Pomorski za trzy punkty z ŁKS-em!
W meczu 11. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Płock pokonała na wyjeździe ŁKS Łódź 1:0. Jedyną bramkę zdobył w 60. minucie wychowanek Nafciarzy, Krystian Pomorski. W 80. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Pirulo.
Już po pierwszej akcji Nafciarze mieli rzut rożny, ale nie przyniósł on większego zagrożenia bramki ŁKS-u. Po chwili z autu piłkę w pole karne wrzucił Przemysław Misiak, a Andriasowi Edmundssonowi niewiele zabrakło, żeby sprytnie skierować ją między słupki. W 5. minucie sprzed pola karnego niecelnie przymierzył Fabian Hiszpański, a niedługo później po drugiej stronie groźnie po ziemi uderzył Mateusz Wysokiński, ale na wysokości zadania stanął Maciej Gostomski. Miejscowi starali się zbudować sobie optyczną przewagę, stąd już za chwilę po dośrodkowaniu Antoniego Młynarczyka główkował Stefan Feiertag, na szczęście niecelnie. Sam Młynarczyk również mocno postraszył Nafciarzy, kiedy zszedł ze skrzydła do środka i oddał strzał, którym obił nasz słupek. To było w 12. minucie, a później wydarzenia boiskowe nieco zwolniły. Nafciarze mieli rzut wolny, z którego niezbyt precyzyjnie dośrodkował Dani Pacheco, natomiast ŁKS, również po stałym fragmencie, oddał lekki i niecelny strzał głową. Trochę więcej działo się na trybunach, bowiem w 27. minucie kibice miejscowych odpalili pirotechnikę, przez którą w pewnym momencie mecz musiał zostać na chwilę wstrzymany. 35. minuta przyniosła nam strzał Pacheco, który po rykoszecie przeleciał obok bramki. Później niecelne sytuacyjne uderzenie oddał Łukasz Sekulski, a po dobrej akcji i podaniu właśnie Sekulskiego do Jime, Hiszpan zagrywał w stronę Piotra Krawczyka zbyt głęboko, żeby ten był w stanie przeciąć tor lotu piłki. W doliczonym czasie pierwszej połowy Jime uderzył jeszcze w poprzeczkę po rękach Aleksandra Bobka, a ponowienie akcji i główka Krawczyka po zgraniu Miłosza Brzozowskiego nie przyniosły nam otwarcia wyniku.
Po zmianie stron mocno zaatakowali gospodarze. Przebojowy rajd przeprowadził Pirulo, a jego strzał z dwudziestu metrów obronił Gostomski. Przez około 5 minut ŁKS raz po raz starał się zagrozić naszej defensywie, ale ta spisywała się bez zarzutu. W 52. minucie odpowiedzieć z dystansu próbował Marcus Haglind-Sangre, ale uderzył minimalnie zbyt wysoko. Po kilku kolejnych atakach gospodarzy o konkret pokusili się Nafciarze! W 58. minucie na murawie zameldował się duet Krystian Pomorski-Oskar Tomczyk i to właśnie Pomor już za chwilę otworzył wynik, wykańczając z woleja dogranie Pacheco. W kolejnym fragmencie spotkania obaj bramkarze otrzymali szanse, żeby spokojnie złapać piłkę po uderzeniu przeciwników, ale w 70. minucie powinno być już 2:0 dla Wisły. Podanie na 25. metrze przeciął Sekulski, a futbolówka spadła pod nogi niedawno wprowadzonego Ibana Salvadora. Ten zdecydował się lobować Aleksandra Bobka, który wyszedł niemal do linii pola karnego, ale nie trafił między słupki. Około 75. minuty płocczanie przez dłuższy czas utrzymywali się z piłką pod polem karnym łodzian i starali się znaleźć lukę w ich defensywie, ale nie przyniosło to rezultatu bramkowego. Kiedy przenieśliśmy się do drugiej szesnastki, Haglind-Sangre sfaulował Huseina Balicia, za co sędzia Kwiatkowski przyznał gospodarzom jedenastkę. Do rzutu karnego podszedł kapitan ŁKS-u, Pirulo i… nie trafił w bramkę! W doliczonym czasie gry ŁKS miał jeszcze szanse na wyrównanie, ale mylili się kolejno Gulen i Balić, a więc gol Pomorskiego okazał się zwycięski i trzy punkty pojechały do Płocka!
Kolejne spotkanie Nafciarze rozegrają w sobotę 5 października. Tego dnia o godzinie 17:30 na ORLEN Stadionie podejmiemy Polonię Warszawa.
ŁKS Łódź – Wisła Płock 0:1 (0:0)
0:1 – Krystian Pomorski 60’
ŁKS: 1. Aleksander Bobek, 2. Levent Gülen, 5. Łukasz Wiech, 8. Kamil Dankowski, 9. Andreu Arasa, 10. Pirulo (C), 15. Antoni Młynarczyk (77' 19. Jędrzej Zając), 20. Mateusz Wysokiński, 21. Mateusz Kupczak, 27. Stefan Feiertag (65' 7. Husein Balić), 37. Piotr Głowacki.
WPŁ: 33. Maciej Gostomski, 8. Dani Pacheco, 14. Dominik Kun (58' 6. Krystian Pomorski), 16. Fabian Hiszpański (84' 5. Bojan Nastić), 17. Przemysław Misiak, 18. Jorge Jimenez (84' 9. Dawid Kocyła), 19. Andrias Edmundsson, 20. Łukasz Sekulski (C), 21. Miłosz Brzozowski (58' 37. Oskar Tomczyk), 22. Piotr Krawczyk (67' 66. Iban Salvador), 44. Marcus Haglind-Sangré.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski.
Żółte kartki: Feiertag, Wiech – Hiszpański, Pacheco, Brzozowski.