Konferencja prasowa po #TYCWPŁ
Radosław Sobolewski (Wisła Płock):
- Cieszy na pewno zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Widać, że jeszcze nie wygląda z naszej strony tak jakbyśmy chcieli. Dziś można się tłumaczyć tygodniem ciężkiej pracy na obozie. Nogi nie niosą, nie widać tego czucia piłki, ale mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej. Co do samego meczu w pewnym momencie wydawało się, że pewnie sięgniemy po awans, natomiast w końcówe wdarła się w nasze szeregi nerwowość. Przy bardzo ambitnej grze gospodarzy i bramce na 2:1 zrobiło się gorąco. Natomiast tak jak już mówiłem cieszy awans i czekamy na kolejnego rywala.
Artur Derbin (GKS Tychy):
- Zacznę od tego, że dzisiaj przyjechała do nas drużyna z ekstraklasy, z którą chcieliśmy nawiązać równorzędny bój. Chcieliśmy grać wysoko i utrzymywać ich z dala od naszej bramki. Z tej pierwszej części, do momentu utraty bramki, naprawdę mogę być zadowolony z realizacji tych założeń. Natomiast oczywiście zabrakło nam konkretów pod bramką przeciwnika czy to po odbiorze czy to w kreowaniu sytuacji. Paradkos polegał na tym, że drużyna charakternie zareagowała na to co się działo na boisku. Oskar Paprzycki zobaczył drugą zółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę, opuścił plac gry i właśnie w tym okresie w dalszym ciągu chcieliśmy grać wyżej i dodatkowo pojawiły się sytuacje, te konkrety, zdobyliśmy bramkę i w ostatnich minutach drużyna dążyła do tego, aby wyrównać. Niestety to już dzisiaj nam się nie udało i z tego miejsca najpierw słowa uznania dla naszej drużyny za postawę w tym spotkaniu, jestem też zbudowany charakterem tej drużyny w swoi debiucie, jak również gratulacje dla Wisły Płock za awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.