Pięć zwycięstw na koniec rundy
Za nami 14., ostatni w tym roku weekend z piłką młodzieżową. Zwycięstwami zakończyło go pięć zespołów SSM Wisły Płock, natomiast dwa musiały przełknąć gorycz porażki.
Zawodnicy z rocznika 2006 Piotra Górnickiego rozegrali mecz ostatniej kolejki “Ekstraligi” już w czwartek, pokonując u siebie MKP Pogoń Siedlce 5:2 po bramkach: Bartłomieja Luśniewskiego, Rafała Rajkowskiego, Jakuba Serwacha, Filipa Pełki i Mateusza Grzybowskiego. Ostatecznie dało im to 3. miejsce w tabeli, w której rubrykach zapisali 25 punktów i bilans bramek 47:55.
Weeekendowe zmagania jako pierwsi rozpoczęli 12-latkowie Tomasza Włoczewskiego, którzy w I Lidze Okręgowej D1 pokonali na bocznym boisku Stadionu im. Kazimierza Górskiego Królewskich Płock 9:1 po bramkach: Adriana Ziemkiewicza, Jakuba Szewczyka (obaj po 4) i Pawła Kowalskiego. - Moi podopieczni od początku meczu osiągnęli przewagę, czego efektem były 3 bramki po 10 minutach gry po składnych zespołowych akcjach - relacjonuje Włoczewski. - W dalszej części gry zawodnicy kontrolowali przebieg meczu, a dzięki dobrej skuteczności zdobyli kolejne bramki.
Występujący w tych samych rozgrywkach 11-latkowie Emila Pniewskiego przegrali natomiast przy Łukasiewicza 34 z Błękitnymi Gąbin 0:1. - Szkoda, bo to my przez cały czas prowadziliśmy grę - mówi Pniewski. - Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, kreowaliśmy akcje oskrzydlające i przez środek boiska, w czasie gdy rywale okupowali swoją połowę. W ostatnich minutach postawiliśmy już wszystko na jedną kartę, bo tylko zwycięstwo mogło nam ewentualnie dać awans w tabeli. Goście, którzy wcześniej mieli może jedną kontrę, wyszli niestety z akcją i w ostatniej sekundzie spotkania strzelili nam bramkę.
SMS Wisła I i SSM Wisła II zajęły, odpowiednio, 3. i 4. miejsce na zakończenie sezonu. Ci pierwsi w 14 meczach zdobyli 29 punktów i zanotowali bilans bramkowy 59:19, natomiast rok młodsi wiślacy uzbierali 28 “oczek” oraz strzelili 45 i stracili 22 bramki.
Zwycięzcą I Ligi Okręgowej D2 okazała się druga z drużyn trenera Pniewskiego. W ostatniej kolejce zawodnicy z rocznika 2008 wygrali u siebie z Deltą Słupno 4:0. - Paradoksalnie zagraliśmy jeden z najsłabszych meczów w sezonie - mówi Pniewski. - Bardzo szwankowała skuteczność, a do tego graliśmy bardzo chaotycznie, więc i tak dobrze, że potrafiliśmy wykorzystać kilka błędów rywali. Wisła zdobyła w 12 meczach komplet 36 punktów, a do tego może się pochwalić najlepszym atakiem i obroną w całe lidze - 117 goli strzelonych, a tylko 8 straconych.
Porażką zakończył się także występ 15-latków Krzysztofa Kwasiborskiego, którzy w “Ekstralidze” B2 ulegli przy Ł34 KS Delcie Warszawa 2:3. To spowodowało, że “Nafciarze” zajęli ostatecznie 7. miejsce w rozgrywkach, notując 9 punktów i bilans bramkowy 30:60.
Na tarczy z Legionowa wrócili natomiast 14-latkowie Łukasza Majewskiego, którzy w “Ekstralidze” C1 przegrali z miejscowym KS-em 3:4. - W I połowie dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, ale nie wykorzystaliśmy rzutu karnego na 2:1 - opisuje Majewski. - Gospodarze wyszli na prowadzenie jako pierwsi po stałym fragmencie gry, co zresztą jest naszą bolączką w tym sezonie, ale wyrównaliśmy po ładnej akcji całego zespołu i uderzeniu Wojciecha Jakubika. Wynik 2:1 mógł nam dać Krzysztof Dynus, ale pomylił się z linii 11. metra, natomiast sami nie wykorzystaliśmy też innych okazji do strzelenia gola. W drugiej połowie gospodarze znowu wyszli naprowadzenie i znowu wyrównaliśmy po strzale Jakubika. Ten rezultat utrzymywał się przez dłuższy czas, ale mniej więcej w połowie tej części gry legionowianie trafili dwa razy, a nas było już tylko stać na 3. bramkę, którą zdobył Adrian Tomala. Wiślacy zajęli w tabeli i 3. miejsce - w 14 meczach uzbierali 27 punktów i zanotowali bilans bramek 49:27.
W ich ślady nie poszli dwa lata starsi podopieczni Rajmunda Koperka, którzy w “Ekstralidze” B1 również na wyjeździe pokonali KS Legionovię 2:1. M.in. dzięki temu zwycięstwu Wisła zajęła na koniec rozgrywek 3. lokatę, na co złożyło się 25 “oczek” oraz 29 strzelonych i 24 stracone gole.
Jeszcze lepiej w starciu z legionowianami poradzili sobie zawodnicy do lat 19 Artura Serockiego, którzy na własnym terenie wygrali 4:0. Dzięki tej wygranej płocczanie utrzymali pozycję wicelidera z dorobkiem 20 punktów, wyprzedzając Drukarza Warszawa lepszym bilansem bramek - 32:24.
Michał Michalak