TOP gier dla najmłodszych

Gry nie są takie straszne, jak je malują. Powoli mijają czasy, w których za wszelkie zło obwiniano komputerową rozrywkę. Obecnie gry traktowane są jako forma zabawy, pozwalają na interakcję z rówieśnikami, ale również mogą pełnić niemałą rolę edukacyjną. Są w stanie poprawiać sprawność manualną, kreatywność czy pamięć. Sama immersyjność w grach (wczuwanie się w bohatera) jest dużo większa, niż przy książkach lub filmach - może to rozwijać empatię. Poniżej przedstawiamy najciekawsze propozycje tytułów idealnych dla najmłodszych graczy oraz kilka wskazówek dla zagubionych w świecie wirtualnym rodziców.

Połączenie nauki i zabawy jest czymś świetnym dla rozwoju dziecka. Coraz więcej szkół wprowadza do systemu nauczania pomoce komputerowe, a uczniowie korzystają z tabletów czy laptopów. Nie tak dawno dowiedzieliśmy się, że This War of Mine oficjalnie weszło do kanonu lektur i jest to historyczny debiut dla gatunku gier komputerowych. Jednak nie ma się co oszukiwać, że gaming pozbawiony jest przemocy i treści niedozwolonych dla dzieci. Przykładowo słynne GTA jest grą skierowaną wyłącznie do osób dorosłych. Bohater kradnie tam samochody, dokonuje wielu przestępstw, może strzelać do ludzi, a w serii pełno jest wulgaryzmów czy treści o naturze seksualnej i rasistowskiej. Jednak o ile prawidłowo rozwijającemu się 16-latkowi, który pozna Grand Theft Auto raczej (!) nic złego się nie stanie, tak uczniowi podstawówki lub jeszcze młodszemu może to wyrządzić sporo krzywdy.

Z pomocą dla rodziców, dziadków czy po prostu osób nie interesujących się grami wychodzi system PEGI (z ang. Pan European Game Information), czyli ogólnoeuropejski system klasyfikacji gier, który istnieje od 2003 roku. Dzieli się on na dwa elementy. Pierwszym jest klasyfikacja pod względem minimalnego wieku gracza. Wspomniane wyżej GTA ma oczywiście symbol 18+, ale istnieją gry, które mogą być przeznaczone dla osób powyżej 16, 12, 7 czy nawet 3 roku życia. Drugą charakterystyką systemu PEGI są symbole określające zawartość kupowanej przez nas produkcji. Mogą to być przemoc, narkotyki, wulgarny język, hazard czy strach. Twórcy na całym świecie muszą przestrzegać tego systemu (lub innego, na innych kontynentach), bo w innym wypadku są nakładane na nich olbrzymie kary finansowe. Każdy rodzic kupując swojej pociesze grę i patrząc na symbole PEGI na pudełku jest w stanie łatwo stwierdzić czy produkcja będzie odpowiednia do jego wieku.

Ostatecznie to od rodzica zależy najwięcej. To on musi kontrolować, czy jego 6-letni syn nie instaluje właśnie GTA V. W ogólnym rozwoju młodego człowieka bardzo istotna jest rola rodzica - to samo dotyczy komputerowej zabawy. Mama i tata powinni pilnować ile czasu dziecko spędza przed ekranem i co tam robi (w co gra). Niech granie na komputerze nie będzie dla młodego jedyną formą rozrywki. Jeśli rodzic ma czas to niech próbuje współpracować (lub rywalizować) razem z synem/córką. Nic tak nie buduje relacji jak wspólna zabawa! Przejdźmy zatem do samych gier.

5. Szymparty lub Psi Patrol: Rusza do Akcji! (PEGI: 3+)

Szymparty to prosta gra zręcznościowa, która wykorzystuje darmową aplikację PlayLink. Pobieramy ją na naszego smartfona (lub tableta), dzięki czemu rozgrywka toczy się z wykorzystaniem urządzeń mobilnych, a nie padów, tak trudnych do opanowania przez młodsze dzieci. W Szymparty przejmujemy kontrolę nad sympatycznymi szympansami, które przemierzają czasoprzestrzeń. Na grę składa się 18 różnych minigier toczonych na przestrzeni 90 poziomów. Cechą charakterystyczną jest przyjazna oprawa graficzna, możliwość kooperacji (np. rodzic z dzieckiem lub rodzeństwo wspólnie), przystępny poziom trudności oraz banalne sterowanie (wyłącznie 1 przycisk!). Wszystko to sprawia, że Szymparty jest idealnym przykładem gry dla najmłodszych. Wymaga jednak sprzętu PlayStation.

Na komputerze lub innych popularnych konsolach zagramy za to w Psi Patrol: Rusza do Akcji!. W tej grze wykorzystującej licencję popularnego wśród dzieci serialu Psi Patrol możemy przejąć kontrolę nad każdym z 8 bohaterów (Chase, Marshall, Rubble, Skye, Rocky, Zuma, Everest, Tracker). Każdy z nich obdarzony jest unikalnymi zdolnościami, a na misje musimy wybrać tylko dwa z nich. Atutem gry Psi Patrol: Rusza do Akcji! jest oprawa graficzna stylizowana na odcinki serialu. Łatwy poziom trudności oraz marka popularnej bajki to coś co przyciągnie i zainteresuje naszego syna/ naszą córkę. Wymienione powyżej gry są przykładami zabawy nawet dla 3-letnich dzieci.

4. Cut the Rope lub Plants vs. Zombies (brak PEGI)

Rodzice, którzy sami nie są graczami rzadko posiadają w domu konsolę lub mocny komputer. Nie ma się też co dziwić, że nie chcą (lub nie są w stanie) kupić swojemu małemu dziecku drogiego sprzętu do grania. Dlatego pociecha często dostaje do zabawy smartfona lub tablet. Większość gier, w które tam zagramy należy do kategorii mobilnych lub przeglądarkowych. Tego typu produkcje najczęściej nie są sklasyfikowane przez PEGI, dlatego rodzic musi się bardziej zainteresować w co bawi się jego dziecko. Dorosłemu człowiekowi powinno wystarczyć kilka minut spędzone przy konkretnym tytule, żeby wiedzieć z czym ma do czynienia. Można też spróbować szukać gameplayów na Youtubie. Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na mikrotransakcje, których w mobilkach jest niestety dużo. Musimy wytłumaczyć dziecku, że wydawanie pieniędzy (nawet stosunkowo niewielkich) mija się z sensem. Zwróćmy też uwagę czy nasz telefon nie ma podłączonej karty płatniczej, żeby pociecha przypadkiem nie pobrała nam z konta pieniędzy na ubranka dla wirtualnego zwierzaczka. Gry mobilne i przeglądarkowe w sporej części nadają się do zabawy przez dzieci około 7-letnie (chociaż zawsze lepiej zerknąć czy nie zawierają np. brutalności). Do ciekawych przykładów należy m.in. Cut the Rope, czyli dwuwymiarowa gra zręcznościowa, w której przecinamy liny, na których zawieszone są słodycze. Muszą one trafić do zielonego stworka o imieniu Om Nom. Seria składa się z kilku gier i w sumie tysięcy plansz do zabawy.

Drugą propozycją jest słynne swego czasu Plants vs Zombies. Jest to prosta gra z gatunku tower defense. Naszym celem jest ochrona trawnika przed nadciągającymi chmarami zombie przy pomocy różnorodnych roślin. Obie gry nie są wskazane dla osób poniżej 7. roku życia, ponieważ mogą być zbyt trudne, a kreacja przeciwników w Plants vs Zombies, mimo że komiczna i dość przyjazna, może wywołać lęk u bardzo młodego odbiorcy.

3. Rayman Legends lub seria Kirby (PEGI 7+)

Starsi gracze mogą kojarzyć Raymana, czyli stworka, którego kończyny nie mają połączenia z korpusem. Legends z 2013 roku wyszło na niemal wszystkie dostępne platformy - możemy to odpalić zarówno na najnowszym PS5, jak i wiekowym już Xboxie 360. Ta zręcznościowa platformówka 2D pozwala na zabawę kooperacyjną do 4 osób, chociaż poziom trudności może być przeszkodą dla samodzielnie grających najmłodszych.

Ciekawymi platformówkami są też gry z serii Kirby. Ta sympatyczna, różowa kuleczka posiada potężną zdolność. Może pochłonąć (połknąć) dowolnego przeciwnika i przejąć jego moc. Najlepszym wyborem powinna być odsłona o podtytule Forgotten Land (2022), ale jeśli rodzic uzna, że dla pociechy sterowanie w pełnym trójwymiarze może stanowić zbyt duże wyzwanie to niedawno ukazała się część w 2D (Return to Dream Land). Pewnym utrudnieniem w przypadku Kirbiego jest fakt, że gry są dostępne wyłącznie dla konsoli Nintendo Switch. Wymienione wyżej tytuły łączy radosna i kolorowa oprawa graficzna, wiele zagadek logicznych oraz oszczędność w dialogach.

2. Machinarium (PEGI 7+)

Ciężko jest wskazać przygodówkę dla dziecka. To co starszych bawiło w dzieciństwie obecnie jako gatunek jest niemal na wymarciu. Point&click bywa nużące, skomplikowane i nielogiczne. Wyłamuje się tutaj wyjątkowy tytuł, który może zainteresować młodego odbiorcę. Machinarium z 2009 roku to dość krótka gra przygodowa z rewelacyjną oprawą audiowizualną. Przedstawiony dystopijny świat pozbawiony jest ludzi - ich rolę przejęły roboty. Robocikiem jest też główny bohater, nad którym przejmujemy kontrolę. W grze nie pada ani jedno słowo - wszystko przekazane jest za pomocą mimiki, obrazów i symboli. Ręcznie rysowana grafika, proste zagadki logiczne oraz wzruszająca fabuła - w Machinarium warto grać wspólnie ze swoją pociechą!

1.Overcooked lub seria LEGO (PEGI 7+)

Najlepsze gry dla dzieci to takie, w które mogą zagrać wspólnie z rodzeństwem, kolegami lub z rodzicami. Overcooked to nietypowa gra kulinarna, w której ważniejszym od umiejętności gotowania jest refleks i szybkość naciskania. Wcielamy się w rolę amatorów kucharstwa, którzy na kilkudziesięciu różnorodnych planszach muszą przygotować odpowiednie potrawy. Żeby nie było łatwo to wykonujemy to w określonym czasie, a do tego musimy uważać, aby nie wykipiała nam zupa czy nie spalił się kotlet. Zmyślne plansze zmuszają nas do biegania z miejsca na miejsce i do walki z czasem. Urocza oprawa graficzna sprawia, że Overcooked jest świetną propozycją dla dzieci. Jednakże rosnący poziom trudności może być zbyt dużym wyzwaniem dla młodszego gracza. Wtedy z pomocą może przyjść rodzic, który udowodni synowi/córce, że to on jest mistrzem gotowania!

Drugą i chyba najlepszą propozycją gier skierowanych do dzieci jest seria LEGO. Gier na licencji duńskich klocków jest bardzo dużo, a oferują one zróżnicowaną zabawę, dość przystępny poziom trudności, umowną przemoc (“umierające” ludziki po prostu rozpadają się na części) oraz sporą dawkę poczucia humoru. Do wyboru jest wiele odsłon, większość korzystających z filmowych licencji. Starszych odbiorców z pewnością zainteresuje LEGO z uniwersum Star Wars lub Władcy Pierścieni. Według mnie najlepszą grą z serii jest ta z Harrego Pottera. Po pierwsze nie ma tam dialogów, a scenki są przedstawiane w komiczny sposób przy użyciu mowy ciała lub symboliki. Po drugie granie może zachęcić naszą pociechę do sięgnięcia po książkę Harrego Pottera, a przecież nie ma nic bardziej rozwijającego dla młodego, niż czytanie.

Powyższe produkcje są wyłącznie przykładami gier skierowanych dla dzieci (chociaż nie tylko dla nich!). Na rynku jest wiele innych propozycji, które mogą zainteresować maluchy. Mimo że system PEGI bardzo pomaga w ustalaniu, którą grę może poznać nasze dziecko, to ostateczna decyzja i tak pozostaje u rodziców. To oni powinni zadecydować czy ich syn/córka jest już na takim etapie rozwoju, żeby zagrać w daną grę. I pamiętajcie, uczestniczcie w poznawaniu gamingu swoich pociech! Nic nie buduje relacji z dzieckiem lepiej, niż wspólna zabawa.

Poprzednio w serii TOP:

TOP 5 gier piłkarskich, które nie są FIFĄ…

TOP 10 gier na Pegasusa

TOP 5 najlepszych gier, które mrożą krew w żyłach

TOP 5 retro gier o tematyce sportowej, innej niż piłka nożna

TOP 10 gier do wspólnej gry na kanapie

TOP 5 wątków miłosnych w grach

TOP 5 najbardziej wyrazistych postaci kobiecych w grach

TOP 10 gier na Amigę

TOP 5 polskich retro gier

TOP 10 gier na pierwsze PlayStation

TOP 5 najciekawszych gier 2022 roku

TOP 5 najlepiej sprzedających się konsol