Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Pierwszy sprawdzian dla rywali [ZIMA 2025]

 

W pierwszym meczu sparingowym w 2025 roku Wisła Płock przegrała na wyjeździe z Motorem Lubin 1:2 (1:1), a honorową bramkę dla Nafciarzy zdobył testowany Dawid Barnowski. 

Od samego początku obie drużyny przejawiały dużą ochotę do gry. Jako pierwsi pod bramką przeciwników zameldowali się Nafciarze, ale strzał z powietrza Miłosza Brzozowskiego z 3. minuty okazał się niecelny, a próba Dawida Barnowskiego z ostrego kąta została zatrzymana przez Kacpra Rosę. W 14. minucie, po kapitalnym zagraniu ze środka pola Christophera Simona przed szansą stanął Mbaye N'Diaye, którego w polu karnym nieprzepisowo powstrzymał próbujący ratować sytuację Bartłomiej Gradecki. Jedenastkę pewnie wykorzystał Piotr Ceglarz. Trafieniem na 1:0 gospodarze udokumentowali trwającą kilka minut przewagę, ale później dużo lepiej na placu gry radzili sobie zawodnicy Wisły Płock. W 20. minucie nad poprzeczką uderzał Dominik Kun, a chwilę później Rosa sfaulował w "jedenastce" Piotra Krawczyka. Sam poszkodowany podszedł do rzutu karnego, lecz przegrał pojedynek z bramkarzem Motoru. Winy odkupił w 29. minucie, gdy idealnie zgrał piłkę głową do Barnowskiemu, któremu nie pozostało nic więcej jak doprowadzić do wyrównania. W kolejnych minutach zdecydowanie częściej to drużynę trenera Misiury oglądaliśmy na połowie rywali, czego efektem było kilka stałych fragmentów gry oraz uderzenia Ibana Salvadora i Krystiana Pomorskiego w 39. minucie. Poza akcją bramkową i kilkoma ostatnimi minutami pierwszej połowy gospodarze nie zagrozili już zbytnio bramce Gradeckiego. 

Drugą połowę rozpoczęliśmy w całkowicie zmienionym zestawieniu personalnym, z debiutującym w naszych barwach Kevinem Čustoviciem na prawym wahadle. To właśnie najnowszy nabytek ze Szwecji oddał pierwszy celny strzał w tej części meczu. Po stronie gospodarzy bardzo aktywny był z kolei Michał Król, który trzykrotnie próbował uderzać na bramkę Macieja Gostomskiego, ale miał bardzo źle ustawiony celownik. Między 55. i 61. minutą umiejętności Oskara Jeża sprawdzili natomiast Łukasz Sekulski (bezpośrednio z rzutu wolnego), a także dwa razy Maciej Famulak, który najpierw zrobił to zbyt lekko, a po chwili zatrzymała go poprzeczka. Następnie na kilka minut zostaliśmy zamknięci przez miejscowych na własnej połowie, lecz na posterunku za każdym razem byli nasi defensorzy. Ostatni kwadrans był już bardziej wyrównany, choć lublinianie jeszcze przed końcem zdołali ponownie wyjść na prowadzenie. W 83. minucie techniczny strzał Simona znalazł drogę do siatki, a niewiele potem szansę na podwyższenie rezultatu zmarnował Król, przegrywający starcie z Gostomskim. 

Ciekawostką jest, że zgodnie z ustaleniami sztabów szkoleniowych, zarówno po pierwszej jak i drugiej połowie obie drużyny dodatkowo rozegrały konkurs rzutów karnych. W obu górą byli gospodarze, wygrywający 5:4 (w I serii rzuty karne wykonywali: Mráz, Pacheco poprzeczka, Simon, Mijušković, Ceglarz, Kun, Bartoš, Krawczyk, Stolarski, Salvador, a w II serii Misiak, Rudol, Hiszpański, Król, Szymański zatrzymany, Simon, Jime, van Hoeven, Sekulski, Wójcik).

Kolejne spotkanie kontrolne Nafciarze rozegrają w środę 15 stycznia o godzinie 12:00, gdy we Włocławku zmierzą się z Wartą Gorzów Wielkopolski.

 

Motor Lublin - Wisła Płock 2:1 (1:1)

1:0 - Piotr Ceglarz 14' (rzut karny)

1:1 - Dawid Barnowski 29'

2:1 - Christopher Simon 83'

 

Motor (wyjściowy): Kacper Rosa - Paweł Stolarski, Marek Bartos, Jakub Okusami, Krystian Palacz, Christopher Simon, Bartosz Wolski, Kaan Caliskaner, Mbaye Ndiaye, Samuel Mraz, Piotr Ceglarz.

Wisła (I połowa): 99. Bartłomiej Gradecki - 5. Bojan Nastić, 6. Krystian Pomorski, 7. Dawid Barnowski, 8. Dani Pacheco, 14. Dominik Kun, 21. Miłosz Brzozowski (23, 3. Ksawery Kukułka), 22. Piotr Krawczyk, 25. Nemanja Mijušković, 44. Marcus Haglind-Sangré, 66. Iban Salvador. 

Wisła (II połowa): 33. Maciej Gostomski - 2. Kevin Čustović (74, 37. Oskar Tomczyk), 11. Maciej Famulak, 16. Fabian Hiszpański, 17. Przemysław Misiak, 18. Jime, 19. Andrias Edmundsson, 20. Łukasz Sekulski, 27. Bartosz Borowski, 53. Filip Lodziński, 77. Jakub Szymański.

 

Żółte kartki: Wolski, Famulak - Gradecki.

 

FOT. PRZEMEK GABKA / 400mm.pl





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni