Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Słowacja 2022: Grad bramek i remis z Tatranem

 

W drugim meczu w trakcie słowackiego tournée Wisła Płock zremisowała z MFK Tatran Liptovský Mikuláš 4:4. Bramki zdobyli dla nas Damian Rasak, Gleb Kuchko, Dominik Furman i Wojciech Mazurowski.

Już w trzeciej minucie ze stałego fragmentu gry piłkę w nasze pole karne dośrodkował Martin Necas. Futbolówka spadła pod nogi Imricha Bedecsa, który uderzył płasko na naszą bramkę, lecz niecelnie. Nafciarze odpowiedzieli akcją lewą stroną. Krzysztof Janus zagrał do Damiana Rasaka, który wypatrzył obiegającego go Gleba Kuchko. Ofensywny piłkarz wrzucał po ziemi w stronę Krzysztofa Janusa, jednak dobrze wyłapał to Radovan Murin. Chwilę potem i tak wyszliśmy jednak na prowadzenie. Wspomniany młodzieżowy reprezentant Białorusi podbiegł do przeciwnego bramkarza, który ratował się niecelnym wybiciem. Piłkę przejął wtedy Damian Rasak, który skutecznym uderzeniem z dalszej odległości otworzył wynik spotkania. Kilka minut później Michał Mokrzycki ładnie zagrał do Gleba Kuchko. Ten wybiegłby sam na sam z bramkarzem, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Zaraz potem z rzutu rożnego w naszą szesnastkę dośrodkowywał Martin Necas. Jeden z rywali obił jednak tylko poprzeczkę bramki Oskara Lodzińskiego.

W dwudziestej minucie piłkę w bramce po dośrodkowaniu Adama Chrzanowskiego umieścił piłkę Krzysztof Janus. Doświadczony skrzydłowy był jednak na ofsajdzie. Po niespełna pół godziny gry musiał wykazać się Oskar Lodziński. Młody bramkarz świetnie wybronił mocny, celny strzał z dystansu Martina Necasa. Przed czterdziestą minutą dobre podanie na dobieg dostał na prawym skrzydle Krzysztof Janus. Pomocnik wycofał do Dominika Furmana, którego strzał z pierwszej piłki okazał się jednak niecelny. Na sam koniec pierwszej połowy udało nam się podwyższyć prowadzenie. W środku pola świetnie Michała Mokrzyckiego wypatrzył Oskar Lodziński. Wspomniany pomocnik dostrzegł z kolei w wybiegającego w tempo Gleba Kuchko. Siedemnastolatek uderzeniem z pierwszej piłki lewą nogą posłał futbolówkę obok bezradnego golkipera.

Tuż po zamianie stron z lewej strony podanie dostał Gleb Kuchko. Po przyjęciu piłki oddał ją do wprowadzonego z ławki Kacpra Kondrackiego. Uderzenie pomocnika zostało jednak zablokowane, z kolei próba Patryka Leszczyńskiego była niecelna. Następnie doskonale z głębi pola ruszył Patryk Leszczyński. Po minięciu rywali starał się wypatrzyć wspomnianego Białorusina, którego uprzedził jednak bramkarz Słowaków. W pięćdziesiątej minucie kontaktową bramkę zdobył już Tatran Liptovský Mikuláš. Z prawego skrzydła dobrze piłkę wycofał Luboslav Laura, a tam ładny wykończeniem popisał się Tomas Stas. Oskar Klon był bez szans na skuteczną interwencję. Chwilę potem Nafciarze odpowiedzieli jednak najlepiej, jak mogli, czyli strzeleniem gola. Z lewej strony dośrodkowywał Kacper Kondracki. Tam dwukrotnie źle główkowali zawodnicy słowackiego klubu, dzięki czemu niespodziewanie bramkę zdobył Dominik Furman. W odwecie ruszyli nasi przeciwnicy, lecz doskonałą okazję na gola zmarnował Peter Vosko.

Gdy minęła godzina gry Nafciarze przeprowadzili dobrą kontrę. W pole karne wbiegł Gleb Kuchko, który po dryblingu oddał piłkę do Damiana Rasaka. Ten z kolei wycofał do Michała Mokrzyckiego, który od razu oddał strzał z pierwszej piłki, lecz niecelny. Na dwadzieścia minut przed końcem meczu w krótkim odstępie czasu Tatran Liptovský Mikuláš zdobył dwie bramki. Adrian Kacerik najpierw wykorzystał dobre dogranie Luboslava Laury, a następnie oddał świetne uderzenie z dystansu po zejściu do środka z lewego skrzydła. Kilka chwil później Oskara Klona z dalszej odległości starał się pokonać Tomas Gerat, ale tutaj młody bramkarz spisał się bez zarzutu. Niestety zaraz potem Słowacy zdołali wyjść na prowadzenie. Po akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Tomasa Stasa z bliska naszego bramkarza pokonał Ratislav Vaclavik. Następnie po rzucie wolnym z dalszej odległości szukał szczęścia David Filinsky, a niedługo później z obrębu pola karnego Peter Dungel. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Nafciarze zdążyli jeszcze przeprowadzić kilka akcji, a jedna z nich zakończyła się wyrównującą bramką. Dośrodkowanie Dominika Furmana wykorzystał Wojciech Mazurowski.

Następna gra zaplanowana jest na piątek. Rywalem będzie czołowa drużyna słowackiej Fortuna Ligi, czyli FK Železiarne Podbrezová. Transmisja na naszym kanale YouTube WisłaPłockTV.

 

MFK Tatran Liptovský Mikuláš - Wisła Płock 4:4 (0:2)

0:1 - Damian Rasak 5'

0:2 - Gleb Kuchko 44'

1:2 - Tomas Stas 50'

1:3 - Dominik Furman 55'

2:3 - Adrian Kacerik 69'

3:3 - Adrian Kacerik 70'

4:3 - Ratislav Vaclavik 76'

4:4 - Wojciech Mazurowski 88'

 

Wisła: 93. Oskar Lodziński (46', 87. Oskar Klon) - 20. Jakub Tecław, 28. Wojciech Mazurowski, 4. Adam Chrzanowski - 25. Patryk Leszczyński (74', 46. Damian Kacperski), 8. Dominik Furman, 18. Michał Mokrzycki (83', 7. Radosław Cielemęcki), 21. Igor Drapiński (46', 27. Kacper Kondracki) - 17. Krzysztof Janus (83', 89. Aleksander Pawlak), 24. Gleb Kuchko, 6. Damian Rasak.

Tatran (wyjściowy): 1. Radovan Murin - 23. Andreas, 16. Lukáš Bielák, 28. David Filinsky, 26. Imrich Bedecs, 18. Marko Totka, 25. Martin Nečas, 9. Rastislav Václavík, 8. Tomas Gerat, 10. David Fadairo, 62. Erik Jendrišek.

Rezerwowi: 19. Luboslav Laura, 2. Richard Župa, 7. Adrián Kačerík, 77. Peter Ďungel, 21 Adam Matoš, 14. Tobias Divis, 29. Dominik Sváček, 11. Tomáš Staš, 17. Peter Vosko.

 

Żółta kartka: Fadairo.

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni