IV liga. Z Weszło nie wyszło

W meczu dwóch czołowych drużyn mazowieckiej IV ligi, rozegranego w ramach 18. kolejki rozgrywek Wisła II Płock przegrała na wyjeździe z KTS Weszło 1:3 (0:1). Honorową bramkę dla Nafciarzy w 62. minucie zdobył Mateusz Lewandowski z rzutu karnego.

Od początku meczu Nafciarze wywierali presję na gospodarzach, którzy przez to w swoich poczynaniach byli bardzo nerwowi. Dzięki temu w 2. minucie pierwszy celny strzał oddał Szymon Leśniewski, lecz była to próba zdecydowanie zbyt lekka. Mimo dobrej organizacji gry, zbierania drugich piłek i prowadzenia gry, z czasem to KTS Weszło zaczęło mocniej dochodzić do głosu. W 14. minucie Ishmael Baidoo uderzył nad poprzeczką, a pięć minut później czujność Filipa Kraski sprawdził Michał Kielak. Niewiele potem, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Pawlaka, z woleja nad poprzeczką posłał piłkę Beniamin Czajka. O ile pierwsza połowa była już wtedy wyrównana to lepsze okazje strzeleckie w końcówce tej części meczu tworzyli sobie nasi przeciwnicy, głównie za sprawą Kielaka i Baidoo. W 35. minucie ten pierwszy uderzył z liniii 16. metra nad poprzeczką, a po chwili ghański skrzydłowy nieznacznie pomylił się, kopiąc z powietrza. Tuż przed przerwą miejscowi dopięli jednak swego. Po dyskusyjnym rzucie karnym, podyktowanym za faul Łukasza Mościciego, gola do szatni zdobył Kielak.

Po zmianie stron, jako pierwsi, groźniej zaatakowali nasi zawodnicy, lecz po wrzutce Szymona Leśniewskiego niecelnie główkował Dawid Krzyżański. Krzyżański, który co jakiś czas starał się napędzać akcje środkiem, w których niestety brakowało precyzji przy ostatnim podaniu. W odpowiedzi w 56. minucie przed znakomitą szansą stanął Baidoo, ale kapitalną obroną popisał się Kraska, czym uchronił nas od straty drugiej bramki. Niewykorzystana okazja szybko się zemściła, bo już w 62. minucie po faulu na Bartoszu Zynku kolejną jedenastkę w tym spotkaniu wykorzystał Mateusz Lewandowski. Z remisu nie cieszyliśmy się zbyt długo, ponieważ w 64. minucie Baidoo po raz drugi wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W następnej sytuacji sam na sam z Kraską znalazł się Cezary Sauczek, ale przegrał pojedynek z dobrze dysponowanym golkiperem Wisły. Trochę wcześniej na boisku pojawili się ofensywnie usposobieni Dawid Zięba i Bartosz Zynek, a na ostatni kwadrans także Jakub Maślak i Bartosz Borowski, co jasno pokazywało, że sztab trenera Nadolskiego stawia wszystko na jedną kartę, aby odrobić straty. Ruchy te sprawiły, że płocczanie zepchnęli KTS do głębokiej defensywy i osiągnęli przewagę, ale ostatnie słowo i tak należało do Weszło. Jeden z kontrataków gospodarzy zakończył się trafieniem Oskara Pyrzyny z narożnika pola karnego.

Kolejne spotkanie Wisła II Płock rozegra na bocznym boisku B2 ze sztuczną nawierzchnią ORLEN Stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku. W sobotę 16 marca o godzinie 13:30 Nafciarze podejmą Ząbkovię Ząbki.

KTS Weszło - Wisła II Płock 3:1 (1:0)

1:0 - Michał Kielak 45' (rzut karny)

1:1 - Mateusz Lewandowski 62' (rzut karny)

2:1 - Ishmael Baidoo 64'

3:1 - Oskar Pyrzyna.80'

KTS (wyjściowy): 1. Mielcarz, 8. Kalinkowski, 9. Baidoo, 10. Sauczek, 11. Olszewski (C), 18. Burkhardt, 20. Skowron, 21. Kielak, 27. Pawłowski, 55. Zieliński, 72. Wiejak

Wisła: 1. Kraska, 3. Wawrzyński (C), 5. Czajka, 8. Leśniewski (56, 7. Zięba), 9. Mościcki (75, 26. Borowski), 11. Lewandowski, 17. Witek (56, 22. Zynek), 19. Spremo (87, 21. Miarka), 24. Pawlak, 28. Cielemęcki (75, 33. Maślak), 32. Krzyżański

Żółte kartki: Wiejak, Kalinkowski - Mościcki, Witek, Lewandowski, Maślak.