Na Motorze jazda rollercoasterem

W 15. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy remisujemy z Motorem Lublin 1:1. Wynik już w 4. minucie dla gospodarzy otworzył Fábio Ronaldo, a w 77. minucie wyrównał Andrias Edmundsson.

Gospodarze od początku postawili na mocne ataki. O ile jeszcze w 2. minucie po rzucie wolnym pomylili się Paweł Stolarski i Filip Luberecki, to w 4. minucie było 1:0 dla Motoru po, przyznajmy, ładnej akcji. Bartosz Wolski sprytnie zagrał do wbiegającego na prawe skrzydło Pawła Stolarskiego, ten dośrodkował i Karol Czubak główkował w słupek. Niestety do końca za akcją poszedł Fabio Ronaldo, a piłka odbiła się w środek i napastnik nie miał najmniejszego problemu, żeby z bliska wbić ją do bramki. Od razu wyrównać próbował Deni Jurić, ale minimalnie przestrzelił. Lublinianie też chcieli pójść za ciosem i niewiele brakowało, żeby w 10. minucie było już 2:0 – tym razem w ostatniej chwili próbę Czubaka na 5. metrze zblokował Quentin Lecoeuche. Za chwilę napastnik trafił nawet z bliska do bramki, ale po kilku minutach VAR anulował gola z powodu spalonego. Długo trwała też wideoanaliza zdarzenia z 27. minuty, gdy sędzia odgwizdał rzut karny po zagraniu ręką (bądź barkiem) przez Andriasa Edmundssona. Ostatecznie decyzja z boiska została podtrzymana, ale jedenastkę Bartosza Wolskiego zatrzymał Rafał Leszczyński! Po kolejnych 5 minutach w środek bramki i objęcia naszego bramkarza przymierzył Stolarski, co później powtórzył Ivo Rodrigues. W trakcie aż sześciu doliczonych minut pierwszej połowy obie strony miały swoje szanse – na 7. metrze zablokowany został Deni Jurić, strzał Daniego Pacheco przeszedł tuż obok bramki, a w Motorze z bliska pomylił się Fabio Ronaldo.

Od razu w przerwie trener Misiura zdecydował się na potrójną zmianę i na boisku w miejsce Tomasa Tavaresa, Daniego Pacheco i Deniego Juricia pojawili się Nemanja Mijusković, Wiktor Nowak i Iban Salvador. Szybko Nafciarze wykonywali rzut wolny ze środkowej strefy boiska, a w polu karnym sytuacyjnie piętą uderzał Marcin Kamiński, niestety niecelnie. Później sporo było gry w środku pola i na kolejną bramkową akcję czekaliśmy do 60. minuty i zablokowanego strzału Ivo Rodriguesa po kontrataku lublinian. Później bez powodzenia odbite przed pole karne piłki uderzali Marcus Haglind-Sangre i Wiktor Nowak. Miejscowi postraszyli nas w 72. minucie gdy po kontrataku niewiele zabrakło, żeby Czubak dosięgnął do zagrania rezerwowego Bradly’ego van Hoevena. Wreszcie w 77. minucie futbolówkę w polu karnym podbił Sangre, a w bramce umieścił ją Andrias Edmundsson! To nie był koniec emocji, bowiem chwilę po swoim wejściu na boisku świetną okazję miał Mathieu Scalet z Motoru, jednak z kilku metrów wyraźnie chybił. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry Scalet z najbliższej odległości trafił do siatki, ale… ponownie po kilku minutach analizy VAR gol nie został uznany - arbiter odgwizdał faul na linii szesnastki! Motor do końca szukał jeszcze sposobu na pokonanie Rafała Leszczyńskiego, ale więcej bramek tego dnia nie padło.

Przed nami teraz przerwa reprezentacyjna. Kolejny mecz zagramy również na wyjeździe – w piątek 21 listopada o 20:30 zmierzymy się z Górnikiem Zabrze.

Motor Lublin – Wisła Płock 1:1 (1:0)

1:0 – Fábio Ronaldo 4’

1:1 – Andrias Edmundsson 77’

W 30. minucie Rafał Leszczyński obronił rzut karny wykonywany przez Bartosza Wolskiego.

MOT: 1. Ivan Brkić - 28. Paweł Stolarski, 39. Marek Bartoš, 18. Arkadiusz Najemski (65' 3. Hervé Matthys), 24. Filip Luberecki - 6. Sergi Samper (74' 21. Jakub Łabojko), 68. Bartosz Wolski (C) (82' 8. Mathieu Scalet), 7. Ivo Rodrigues - 26. Michał Król (82' 23. Florian Haxha),  9. Karol Czubak, 11. Fábio Ronaldo (65' 19. Bradly van Hoeven).

WPŁ: 12. Rafał Leszczyński - 19. Andrias Edmundsson, 35. Marcin Kamiński, 4. Marcus Haglind-Sangré - 13. Quentin Lecoeuche, 8. Dani Pacheco (46' 66. Iban Salvador), 84. Tomás Tavares (46' 25. Nemanja Mijušković), 14. Dominik Kun, 21. Žan Rogelj (73' 2. Kevin Čustović) - 20. Łukasz Sekulski (C) (58' Giannis Niarchos), 99. Deni Jurić (46' 30. Wiktor Nowak).

Trenerzy: Mateusz Stolarski – Mariusz Misiura.

Żółte kartki: Stolarski, Najemski, Bartos – Sekulski, Hiszpański (na ławce), Edmundsson, Salvador, Mijusković.

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Fot. Marcin Solarz/400mm.pl