Konferencja prasowa po #RCZWPŁ

Radosław Sobolewski (Wisła Płock):

- Na wstępie chciałbym pogratulować gospodarzom zasłużonego zwycięstwa. Co do nas przyjechaliśmy dzisiaj w eksperymentalnym składzie, dużo młodzieży dostało szansę, pokazali serce i charakter. Wszyscy walczyliśmy najlepiej jak potrafiiśmy, chcieliśmy wygrać, ale się nie udało. Raków był bardziej doświadczony, wyszedł w najmocniejszym zestawieniu, stąd nasze problemy. Jest to jednak wielka nauka dla tych chłopaków, którzy mogli dotknąć tych rzeczy związanych z ekstraklasą i mam nadzieję, że wyciągną jak najwięcej wniosków, żeby być lepszymi piłkarzami.

Marek Papszun (Raków Częstochowa):

- Myślę, że pokazaliśmy to co przez większość sezonu, a więc charekter i determinację w dążeniu do celu. Tak też było dzisiaj, gdy strzeliliśmy bramkę już chyba po czasie. Kilka razy wcześniej tak wygrywaliśmy. Nie szło nam do końca w tym meczu, ale było widać, że mamy przewagę. Bardzo się cieszę, że wygraliśmy bo był to ostatni mecz w sezonie, który dał nam 10. miejsce. Chcieliśmy skończyć na dziewiątym, ale jak na pierwszy sezon w ekstraklasie uważam to za bardzo dobry wynik. Za nami zwariowany sezon i cieszę się, że tak się w nim zaprezentowaliśmy. Chcialbym pogratulować i podziękować kibicom za to, że wspierali nas w naszym drugim domu. Wszystkim pracownikom klubu też chciałbym podziękować z tego miejsca, mam nadzieję, że będziemy dalej się rozwijać i nadążać za wynikami sportowymi, zarządowi z prezesem Cyganem, że będą szli tą drogą, a właściwielowi Michałowi Świerczewskiemu za pasję i poświęcenie oraz to co robi dla piłki i całej Cżestochowy, bo to bardzo niedoceniony człowiek. Drużyna też dała radę, gratulacje. Największe podziękowania kieruje jednak do mojego sztabu organizacyjnego, do trenerów, których doceniam, bo nie jest łatwo, ale to jest wasz sukces. Teraz krótki odpoczynek i idziemy dalej, mam nadzieję, że będziemy dalej się rozwijali.