Zapowiedź: Wyjazd do lidera
Już w sobotę Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z liderem PKO Bank Polski Ekstraklasy - Rakowem Częstochowa. Początek meczu 16. kolejki o godzinie 20:00.
Raków Częstochowa to obecny lider PKO Bank Polski Ekstraklasy. W dotychczasowych piętnastu kolejkach odniósł aż jedenaście zwycięstw, dwukrotnie zremisował i zaledwie dwa razy przegrał. Takie wyniki złożyły się na aż trzydzieści pięć punktów, w czym pomogło zdobycie dwudziestu sześciu bramek. Inna sprawa, że poza tym stracili też najmniej goli - dziesięć. Częstochowianie wygrali ostatnie pięć meczów w lidze, a także w międzyczasie jeden w Fortuna Pucharze Polski, kiedy wyeliminowali Zagłębie Sosnowiec i awansowali do 1/8 finału rozgrywek. Ostatnia porażka w lidze miała miejsce dwa miesiące temu. Poprzedni ligowy pojedynek to z kolei ważne zwycięstwo w hitowym starciu z Lechem Poznań. Wynik otworzył Patryk Kun, a w ostatnich minutach decydujące trafienie na 2:1 zanotował Fabian Piasecki.
Jeśli chodzi o absencje w drużynie gospodarzy, z Wisłą Płock na pewno nie zagra Szymon Czyż. Młody piłkarz na początku września zerwał więzadła krzyżowe przednie, przez co czeka go długa przerwa i rehabilitacja. Poza tym wciąż niedostępny jest Marcin Cebula. Po zabiegu artroskopii kolana wiosną pojawiły się komplikacje i ciągle nie trenuje na pełnych obrotach, więc nie da się określić, kiedy wróci do dyspozycji. Kontuzjowany jest także na tę chwilę Valeriane Gvilia. Pozytywną informacją dla Medalików jest za to fakt, że nie mają na sobotę nikogo zawieszonego za żółte kartki lub czerwony kartonik. W związku z tym Nafciarze muszą się szykować na ciężką przeprawę. Raków Częstochowa posiada bowiem bardzo silną i szeroką kadrę. Praktycznie w każdej formacji są zawodnicy, którzy znajdują się w czołówce na swoje pozycje w skali ekstraklasy. W bramce Vladan Kovacević i naciskający go młody Kacper Trelowski. W obronie tacy piłkarze, jak Fran Tudor, Tomas Petrasek czy Patryk Kun, z kolei w ofensywie prym wiodą Ivi López i Bartosz Nowak. Z ławki dużą jakość potrafią za to dać Mateusz Wdowiak, czy Fabian Piasecki.
Pierwszym szkoleniowcem gospodarzy jest oczywiście Marek Papszun. Dość szybko rozpoczął swoją karierę trenerską. Nabrała ona rozpędu przede wszystkim wtedy, gdy rozpoczął pracę w Legionovii Legionowo. Po bardzo dobrych wynikach objął już w 2016 roku Raków Częstochowa. W sezonie 2016/2017 awansował z nim do pierwszej ligi. Potem jego drużyna prawie awansowała na poziom ekstraklasy, a rok później już się to udało. Medaliki okazały się solidnym, mocnym beniaminkiem. W kolejnych rozgrywkach zdobyto już dwukrotnie wicemistrzostwo Polski, a do tego doszły jeszcze krajowe puchary i superpuchary. W międzyczasie trener Marek Papszun stał się też poważnym kandydatem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Polski, a nie tak dawno mówiło się o przejęciu Legii Warszawa. On sam pozostaje jednak w tym samym klubie, budując tu coraz mocniejszy zespół. Dla wielu jego twarda ręka i specyficzne ustawienie, styl gry to klucz do takich sukcesów. Jest to jednak poparte ciężką pracą nie tylko jego, ale i podopiecznych. Często bowiem potrzebują oni trochę czasu na przystosowanie się do warunków gry w Częstochowie.
Omawiane powyżej spotkanie rozpocznie się w sobotę 5 listopada o godzinie 20:00. Transmisja na TVP Sport, CANAL+ 4K Ultra HD, CANAL+ SPORT i CANAL+ online.