Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Jacek Kruszewski: To wcale nie było takie proste

 

Przerwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy spowodowana epidemią trwa w najlepsze. Powoli jednak wszystko wraca do normalności. Piłkarze mają za sobą pierwsze testy na obecność koronawirusa, po których wrócili do grupowych treningów na boiskach. To niewątpliwie dobre informacje przed planowanym na koniec maja powrotem ligowych zmagań. Kolejnymi wiadomościami, które ucieszyły zapewne niejednego kibica Wisły Płock są natomiast przedłużenia kontraktów przez dyrektora sportowego Marka Jóźwiaka, trenera Radosława Sobolewskiego oraz dwóch piłkarzy Rafała Wolskiego i Jakuba Rzeźniczaka. O tym co działo się ostatnio w klubie opowiedział nam prezes Jacek Kruszewski.

 

O nowym kontrakcie dla dyrektora sportowego Marka Jóźwiaka:

- Na pewno funkcja dyrektora sportowego jest bardzo ważna w klubie piłkarskim, zwłaszcza w ekstraklasie. Trzeba jednak pamiętać, że dyrektor sportowy to nie tylko transfery z i do klubu, ale to także praca codzienna przy zespole, kontakty z trenerami i zawodnikami, współpraca ze Stowarzyszeniem Sportu Młodzieżowego, oglądanie meczów drugiego zespołu oraz analizowanie wszystkiego co się dzieje w pionie sportowym klubu i takie też zadania były postawione przed poprzednim i obecnym dyrektorem.

Marek Jóźwiak wcześniej pracował w Legii Warszawa czy Lechii Gdańsk, gdzie na pewno miał znacznie większe możliwości do rozwinięcia skrzydeł. U nas musiał na początku przyzwyczaić się do nieco innych realiów, że przyjdzie mu pracować w klubie miejskim o ograniczonych możliwościach. Myślę jednak, że obecny dyrektor sportowy bardzo szybko to zrozumiał. Nasza współpraca z każdym tygodniem i miesiącem wyglądała coraz lepiej. Do tego stopnia, że postanowiliśmy zaproponować Markowi przedłużenie umowy na kolejny sezon. 

- Nie chciałbym tutaj analizować poszczególnych zakresów zadań, które przed chwilą wymieniłem. Oczywiście najważniejsze i najbardziej transparentne są kwestie transferowe. Były transfery udane, były nieudane, ale to jest normalne w tej branży i każdy klub ma tego typu problemy. Za dyrektorem Jóźwiakiem tak naprawdę dopiero jedno pełne okno transferowe. Latem część ruchów przygotowaliśmy wcześniej, kilku piłkarzy, którzy wtedy do nas dołączyli, byli planowani do sprowadzenia już wcześniej, jeszcze zanim Marek objął funkcję, więc więc tak naprawdę na ocenę tych kwestii transferowych jeszcze przyjdzie czas.

- Pierwszy rok współpracy oceniamy zdecydowanie na plus i podkreślam to zdecydowanie. Ja wierzę w swoją szczęśliwą gwiazdę i szczęśliwą rękę do dobrych ludzi, którym bardzo zależy na rozwoju klubu i przede wszystkim na tym, żeby Wisła kontynuowała swoją dobrą passę w ekstraklasie. Tak było z Łukaszem Masłowskim i tak wierze będzie także z Markiem Jóźwiakiem. Oczywiście tych pomyłek osobowych było w czasie mojej kadencji kilka, ale generalnie Ci ludzie, z którymi się związujemy na dłużej spełniają swoje role i tak samo jest w tym przypadku. Bardzo ważny jest fakt, że dobrze układa się współpraca dyrektora Jóźwiaka z trenerem Sobolewskim, bo komunikacja ze szkoleniowcem to jedno z kluczowych zadań dyrektora sportowego. Myślę, że tutaj możemy jak najbardziej postawić przy postaci Marka plus. To też było istotne i nie ukrywam, że rozmawialiśmy na ten temat również z Radkiem. Reasumując otwieramy nową kartę w której od Marka Jóźwiaka będziemy już więcej wymagać i oczekiwać. Ta pracowitość, którą się wykazał przez ostatni rok to było to co najbardziej mi zaimponowało. Pracowitość i chęć do szukania rozwiązań na różnych płaszczyznach. To wszystko spowodowało, że zdecydowaliśmy się przedłużyć współpracę.

- Chciałbym jeszcze dodać, że obecnie Marek Jóźwiak bardzo, bardzo, bardzo mocno pracuje w sprawie pandemii. Jest w grupie osób decyzyjnych przy ekstraklasie, które opracowują programy szkoleniowe i jest tam bardzo ceniony. To też jest ważne, że jego postać jest dobrze postrzegana w środowisku sportowym. Prawie zamykamy pierwszy sezon, bo ten się jeszcze nie zakończył, ale wierze, że nowy będzie jeszcze lepszy. Marek będzie się rozwijał, a my będziemy zadowoleni z jego pracy. Tego sobie wszyscy życzymy.

 

O nowej umowie trenera Radosława Sobolewskiego:

Bardzo pozytywnie oceniamy kilka miesięcy współpracy z Radosławem Sobolewskim. Zatrudniając go podejmowaliśmy spore ryzyko, bo to jeszcze młody, niedoświadczony trener. Mimo to mieliśmy przekonanie, że wykonaliśmy dobry ruch. Jesteśmy zadowoleni z jego dotychczasowej pracy, z tego jak prowadzi zajęcia, komunikuje się z zawodnikami, jak wygląda współpraca z zarządem i dyrektorem sportowym, jakim generalnie jest człowiekiem. Możemy się o nim wypowiadać w samych superlatywach.

- Szkoda, że ten sezon został przerwany, bo mamy wspólnie jeszcze sporo do zrobienia. Wierzę, że pod wodzą trenera Sobolewskiego zespół nadal będzie się rozwijał, podobnie zresztą jak sam szkoleniowiec. Wierzę również, że będziemy osiągać dobre wyniki, a swoją grą i kolejnymi zwycięstwami damy dużo radości właścicielowi, sponsorom i kibicom. Radosław Sobolewski przy okazji będzie się promował i zdobywał kolejne tytuły trenera miesiąca. My ze swojej strony na pewno zrobimy wszystko, żeby mu w tym pomóc, dlatego też bardzo się cieszymy, że doszliśmy do porozumienia, co nie ukrywam, wcale nie było takie proste. 

 

O przedłużeniu kontraktów przez Rafała Wolskiego i Jakuba Rzeźniczaka:

- Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu kontraktu z Rafałem, ponieważ w naszej ocenie jest to zawodnik, który znacząco zwiększy siłę ofensywną. Nie zdążył jeszcze zaprezentować swoich umiejętności, ale to piłkarz, który potrafi zrobić różnicę na boisku. Mam nadzieję, że już niebawem zobaczymy go w oficjalnym meczu Wisły. Bardzo na niego liczymy.

- W przypadku Kuby sytuacja nie była wcale jednoznaczna. Sam zawodnik się zastanawiał, sporo czasu rozmawialiśmy na ten temat. Ale na szczęście doszliśmy do porozumienia i doświadczony stoper zostanie z nami na kolejny sezon. To zawodnik nadal prezentujący wysoki poziom, ambitny, waleczny, a z drugiej strony zarażający dobrym humorem i uśmiechem. Tutaj chciałbym podkreślić, że to piłkarz, który angażuje się absolutnie we wszystko, o co go poprosimy - wyjścia do dzieci, akcje promocyjne, marketingowe. Z tego co mi wiadomo nie było sytuacji, żeby odmówił. Nasi pracownicy bardzo chwalą sobie współpracę z tym zawodnikiem. Profesjonalista pełną gębą. Oby zdrowie dopisywało, tego mu życzę.

 

 

 

FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni