Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Radosław Sobolewski: Przed nami ostateczne rostrzygnięcia

 

Przed nami ostatni mecz w sezonie 2019/2020 na Stadionie im. Kazimierza Górskiego. We wtorek 14 lipca Wisła zmierzy się z Koroną Kielce. Przed meczem rozmawialiśmy ze szkoleniowcem płockiej ekipy Radosławem Sobolewskim.

6 lipca w meczu z Górnikiem Zabrze na trzy kolejki przed końcem sezonu PKO Ekstraklasy Nafciarze zapewnili sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej - Bardzo się cieszę, że na trzy kolejki przed końcem sezonu udało się nam zrealizować nasz cel, czyli utrzymanie Wisły Płock w ekstraklasie. Drużyna wykonała kawał dobrej roboty i jestem jej za to bardzo wdzięczny. Mocno cieszę się też z tego, że nie czekaliśmy na to, co zrobią inni, tylko sami, wygrywając z Górnikiem na zakończenie 34. kolejki, zamknęliśmy temat utrzymania w ekstraklasie. - nie ukrywał radości sternik płockiej drużyny.

Co prawda poznaliśmy już spadkowiczów, poznaliśmy też i mistrza Polski w sezonie 2019/2020. Należy jednak pamiętać, że obecnie celem Nafciarzy będzie zajęcie jak najwyższego miejsca w grupie - W tym momencie skupiamy się na dwóch ostatnich meczach i wywalczeniu jak najwyższego miejsca w tabeli, które zagwarantuje klubowi większy zastrzyk gotówki. - dodał Radosław Sobolewski.

14 lipca o godzinie 20:30 w ostatnim meczu na naszym stadionie w sezonie 2019/2020 Nafciarze po raz kolejny staną naprzeciw ekipy Korony Kielce. Jak na starcie z drużyną Macieja Bartoszka zapatruje się trener Sobolewski? - Teraz przed nami mecz z Koroną Kielce. Jeśli drużyna zrealizuje założenia taktyczne na wtorkowy mecz, będzie grać szczelnie w defensywie, jak w ostatnich spotkaniach i wykorzysta swoje sytuacje z przodu, jesteśmy w stanie wyszarpać w tym spotkaniu trzy punkty i kontynuować ostatnią serię zwycięstw. Nadal będziemy musieli sobie jednak radzić bez kontuzjowanego Damiana Rasaka, Grzegorza Kuświka, Jarosława Fojuta, Kuby Rzeźniczaka i Piotra Tomasika (uraz związany ze stawem skokowym). - kontynuował nasz rozmówca.

Raptem cztery dni po meczu z Koroną Nafciarze udadzą się do Bełchatowa, gdzie czeka na nich ostatni przeciwnik w obecnych rozgrywkach - Raków Częstochowa. Po meczu przyjdzie czas na zasłużony odpoczynek i przygotowania do startu kolejnego sezonu. - Przed nami końcówka sezonu, ostateczne rozstrzygnięcia. Po nich zawodnicy będą mieli krótką chwilę na odpoczynek. Krótką, ponieważ już niebawem startuje nowy sezon i musimy zrobić wszystko, żeby jak najlepiej się do niego przygotować. - dodał na zakończenie Radosław Sobolewski.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni