Zapowiedź: Pierwsza szóstka zagra między sobą
Przed drużyną kobiet kolejne ligowe wyzwanie. W niedzielę 24 kwietnia o 11:00 na bocznym boisku B2 podejmiemy Włókniarza Konstantynów Łódzki, a w całej naszej grupie III ligi kobiet zapowiada się bardzo ciekawa kolejka.
Sytuacja w tabeli robi się wyjątkowo interesująca. Nafciarki po rundzie jesiennej traciły do lidera aż 10 punktów, a w tym momencie różnica wynosi już tylko 5 oczek. O prymat walczy co najmniej pięć zespołów – poza Wisłą: Dargfil Tomaszów Mazowiecki, PTC Pabianice, Jantar Ostrołęka i AKS Zły, którym po piętach depcze również Włókniarz Konstantynów Łódzki. Prowadzące przez długi okres czasu PTC Pabianice wobec remisu z Jantarem spadło na drugą pozycję, a na fotel lidera z takim samym dorobkiem punktowym, ale i zwycięstwem w bezpośrednim pojedynku, wskoczył Dargfil. Trzeci jest Jantar (4 punkty straty), a dzięki porażce Złego Warszawa ze Stomilankami II Olsztyn na miejsce czwarte wskoczyły nasze zawodniczki (Zły ma jeden mecz zaległy). Szósty Włókniarz traci do lidera 9 punktów, a do Nafciarek 4 i również ma do rozegrania zaległe spotkanie. W nadchodzącej kolejce Dargfil i PTC zagrają ze sobą, Jantar zmierzy się ze Złym, a Wisła podejmie Włókniarza.
Do tej pory piłkarki z Konstantynowa Łódzkiego 7 razy wygrywały, 2 razy remisowały i 5 razy schodziły z boiska pokonane. Bilans bramkowy 33:22. Ciekawie wyglądają statystyki Włókniarza, jeżeli chodzi o podział na mecze domowe i wyjazdowe. Na własnym boisku ta drużyna przegrała tylko raz, 5 razy zwyciężała i 2 razy remisowała, strzelając 23 bramki i tracąc jedynie 3. W delegacji oglądamy zupełnie inną twarz konstantynianek – tylko 2 zwycięstwa i 4 porażki, bilans bramkowy 10:19.
Najlepszą strzelczynią zespołu, a zarazem wiceliderką ligowej klasyfikacji snajperek jest Marta Kołacha – 16 bramek (dwie na wiosnę). Nieco gorzej wygląda skuteczność jej koleżanek – Julia Kotas do siatki rywalek trafiała 6 razy (3 na wiosnę), a reszta nie przekroczyła bariery dwóch bramek (łącznie 10 zawodniczek na liście strzelczyń). W przerwie zimowej zespół zasiliła występująca wcześniej w PTC Pabianice Andżelika Błoch, która w barwach swojego byłego klubu zanotowała jesienią 8 bramek, ale wiosną jeszcze ani jednej dla zespołu z Konstantynowa.
Od początku tej rundy Włókniarz rozegrał 3 mecze i żadnego z nich nie przegrał, ale warto dodać, że każdy z nich był rozgrywany ich własnym boisku. Zielono-białe mierzyły się kolejno z: Ekosportem Białystok (5:0), Dargfilem Tomaszów Mazowiecki (0:0) i Fortami Piątnica (5:1). Przełożone zostało wyjazdowe spotkanie z Zamłyniem Radom.
Nasz jesienny mecz, mimo bezbramkowego remisu, obfitował w emocje. Nafciarki miały kilka dobrych okazji do zdobycia gola, natomiast dobrze w bramce Włókniarza spisywała się miejscowa golkiperka. W końcówce spotkania bezpośrednią czerwoną kartką została ukarana nasza bramkarka Agnieszka Potrzebska, ale grającym w dziesiątkę niebiesko-biało-niebieskim udało się odeprzeć napór rywalek i utrzymać czyste konto.
Spotkanie Wisła Płock – Włókniarz Konstantynów Łódzki odbędzie się w niedzielę 24 kwietnia o 11:00 na bocznym boisku B2 Stadionu im. Kazimierza Górskiego. Zapraszamy na trybuny!