Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Jarosław Fojut: Jestem gotowy do gry

 

Niewiele ponad miesiąc minął od ostatniego występu Jarosława Fojuta. Właśnie tyle czasu upłynęło od spotkania kontrolnego z Rakowem Częstochowa do meczu towarzyskiego z cypryjskim Pafos FC, w którym doświadczony stoper przebywał na boisku pół godziny. 

Środkowy obrońca grający z numerem 23 na murawie zameldował się w 61. minucie, gdy zastąpił Alana Urygę. 31-letni zawodnik zaimponował kilkoma dokładnymi, dalekimi przerzutami, a co więcej w 74. minucie z dobrej strony pokazał się w defensywnie, gdy ostatniej chwili zablokował strzał kapitana gości Adama Nemeca. Jak podsumował piątkowy sparing?

- Z trenerem jesteśmy kilka dni. Tak naprawdę naszym założeniem było zrobić to co przepracowaliśmy przez ten bardzo krótki okres. Staraliśmy się, wiedzieliśmy, że te spotkanie będzie dla nas taką lekcją, treningiem świadczącym o tym czy jesteśmy w stanie w pewnych momentach tego meczu zrealizować to co widzimy na papierze czy na odprawach. Wiele z tych schematów udało nam się wdrożyć na boisko, ale mamy przed sobą bardzo dużo pracy i zdajemy sobie z tego sprawę. Wiadomo jednak, że każde zwycięstwo cieszy, tym bardziej na zero z tyłu. To zawsze jest wartością dodatnią - powiedział Fojut.

Jarek do gry wrócił po przerwie spowodowanej kontuzją. Jak oceni swój występ? - Nie nie, ja nie jestem od tego żeby oceniać [śmiech] to już kwestia trenera. Moim zadaniem jest zrobić wszystko, żeby wkomponować się w plan trenera. Nadrzędnym celem jest zwyciężanie więc na pewno będą grali najlepsi i w mojej tylko głowie jest to żeby dojść do stuprocentowej formy. Nie ukrywam, że ta kontuzja przed początkiem sezonu nie była fortunna. Cieszę się bardzo, że mogę wyjść znów na murawę, tym bardziej, że był to mój pierwszy mecz na boisku w Płocku - wyjaśniał nasz rozmówca.

W takim razie czy nasz pierwszy letni nabytek, pozyskany z Pogoni Szczecin, czuje się już w pełni sił, żeby zagrać w najbliższym meczu ligowym z Piastem Gliwice. Przypominamy, że z mistrzem Polski na jego terenie zagramy już 18 sierpnia o 15:00 w ramach 5. kolejki PKO Ekstraklasy.

- Przez cały czas przygotowywałem się z Mateuszem Oszustem, trener wie jak wyglądam na boisku. Ja mam zielone światło od sztabu medycznego i jestem zdolny do gry. Decyzje o tym czy jestem już gotowy na zagranie w pierwszym składzie podejmie trener Sobolewski. Ja każdą decyzję szanuję i robię wszystko żeby grać - zakończył Jarek.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni