Oskar Tomczyk: „Gra się po to, żeby rywalizować”
Po podpisaniu kontraktu z Wisłą Płock przez Oskara Tomczyka, udało nam się zamienić kilka słów z 17-letnim napastnikiem.
Oskar Tomczyk w latach 2015-2020 był zawodnikiem SSM Wisły Płock. Stamtąd trafił do Akademii Lecha Poznań, gdzie po przejściu kolejnych szczebli rozwoju, zadebiutował w piłce seniorskiej w 2. lidze dla Lecha II Poznań. Teraz urodzony płocczanin zasili szeregi Nafciarzy i jest gotowy do walki o cenne minuty na boisku.
W ostatnim czasie było sporo zamieszania wokół ciebie. Jak taki młody zawodnik jak ty podchodzi do takiego szumu?
Staram się nie czytać mediów społecznościowych, ani co piszą w portalach. Skupiam się po prostu na pracy.
Jakieś plotki mimo wszystko pewnie do ciebie docierały. W takim razie czy możesz potwierdzić, że interesowały się tobą kluby z zagranicy i powiedzieć, czemu zdecydowałeś się właśnie na powrót do Płocka?
Coś było na rzeczy, ale zdecydowałem wraz z moim otoczeniem, że w tym momencie najlepszy będzie dla mnie powrót do Wisły. Stąd pochodzę, chcę tutaj powoli wchodzić do tej piłki seniorskiej, łapać doświadczenie i jak największą liczbę minut.
Czym różni się Oskar, który wrócił właśnie do Płocka od tego, który z Płocka wyjeżdżał?
Można powiedzieć, że wszystkim. Kiedy opuszczałem Płock, byłem jeszcze dzieciakiem. Przez te cztery lata w Akademii Lecha bardzo rozwinąłem się jako piłkarz i jako człowiek. W zasadzie nie ma porównania do tego, co było kilka lat temu i teraz. W Lechu dużo pograłem w CLJ-tkach i zadebiutowałem w piłce seniorskiej, a teraz przychodzę do Wisły już z jakimś bagażem doświadczeń, gotowy do dalszej ciężkiej pracy i z nadzieją na to, że dalej będę się rozwijał.
Jak się zapatrujesz na rywalizację o skład z takimi postaciami jak chociażby Łukasz Sekulski? Zadowoli cię rola tylko zmiennika, czy będziesz starał się wygryźć Łukasza z pierwszego składu?
Uważam, że gra się po to, żeby rywalizować i walczyć o pierwszą jedenastkę, więc na pewno właśnie tak do tego podejdę. A od Łukasza czy innych doświadczonych zawodników mogę się wiele nauczyć i chętnie będę słuchał ich rad.
Jakie cele stawiasz sobie na nadchodzące pół roku?
Moim celem jest złapanie jak największej liczby minut na boisku i zdobycie kilku bramek.
Rozmawiał Kamil Wawrzyńcak