Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Wygrana z mistrzem Azerbejdżanu!

 

W ostatnim meczu sparingowym podczas obozu przygotowawczego w Turcji Wisła Płock pokonała mistrza Azerbejdżanu Karabach Agdam 3:2 (1:1), choć dwukrotnie musieliśmy odrabiać straty. Na listę strzelców po naszej stronie wpisali się Angel Garcia Cabezali, Dominik Furman i Damian Rasak. 

Mimo, że pierwszy strzał w sobotnim spotkaniu oddał prawy obrońca rywali Maksim Medvedev to stroną przeważającą od początku starali się być Nafciarze. Po chwili celnie głową uderzał Grzegorz Kuświk, ale bramkarz Azerów był na posterunku. W 10. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dominika Furmana w Alan Uryga główkując trafił piłką w słupek! Lepsza gra drużyny Radosława Sobolewskiego bramkę otwierającą wynik mogła przynieść także w 13. minucie, gdy po dobrym prostopadłym podaniu Furmana przed szansą stanął Torgil Gjertsen, który został jednak w ostatniej chwili powstrzymany przez obrońców. 

Po naprawdę dobrym kwadransie na jeden z pierwszych ofensywnych wypadów zdecydowali się gracze Karabachu i... wywalczyli rzut karny. Furman nieprzepisowo powstrzymywał Mahira Emreliego, a sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość, choć Thomas Dähne wyczuł jego intencje i był bardzo blisko skuteczniej interwencji. Po stracie gola na naszą kolejną akcję musieliśmy czekać do 33. minuty i wrzutki z lewej strony Giorgiego Merebashviliego, po której do futbolówki dopadł Gjertsen, ale jego podanie przed pole karne zostało przejęte przez rywali. Rywali, którzy w 39. minucie byli blisko podwyższenia rezultatu za sprawą Ismayila Ibrahimliego, który głową przelobował Dähne, lecz sytuację zdołał uratować Cezary Stefańczyk. Co więcej tuż przed przerwą po dwójkowej wymianie Angela Garcii z Merebą nasz hiszpański boczny obrońca strzałem w długi róg doprowadził do wyrównania! 

Po zmianie stron i dobrym przerzucie Macieja Ambrosiewicza przed świetną szansą stanął Mateusz Szwoch, ale golkiper przeciwników nie bez problemów zdołał zatrzymać jego próbę. Niewiele potem to mistrzowie Azerbejdżanu wyszli z kontratakiem, po którym Jaime Romero mocno uderzył z linii 16. metra i Karabach ponownie wyszedł na prowadzenie. Zespół z Agdam nie cieszył się jednak długo. W 59. minucie za zagranie ręką w polu karnym podyktowana została kolejna jedenastka, którą pewnie wykorzystał Furman. Ostatnia faza rywalizacji również była wyrównana, a do zmiany wyniku dojść mogło w 67. minucie, gdy po wejściu w nasze pole karne z ostrego kąta nieznacznie przestrzelił Ailton. Ostatecznie doszło do tego pięć minut przed końcem, kiedy to po dokładnej centrze z rzutu wolnego Furmana niepilnowany Damian Rasak strzałem głową z bliska zapewnił nam wygraną!

Teraz Nafciarzy czeka powrót do kraju i ciąg dalszy pracy przed inauguracją rundy wiosennej. Jeszcze przed wznowieniem rozgrywek drużyna Radosława Sobolewskiego w próbie generalnej zmierzy się z Legią Warszawa na wjeździe - w niedzielę 2 lutego o godzinie 18:00.

 

Karabach Agdam - Wisła Płock 2:3 (1:1)

1:0 - Mahir Emreli 18' (rzut karny)

1:1 - Angel Garcia Cabezali 45' (as. Giorgi Merebashvili)

2:1 - Jaime Romero 52'

2:2 - Dominik Furman 59' (rzut karny)

2:3 - Damian Rasak 85' (as. Dominik Furman)

 

Karabach Agdam (skład wyjściowy): 12. Shahrudin Mahammadaliyev - 2. Qara Qarayev, 3. Aílton, 5. Maksim Medvedev, 8. Míchel, 9. Jaime Romero, 11. Mahir Emreli, 14. Rashad Sadyqov, 17. Abdellah Zoubir, 18. Ismayil Ibrahimli, 55. Badavi Hüseynov.

Wisła Płock: 30. Thomas Dähne - 8. Dominik Furman, 9. Mateusz Szwoch, 10. Giorgi Merebashvili, 11. Grzegorz Kuświk (76, 6. Damian Rasak), 18. Alan Uryga, 20. Cezary Stefańczyk, 24. Ángel García Cabezali, 25. Jakub Rzeźniczak, 27. Torgil Gjertsen, 28. Maciej Ambrosiewicz.

 

Żółte kartki: Michel - Rzeźniczak.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni