#NafciarzAnalizuje. Trzy poprzeczki Furmana
6 bramek i 7 asyst pozwoliło Dominikowi Furmanowi zostać najlepszym piłkarzem Wisły Płock w sezonie 2018/2019 w klasyfikacji kanadyjskiej. Jak się okazuje ten wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, gdyby nie trzy bezpośrednie strzały w poprzeczkę. Kto poza naszym liderem również trafiał w obramowanie? W najnowszym #NafciarzAnalizuje wykorzystaliśmy dane dostępne dzięki uprzejmości ekstrastats.pl.
O największym pechu w sezonie 2018/2019 niewątpliwie mógł mówić wspomniany już Furman, który w meczach z Lechem Poznań (1:2), Pogonią Szczecin (0:2) i Miedzią Legnica (2:3) trafiał w poprzeczkę. W każdym z tych przypadków mogliśmy doprowadzić do wyrównania i kto w wie jak dalej potoczyłyby się losy rywalizacji. Co więcej 14 grudnia 2018 po fantastycznym uderzeniu Dominika z rzutu wolnego piłkę na poprzeczkę sparował Mateusz Lis i Wiśle Kraków udało się tego dnia dowieźć prowadzenie 1:0 do przerwy. Ostatecznie skończyło się 2:1 dla gości.
Zanim kapitan Nafciarzy zaczął trafiać w poprzeczki trzykrotnie obijaliśmy słupki. Za pierwszym i drugim razem przy stanie 0:0, a później przy skromnej (0:1) przewadze gospodarzy. W domowych meczach z Arką Gdynia (1:3) i Jagiellonią Białystok (1:1) niewiele zabrakło, aby z goli otwierających wynik cieszyli się odpowiednio Damian Szymański i Ricardinho. Co prawda Brazylijczyk i tak tego dokonał, ale mógł to zrobić w 15, a nie 24. minucie. W wyjazdowej potyczce z Pogonią Szczecin (0:4) o braku szczęścia w przerwie mógł za to wspominać Nico Varela, choć po zmianie stron Portowcy i tak nie pozostawili nam wtedy żadnych złudzeń.
W pierwszych rozgrywkach #OdAwansu2016 uzbieraliśmy rekordowe osiemnaście uderzeń w obramowanie bramki, a w kolejnych już "tylko" sześć. Rywale zaś odpowiadali czterema i ośmioma strzałami. Najpierw mogliśmy więc wspominać o wielkim pechu, bo przy zachowaniu lepszej skuteczności można było pokusić się o aż 10 punktów więcej. Następnie to po naszej stronie było nieco więcej szczęścia (docelowo mogliśmy mieć dwa oczka mniej), lecz w tabeli za sezon 2017/2018 i tak niewiele by się zmieniło. Z kolei za trzecim razem... to rywale mieli o wiele gorzej nastawione celowniki. I na naszych sześć kopnięć w słupki/poprzeczki odpowiedzieli czternastoma. Według EkstraStats w ogólnym rozrachunku mogło to przełożyć się na sześć punktów mniej na naszym koncie. Mając w pamięci jak wyglądała końcówka poprzedniej kampanii dobrze, że tak się nie stało.
SŁUPKI/POPRZECZKI 2018/2019:
data / mecz / zawodnik / minuta
18.08.2018 - Wisła Płock 1-3 Arka Gdynia - Damian Szymański 25 - słupek
02.09.2018 - Wisła Płock 1-1 Jagiellonia Białystok - Ricardinho 15 - słupek
06.10.2018 - Pogoń Szczecin 4-0 Wisła Płock - Nico Varela 29 - słupek
24.11.2018 - Lech Poznań 2-1 Wisła Płock - Dominik Furman 49 - poprzeczka
15.03.2019 - Wisła Płock 0-2 Pogoń Szczecin - Dominik Furman 45+1 - poprzeczka
28.04.2019 - Miedź Legnica 3-2 Wisła Płock - Dominik Furman 90 - poprzeczka
#NafciarzAnalizuje
Sezon 2016/2017:
Sezon 2017/2018:
5. Karne z lepszą skutecznością
6. Lepsze celowniki i więcej szczęścia
Sezon 2018/2019: