W dziesiątkę ulegamy w Niecieczy
W meczu 6. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Płock uległa na wyjeździe Bruk-Bet Termalice Nieciecza 2:4 (1:0). Dla Nafciarzy trafiali Jime i Dominik Kun, natomiast dla gospodarzy Andrzej Trubeha i trzykrotnie Kacper Karasek. Wisła kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Davida Niepsuja z 58. minuty.
Mecz mógł się dla Nafciarzy rozpocząć w sposób wymarzony, bowiem już w 2. minucie błąd gospodarzy przy wycofaniu piłki wykorzystał duet David Niepsuj-Piotr Krawczyk, ale po długo trwającej analizie VAR sędzia Stefański zdecydował się odgwizdać faul Niepsuja w środkowej strefie boiska – biegnąc nasz wahadłowy przypadkowo zahaczył o nogi przeciwnika. Chwilę później ponownie do akcji wkroczył wychowany w Niemczech zawodnik, ale tym razem jego uderzenie obronił Adrian Chovan. Pomiędzy 8. a 15. minutą Słonie miały kilka okazji na otwarcie wyniku, czy to po rzutach rożnych, czy po podwójnej próbie Kacpra Karaska lub główce Kamila Zapolnika, ale żadnej z nich nie można było nazwać groźną. Po kwadransie gry Nafciarze ponownie umieścili piłkę w siatce, ale tym razem na ewidentnym spalonym był strzelec, czyli Dawid Kocyła i trafienie nie zostało uznane. Później w jednej akcji do wysiłku bramkarza gospodarzy zmusił Bojan Nastić, a przy dobitce Dominik Kun nie trafił dobrze w piłkę. Gospodarzom trzeba oddać, że w ostatnich dwudziestu minutach pierwszej połowy przjęli inicjatywę i kilkukrotnie próbowali zagrozić naszej bramce. Szczęścia szukali Lukas Spendlhofer (zablokował Nastić), Kamil Zapolnik (nie trafił z ostrego kąta), czy Morgan Fassbender (nie sięgnął wysoko zawieszonej piłki). Na nic zdały się te ataki, natomiast wreszcie legalnie zapunktowali Nafciarze! W 37. minucie Dani Pacheco dośrodkował z rzutu wolnego, piłkę wybił głową Artem Putivtsev i zebrał ją Dominik Kun. Jego miękkie dogranie zostało jeszcze zablokowane przez przeciwników, ale futbolówka spadła idealnie w strefę, w którą nabiegał Jime. Będący ostatnio w wybornej formie strzeleckiej Hiszpan uderzył bez przyjęcia z siedemnastu metrów tuż przy samym słupku, otwierając tym samym wynik spotkania. Swoją sytuację miał niedługo później Krawczyk, ale nasz napastnik w dogodnej sytuacji nie trafił między słupki.
Od początku drugiej odsłony spotkania obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany w składach. Dawida Kocyłę zmienił Krystian Pomorski, a Nafciarze przestawili się na grę jednym wysuniętym napastnikiem i dwoma defensywnymi pomocnikami. Na pierwszą dogodną okazję czekaliśmy do 53. minuty, kiedy Kun sprawdził formę Chovana. Przez chwilę Nafciarze nie wypuszczali przeciwników z własnego pola karnego, ale wystarczyła jedna z pozoru niegroźna sytuacja, żeby ci doprowadzili do wyrównania. Daleko wybitą piłkę zebrał Andrias Edmundsson, na którym pressing od razu założył Karasek i zdołał przejąć podanie Farera, a po chwili mocnym strzałem pokonał Macieja Gostomskiego. Na domiar złego od 58. minuty nasz zespół musiał sobie radzić w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Niepsuj. Od tego momentu gospodarze zdecydowanie przejęli inicjatywę, raz po raz nękając płocczan atakami. W 71. minucie nasi zawodnicy wyprowadzili świetną kontrę. Piłkę w środku pola utrzymał Łukasz Sekulski, który zgrał na Nasticia. Ten posłał długie podanie do Oskara Tomczyka, który wystawił piłkę na tacy Kunowi, który nie mógł się pomylić z najbliższej odległości. Niestety już 5 minut później Tomczyk sfaulował w naszym polu karnym Damiana Hilbrychta, a z jedenastu metrów do kolejnego wyrównania doprowadził Andrzej Trubeha. W 82. minucie Trubeha zgrał piłkę głową do Zapolnika, który przewrócił się w polu karnym. Sędzia ocenił to zdarzenie jako próbę wymuszenia jedenastki i napomniał napastnika kartką. Niestety dwa ciosy zadane przez Karaska z końcówki spotkania (88. i 92. minuta ) sprawiły, że tego dnia do domu wracaliśmy bez punktów.
Szansa na nie już w poniedziałek 26 sierpnia o 19:00, kiedy Nafciarze na ORLEN Stadionie podejmą Ruch Chorzów.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Wisła Płock 4:2 (0:1)
0:1 – Jorge Jimenez 37’
1:1 – Kacper Karasek 55’
1:2 – Dominik Kun 71’
2:2 – Andrzej Trubeha 76’
3:2 – Kacper Karasek 88’
4:2 – Kacper Karasek 90’+
BBT: 1. Adrián Chovan, 6. Maciej Wolski, 7. Morgan Fassbender (46' 53. Andrzej Trubeha), 10. Kacper Karasek, 17. Taras Zaviiskyi (46' 21. Damian Hilbrycht), 22. Noah Mrosek (57' 8. Andrii Dombrovskyi), 23. Lukas Spendlhofer (57' 86. Igor Strzałek), 25. Kamil Zapolnik, 28. Maciej Ambrosiewicz, 29. Gabriel Isik, 77. Artem Putivtcev (C) (63' 18. Bartosz Farbiszewski).
WPŁ: 33. Maciej Gostomski (C), 5. Bojan Nastić, 8. Dani Pacheco, 9. Dawid Kocyła (46' 6. Krystian Pomorski), 14. Dominik Kun, 18. Jorge Jimenez, 19. Andrias Edmundsson (89' 11. Maciej Famulak), 22. Piotr Krawczyk (64' 20. Łukasz Sekulski), 24. David Niepsuj, 37. Oskar Tomczyk (77' 3. Ksawery Kukułka), 44. Marcus Haglind-Sangré (64' 17. Przemysław Misiak).
Żółte kartki: Fassbender, Zapolnik – Niepsuj, Misiak.
Czerwona kartka: Niepsuj (58’, za dwie żółte).
Sędzia: Daniel Stefański.