Konferencja prasowa po meczu #TYCWPŁ
Mariusz Misiura (Wisła Płock):
- Podzielę się z państwem słowami, które powiedziałem w szatni po meczu. Takie mam odczucie, że po raz drugi w tym sezonie, patrząc na dynamikę tej ligi, oblaliśmy taki test. Pierwszy raz to było w Pruszkowie, kiedy mogliśmy zostać liderami tej ligi i dzisiaj, kiedy mogliśmy się znacząco zbliżyć do pierwszej dwójki. Jest to, uważam, ostatni taki moment, w którym może się nam przydarzyć tego typu oblanie testu. Teraz musimy w meczach, w których trzeba dopisać trzy punkty, to po prostu zrobić za wszelką cenę. Uważam, że patrząc na dzisiaj na sam mecz, na sytuacje, na wejścia w pole karne, na to, jak bronił bramkarz GKS-u Tychy, to ten mecz mógł się potoczyć dzisiaj w dwie strony. Dwie sytuacje w pierwszej połowie, niesamowite interwencje, czy zablokowany Pacheco i Jimeneza, tak by mogły zakończyć się też naszą bramkę. Ale też trzeba przyznać, że GKS Tychy miał swoje sytuacje groźne i mógł strzelić tych bramek jeszcze więcej. Gratuluję trenerowi Skowronkowi. Dziękuję mojej drużynie za taką chęć odwrócenia losów meczu, choć nieudaną. Dziękuję kibicom, którzy przyjechali z bardzo daleka, żeby nas tutaj wspierać i kibicować. Musimy teraz razem w grupie zregenerować się, zjednoczyć się i przygotować jak najlepiej do sobotniego meczu ze Stalą Stalowa Wola.
Artur Skowronek (GKS Tychy):
- Bardzo ciężki mecz za nami pod każdym aspektem, bardzo wymagające spotkanie. Potrzebowaliśmy w tym meczu oczywiście swojej jakości piłkarskiej, żeby walczyć o trzy punkty dzisiaj, ale musieliśmy też tak w przenośni bić się z przeciwnikiem. Musieliśmy wchodzić z przeciwnikiem w pojedynki, musieliśmy je wygrywać, bo tam jest po prostu bardzo duża jakość piłkarska. W wielu momentach tego meczu to też Płock pokazywał, mieli sporo stałych fragmentów gry, ale celnych strzałów już nie za wiele. I generalnie tych strzałów było sporo z jednej i z drugiej strony. Uważam, że to było bardzo otwarte spotkanie. Najważniejsze z naszej perspektywy, że byliśmy w kluczowych momentach dzisiaj bardziej skuteczni. Gratuluję drużynie, bo naprawdę pokazali dzisiaj taką jedność, która oczywiście w każdym meczu jest kluczowa, ale już na pewno z biegiem czasu, kiedy robi się taki kluczowy moment sezonu, tym bardziej ta jedność jest potrzebna i z tego się bardzo cieszę, że to trzymamy, wręcz wnosimy na większy poziom. To mnie napawa naprawdę bardzo mocno optymistycznie, bo piłkarskie rzeczy uważam, że sporo dzisiaj też pokazaliśmy, też pod presją przeciwnika. Widać, że ci piłkarze coraz bardziej w siebie wierzą i liczy jeden na drugiego, bo wie, że jest wsparcie i możemy w tę piłkę grać. Dużo pozytywów, bardzo obciążające za chwilę takie dni, bo w 19 dni gramy 5 meczów, więc trzeba szybko te spotkanie zamknąć i skoncentrować się na następnych spotkaniach, dla nas oczywiście najbliższe, bardzo ważne z Ruchem Chorzów. Wiem, że będziemy bardzo dobrze znowu przygotowani taktycznie do przeciwnika. Gratulacje dla sztabu za bardzo dobre rozpracowanie dzisiaj Wisły Płock, bo wszystko właściwie się sprawdziło i bardzo mocno sztab też pomógł dzisiaj drużynie.