Zapowiedź: Na rozkładzie kolejny lider

Już w Wielką Sobotę Wisła Płock w ramach dwudziestej dziewiątej kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegra domowy mecz z Lechem Poznań. Nafciarzom drugi raz z rzędu stanie na drodze aktualny lider tabeli. Czy ponownie uda im się pokonać wyżej notowanego przeciwnika? Oto krótka zapowiedź tego pojedynku.

W minionej serii gier Lech Poznań podzielił się punktami z Legią Warszawa. Hit kolejki zakończył się remisem 1:1, a bramki zdobyli Ľubomír Šatka, a następnie Rafael Lopes. Generalnie bliżej zwycięstwa był jednak Kolejorz, gdyż możemy tu mówić jeszcze choćby o sytuacjach João Amarala i Niki Kvekveskirego, którzy obijali obramowanie bramki Wojskowych. Niestety potem dyskusja i tak zeszła na temat tego, co działo się w końcówce spotkania. Chodzi o zagranie ręką Lindsaya Rose'a w polu karnym swojej drużyny. Wydaje się bowiem, że Lech Poznań miał prawo domagać się w tej sytuacji rzutu karnego. Niemniej obecny sezon w wykonaniu naszych rywali można uznać za imponujący. Po dwudziestu ośmiu kolejkach zajmują pierwsze miejsce w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy, choć mają dokładnie tyle samo punktów, co Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa. Z tym ostatnim zespołem Kolejorz zmierzy się jeszcze w finale Fortuna Pucharu Polski, co tylko podkreśla dobry okres poznaniaków.

Dobre wyniki Lecha Poznań to bez wątpienia duża zasługa trenera Macieja Skorży. Pierwsze szkoleniowe szlify zbierał w juniorskich drużynach Legii Warszawa, SMS-u Piaseczno oraz Amiki Wronki, gdzie pracował również z rezerwami. Przez pewien okres pełnił również funkcję asystenta Mirosława Jabłońskiego w Wiśle Płock, a należał także do sztabu szkoleniowego Pawła Janasa, gdy ten prowadził reprezentację Polski. Po nieudanych Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2006 roku objął Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski i można powiedzieć, że był to start jego dużych sukcesów w klubowej piłce. Przygody te kończyły się co prawda różnie, ale jednak gdziekolwiek się nie pojawił: w Wiśle Kraków, Legii Warszawa i Lechu Poznań, tam odnosił mniejsze lub większe sukcesy. Największą porażką był jego pobyt w Pogoni Szczecin, gdzie zwolniono go bardzo szybko. Potem pracował w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, aż w końcu wiosną 2021 roku objął Lech Poznań. Najpierw dograł sezon 2020/2021, a teraz obrał już za cel zdobycie mistrzostwa Polski.

Jeśli chodzi o sytuację personalną naszego przeciwnika, kilku zawodników możemy w Płocku nie zobaczyć. Przeciwko nam na pewno nie zagra Mikael Ishak, który z Legią Warszawa ujrzał swoją czwartą żółtą kartkę i będzie musiał pauzować. Co dalej? Problemy zdrowotne Bartosza Salamona oraz Artura Sobiecha. Ich absencje to jednak nie aż tak duży kłopot, ponieważ Kolejorz dysponuje bardzo szeroką i wyrównaną kadrą. Przy ulicy Łukasiewicza 34 możemy być świadkami naprawdę ciekawego widowiska. Nafciarze udowodnili na wyjeździe z Pogonią Szczecin, że są w stanie zagrozić każdemu, z kolei goście nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów w kontekście walki o krajowy tytuł. Czy płocczanom uda się zrewanżować za jesienną porażkę? Przekonamy się niebawem!

Początek spotkania już w sobotę 16 kwietnia o godzinie 20:00. Mecz będzie transmitowany na Canal+ Sport, Canal+ online oraz Canal+ 4K Ultra HD.