Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


IV liga: Transmisja meczu z Nadnarwianką Pułtusk

 

Po triumfie w okręgowym Pucharze Polski Wisła II Płock już w najbliższą niedzielę 20 października o godzinie 13:00 rozegra kolejne ligowe spotkanie. Rywalem naszego drugiego zespołu na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego tym razem będzie Nadnarwianka Pułtusk, z którą zagramy w ramach 11. kolejki grupy północnej mazowieckiej IV ligi. Poczynania drużyny Adama Majewskiego będziecie mogli śledzić w WisłaPłockTV na YouTube oraz na klubowym Facebooku!

W ubiegłą środą młodzi Nafciarze pokonali Deltę Słupno 2:1 w meczu decydującym o zwycięstwie w Pucharze Polski POZPN. Tym samym zespół poprawił sobie humory po weekendowej przegranej 0:3 z Hutnikiem Warszawa na wyjeździe.

Wynik odzwierciedla to, co działo się na boisku, ale nie dlatego, że Hutnik nas zaskoczył, tylko dlatego, że sami siebie zaskoczyliśmy naszą słabą postawą - mówi trener Adam Majewski. - Zabrakło nam wyrachowania i odpowiedzialności, bo popełnialiśmy proste, niewymuszone błędy, które rywale po prostu wykorzystali. Nasza gra w I połowie była niedopuszczalna, dlatego zdecydowałem się na kilka zmian już w przerwie, ale mimo lepszej gry nie stworzyliśmy choćby jednej 100-procentowej sytuacji. Szkoda, bo nasze ostatnie występy wskazywały, że jesteśmy tu w stanie osiągnąć lepszy wynik, i to nawet biorąc pod uwagę, że graliśmy obecnie z najlepszą drużyną ligi. Myślę, że to jest już ten czas, że musimy przestać w nieskończoność zwalać winę na młody wiek naszych piłkarzy, którym - to fakt - brakuje doświadczenia, ale też wzięcia odpowiedzialności za to, co robią na murawie, bo niektóre pomyłki nie zależą od tego, czy ktoś ma 17, 20 czy 30 lat. Pełną odpowiedzialność za rezultat biorę za to ja, bo to ja ich wystawiłem do składu.

Poza Płockiem Wiślacy ostatnio nie radzą sobie najlepiej, ponieważ wcześniej przegrali również z KS Łomianki (0:1) i Mazovią MIńsk Mazowiecki (0:3). Odmiennie wygląda sytuacja w spotkaniach rozgrywanych na Stadionie Miejskim przy Sportowej 3. Tam jak dotąd niebiesko-biało-niebiescy jeszcze nie przegrali i po remisie 1:1 z Huraganem Wołomin ograli kolejno: Pogoń II Siedlce (2:0), Oźarowiankę Ożarów Mazowiecki (3:1) oraz Podlasie Sokołów Podlaski (3:1). 

Nadnarwianka Pułtusk, a więc drugi z rzędu beniaminek, z którym zagramy u siebie, nie ma obecnie najlepszej passy. Ostatni raz zapunktowała bowiem 22 września w Staroźrebach ze Świtem (2:2), a od tamtej pory poniosła cztery porażki, w tym dwie bardzo dotkliwe. Po odpadnięciu z okręgowego Pucharu Polski z Ostrovią Ostrów Mazowiecka (0:3) nasi rywale musieli uznać wyższość: Ząbkovii Ząbki (0:4), Makowianki Maków Mazowiecki (1:3), a także MKS-u Przasnysz (0:5). Co więcej w delegacjach do tej pory na cztery próby zremisowali tylko dwukrotnie (w Staroźrebach i Łomiankach w połowie sierpnia).

Kto będzie górą w najbliższym pojedynku? Faworyt wydaje się być jeden, ale odpowiedź poznacie uczestnicząc w niedzielnym wydarzeniu, a także śledząc transmisję na żywo, którą przeprowadzimy dla Was na naszym kanale WisłaPłockTV na YouTube oraz klubowym Facebooku. Zapraszamy!

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni