W środę gramy ze Slovanem Bratysława
22 stycznia o godzinie 14:00 polskiego czasu Wisła Płock rozegra drugi mecz towarzyski w Turcji. Po sprawdzianie z bułgarskim PFC Budogorets przyjdzie czas na spotkanie kontrolne z przedstawicielem słowackiej Fortuna Liga i aktualnym mistrzem kraju Slovanem Bratysława, który w sobotniej grze testowej po golu Marokańczyka Mohy pokonał rosyjski FC Orenbug 1:0.
Slovan Bratysława założony został w 1919 roku, a na 50-lecie swojego istnienia został pierwszym słowackim klubem piłkarskim, który sięgnął po Puchar Zdobywców Pucharów - w finale pokonując FC Barcelonę 3:2. Dziś najbardziej utytułowany przedstawiciel ligi słowackiej (17 mistrzostw, 15 pucharów i 4 superpuchary) walczy o obronę mistrzowskiego tytułu odzyskanego w 2019 roku, po czteroletniej przerwie. I jest na jak najlepszej drodze, aby tego dokonać. Po 18. kolejkach Slovan przewodzi stawce ze sporą 10-punktową przewagą nad MŠK Žilina i DAC 1904 Dunajská Streda, a co więcej strata czwartego w słowackiej ekstraklasie MFK Ružomberok wynosi aż 20 oczek! Od sezonu 2008/2009 nieprzerwanie zasiada na podium i w tym roku nic tutaj nie powinno się zmienić.
Warto zauważyć, że dobrą grę na własnym podwórku jesienią 2019 roku gracze z Bratysławy dzielili z występami na arenie międzynarodowej. Po wielkim niepowodzeniu w kwalifikacjach Ligi Mistrzów i odpadnięciu już w 1. rundzie z drużyną FK Sutjeska Niksic z Czarnogóry pracę stracił trener Martin Sevela, dziś szkoleniowiec Zagłębia Lubin. Na szczęście jego następcy Janowi Kozakowi udało się awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Po drodze Slovan pokonał KF Feronikeli Drenas z Kosowa, Dundalk FC z Irlandii oraz dzięki lepszemu bilansowi bramek grecki PAOK Saloniki. W grupie K rywalizowali natomiast z Bragą, Wolverhamptonem oraz Besiktasem i zajęli w niej 3. pozycję z 4 punktami.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Andraz Sporar - drugi najlepszy snajper fazy grupowej LE (5 bramek), lider klasyfikacji strzelców ligi słowackiej (12 goli w 11 meczach) i król strzelców poprzedniego sezonu Fortuna Liga, którym zainteresowany był chociażby Celtic Glasgow, a wciąż jest Sporting Lizbona. Potencjalni kupcy muszą liczyć się jednak z wydatkiem rzędu 7-8 mln euro, co byłoby rekordowym transferem z ligi słowackiej (dziś najdrożej sprzedanym jest Milan Škriniar do Sampdorii za 6 mln euro) oraz z samego Slovana (klubowy rekord należy do Seydouba Soumaha, który przeszedł do Partizana Belgrad za 1,65 mln euro).
W obliczu utraty swojej największej gwiazdy w Bratysławie znacznie wcześniej pomyślano o potencjalnych następcach reprezentanta Słowenii. Pierwszymi zimowymi nabytkami mistrzów Słowacji zostali rodacy Sporara: Alen Ozbolt z Lokomotivu Plovdiv (do niedawna klubowy kolega Dimitara Ilieva) oraz Zan Medved z Olimpija Ljubljana. Wraz z Kenanem Bajriciem tworzą oni małą słoweńską kolonię. W kadrze Slovana zdecydowanie dominują obcokrajowcy pochodzący z 14 krajów, stanowiący aż 71% składu. Poza Słoweńcami ostatnio drużynę wzmocnił jeszcze Brazylijczyk Lucas Lovat ze Spartaka Tranava. Nic więc dziwnego, że o sile "Belasi" w sezonie 2019/20 decydują gracze z zagranicy. Odnotować trzeba tutaj między innymi wspominanego już Słoweńca Andraza Sporara (20 bramek i 5 asyst jesienią!), a także Czecha Erika Daniela (5+11), Marokańczyka Mohę (4+8), Węgra Davida Holmana (7+4), Serba Dejana Drazicia (5+6) czy Hiszpana Nono (5+5). Kapitanem zaś jest reprezentant Bułgarii Vasil Bozhikov, a nie można zapomnieć o młodych Słowakach jak pierwszy bramkarz Dominik Greif czy 18-letni napastnik David Strelec.
W zespole z kraju naszych południowych sąsiadów nie mogło zabraknąć polskich akcentów. W ofensywie wyróżnia się były piłkarz Lecha Poznań David Holman, a pewne miejsce na lewej obronie ma Argentyńczyk Vernon De Marco, który w przeszłości również reprezentował barwy Kolejorza. Poza nimi jeszcze niedawno, w sezonie 2018/19, z odzyskania mistrzowskiego tytułu cieszyli się też inny Węgier Richard Guzmics oraz Czarnogórzec Vukan Savicević, którzy występowali bądź wciąż występują w Wiśle Kraków.
SLOVAN BRATYSŁAWA
1. MIEJSCE W TABELI
SUKCESY: Puchar Zdobywców Pucharów 1969, 17 mistrzostw Słowacji, 15 pucharów Słowacji, 4 Superpuchary Słowacji, 8 mistrzostw Czechosłowacji, 5 pucharów Czechosłowacji, 9 pucharów Intertoto
TRENER: Jan Kozak.
KAPITAN: Vasil Bozhikov.
NAJLEPSZY STRZELEC: Andraz Sporar - 20 bramek.
NAJWYŻEJ WYCENIANY (wg transfermarkt): Andraz Sporar - 2,5 mln euro.