Konferencja prasowa po #WPŁŚLĄ
Radosław Sobolewski:
- Po raz kolejny nie udało nam się wygrać meczu i siebie. Tak naprawdę od restartu rozgrywek trzy raz prowadziliśmy i niiestety ani razu nie udało nam się nie tylko utrzymać korzystny wyniku, ale też nie udało nam się docisnąć przeciwników, żeby powiększyć przewagę. Teraz w pełni koncentracjujemy się nad naszą regeneracją i niedzielnym spotkaniem z Cracovią.
Dominik Furman:
- Był to kolejny mecz, gdzie strzelamy bramkę jako pierwsi. W pierwszej połowie myślę, że kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń, a Śląsk nie stwarzał dogodnych sytuacji. My oprócz bramki, może trochę przypadkowej, bo było w polu karnym trochę "ping-ponga", mieliśmy dobrą okazję Piotrka Tomasika, a ja później nie trafiłem w piłkę, więc pierwsza połowa była całkiem ok. W drugiej części przez dwadzieścia minut dobrze realizowaliśmy założenia, ale z biegiem czasu odległości między liniami były coraz większe. Pierwszy gol padł po akcji na jeden kontakt i super strzale, a drugi po dośrodkowaniu. No i cóż. Jak się nie strzela to się nie zdobywa bramek, a Płacheta oddał strzał i trafił na 2:1.