seweryn Truskolaski (79’, 15. Marcel Bykowski), 9. Michał Sadowski (75’, 8. Filip Januszczak), 10. Michał Sobczak (c), 13. Mariusz Unierzyski, 16. Jakub Sierpiński, 17. Rafał Trakul, 18. Bartosz Zieliński.
WPŁ: 1. Kamil Zapytowski, 2. Grzegorz Wawrzyński, 5. Igor Drapiński, 7. Jakub Paciorek (82’, 28. Mateusz Lewandowski), 8. Łukasz Mościcki (87’, 74. Piotr Dominik), 10. Brian Galach, 17. Jakub Miarka, 18. Patryk Szczepański (89’, 11. Gabriel Wiącek), 20. Dawid Klepczyński (c), 32. Fryderyk Gerbowski, 96. Bartosz Zynek.
Żółte kartki: Gerbowski, Klepczyński, Miarka, Lewandowski – Sadowski, Trakul.
Żółtą kartką napomniany został również trener Wisły II Płock Marek Brzozowski.