Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


#NafciarzeWTurcji lepsi w drugich połowach

 

W nocy z soboty na niedzielę Nafciarze ruszyli w drogę powrotną z Belek, przez Antalyę, do Berlina, a następnie Płocka, gdzie już za moment będzie miał miejsce ostatni etap przygotowań przed startem rundy wiosennej sezonu 2019/2020. #NafciarzeWTurcji rozegrali trzy mecze towarzyskie z mistrzami Bułgarii, Słowacji oraz Azerbejdżanu, w których przynajmniej raz wystąpił każdy z 24 zebranych na obóz zawodników. Dodatkowo swoje umiejętności zaprezentować mógł także nasz najnowszy nabytek Norweg Torgil Gjertsen.

Warto wspomnieć, że pierwotnie w Turcji mieliśmy zmierzyć się z FK Dunav Ruse, lecz w ostatniej chwili sparing został odwołany i w miejsce średniaka bułgarskiej ekstraklasy wskoczyła najlepsza drużyna z kraju ze stolicą w Sofii. Bilans tureckich spotkań kontrolnych nie jest dla nas w pełni korzystny. 0:2 z Ludogoretsem, 0:3 ze Slovanem Bratysława oraz 3:2 z Karabachem Agdam to wyniki naszych gier testowych, w których lepiej prezentowaliśmy się w drugich częściach rywalizacji. Zarówno z Bułgarami jak i Słowakami rezultaty ustalone zostały już do przerwy, a po zmianie stron obraz gry nieco zmienił się na naszą korzyść. W ostatnim starciu z Azerami prawie do samego końca nie wszystko było jasne, a o naszym zwycięstwie zadecydował gol z 85. minuty.

Pierwszego tegorocznego gola straciliśmy już w 5. minucie, gdy po składnej akcji, dośrodkowaniu Taleba Tawathy z lewego skrzydła i zgraniu Dimo Bakalova piłkę do siatki z najbliższej odległości skierował Jakub Świerczok, który nie dał Jakubowi Wrąblowi żadnych szans na skuteczną interwencję. Mistrzowie Bułgarii rezultat prowadzenie podwyższyli w 27. minucie i ponownie ważną rolę przy bramce odegrał Świerczok. Były napastnik Zagłębia Lubin tym razem wcielił się w rolę asystującego i to właśnie po jego podaniu Tawatha uderzeniem od słupka nie do obrony trafił na 2:0.

 

 

Cztery dni później przyszło nam natomiast zmierzyć się z innym uczestnikiem fazy grupowej Ligi Europy Slovanem Bratysława, którzy również nie byli łaskawi. W 16. minucie prawą stroną dobrze ruszył Erik Daniel, który krótko wystawił piłkę do Nono. Dośrodkowanie Hiszpana spadło natomiast wprost na głowę Žana Medveda, który celnym strzałem pokonał Thomasa Dahne. Kilka chwil później Slovan trafił po raz kolejny. Nasz bramkarz szybko wznowił grę, wyrzucając futbolówkę do Macieja Ambrosiewicza. Defensywny pomocnik stracił ją jednak na rzecz Nono, który przelobował wysuniętego Niemca. W 41. minucie Hiszpan znów dał o sobie znać, gdy po rzucie rożnym potężnie uderzył z dystansu. Dähne zdołał co prawda odbić ten strzał, ale już przy dobitce Daniela był bezradny.

 

 

Co ciekawe w pierwszym z tegorocznych sparingów dwie bramki puścił Jakub Wrąbel, a w kolejnym trzy Thomas Dahne. Jedynie Bartłomiej Żynel, który w obu tych konfrontacjach spędził na boisku po 45. minut zachował czyste konto i nie dał się pokonać. Dahne również w ostatnim z tureckich sparingów z Karabachem Agdam nie zdołał zagrać na zero z tyłu. W 18. minucie z rzutu karnego pokonał go Mahir Emreli, choć Niemiec był blisko skutecznej interwencji, a później w 52. minucie mocnym uderzeniem z linii 16. metra do kapitulacji zmusił go Jaime Romero. Mistrzowie Azerbejdżanu trafiając na 1:0 i 2:1 dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale ostatecznie to my przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pierwszym z Nafciarzy, który w 2020 roku wpisał się na listę strzelców jeszcze przed przerwą został Angel Garcia Cabezali, a kolejnym już po zmianie stron Dominik Furman. Ostatnie słowo należało z kolei do Damiana Rasaka, który skuteczną główką zapewnił na wygraną. 

 

 

Garcia, Furman i Rasak to trójka strzelców Wisły Płock w Turcji. Przy ich trafieniach asystowali Giorgi Merebashvili oraz sam Dominik, który swoje trafienie zaliczył pewnie egzekwując jedenastkę. Kapitan Nafciarzy wraz z Maciejem Ambrosiewiczem podczas zagranicznych test-meczów uzbierali także najwięcej minut na boiskach (225 z 270), a barierę 200 przekroczyli jeszcze Alan Uryga i Torgil Gjertsen. Blisko niej byli jeszcze Cezary Stefańczyk i Angel Garcia Cabezali. Oprócz nich w każdym tureckim spotkaniu wystąpili również: Mateusz Szwoch, Giorgi Merebashvili, Grzegorz Kuświk, Jakub Rzeźniczak oraz Damian Rasak.

 

BRAMKI (3):

1 - Angel Garcia Cabezali, Dominik Furman, Damian Rasak

 

ASYSTY (2):

1 - Giorgi Merebashvili, Dominik Furman

 

MINUTY NA BOISKU (MOŻLIWE 270):

225 - Dominik Furman, Maciej Ambrosiewicz

215 - Alan Uryga

210 - Torgil Gjertsen

195 - Cezary Stefańczyk, Angel Garcia Cabezali

180 - Mateusz Szwoch

172 - Giorgi Merebashvili

165 - Grzegorz Kuświk, Jakub Rzeźniczak

140 - Damian Rasak

135 -  Thomas Dahne

105 - Michał Marcjanik

90 - Bartłomiej Żynel, Mikołaj Kwietniewski

75 - Damian Michalski, Piotr Tomasik

60 - Hubert Adamczyk

55 - Bartłomiej Sielewski

45 - Jakub Wrąbel, Dawid Kocyła, Karol Angielski

29 - Aleksander Pawlak

24 - Suad Sahiti

10 - Titas Milasius





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni