Strategia inspirująca się Settlersami - Retro Recenzja #74
Coś w tym jest, że niektóre niemieckie produkcje cieszą się znacznie większą popularnością we wschodnich krajach Europy, niż na zachodzie. Najznamienitszym przykładem jest oczywiście seria Gothic, ale nie jest to wyjątek. Niedawno swoje 25. urodziny obchodziła sympatyczna strategia, która wiele mechanik zaczerpnęła z kultowych Settlersów. Powspominajmy wspólnie Knights & Merchants.
Za tego dość typowego RTS-a w klimatach średniowiecza odpowiada firma z zachodniej części Niemiec. Jednak tak jak Joymania Entertainment szybko pojawiła się w 1997 roku, tak szybko zniknęła po zaledwie 7 latach. W ich portfolio są w zasadzie tylko dwie gry. O ile o przeciętnej platformówce w klimatach bożonarodzeniowych pewnie już nikt nie pamięta, tak Knights & Merchants: The Shattered Kingdom jest we wspomnieniach wielu - zwłaszcza Polaków. Gra miała swoją premierę w październiku 1998 roku.
Cel nie różni się za bardzo od innych strategii. Zaczynając niemal od zera musimy rozbudowywać nasze miasto, a jednocześnie nie zapominać o rekrutowaniu armii. Wygrywamy pokonując wszystkich wrogów. Zasady brzmią prosto, ale twórcy wprowadzili kilka mechanik, które wyróżniają Knights & Merchants od standardowych RTS-ów.
Pierwsza z nich jest widoczna już na samym początku zabawy. Nie stawiamy zabudowań po prostu klikając w wolne pole, a budynek magicznie się nie pojawia. Twórcy zainspirowali się (złośliwi powiedzieliby, że ukradli pomysł) ze znanej serii Settlers. Otóż planowanie naszej osady jest bardzo ważne. Każdy z budynków powinien się znaleźć w odpowiednim miejscu - kamieniołom w okolicy kamienia, drwal przy lesie, itp. Na dodatek powinniśmy pamiętać, że każdy z budynków ma poniekąd wpływ na inne. Posłużmy się przykładem produkcji łuku. Najpierw drwal musi ściąć drzewo i zanieść je do swojej chatki. Następnie pomocnicy (mieszkańcy miasta transportujący towary) przenoszą drewno do tartaku, w którym cieśla tnie je na deski. Te deski transportowane są do warsztatu, a tam pracownik w końcu tworzy łuk, który jeszcze musi zostać zaniesiony do warowni, w której rekrutujemy jednostki. Mamy tu zależność 3 różnych budynków, które wymieniają się surowcem. Jeśli postawimy je oddalone od siebie, to produkcja łuków będzie bardzo powolna. Dlatego zaczynając grę musimy rozejrzeć się po okolicy i zaplanować gdzie i co będzie stało.
Ideą rodem z Settlersów są również chodniki. Każdy budynek musi być nimi połączony, bo tylko po nich poruszają się pomocnicy transportujący towary. Przy ważniejszych budynkach, wokół których będzie krążyć dużo ludzi powinniśmy pomyśleć o szerszym chodniku, ponieważ w późniejszych etapach, kiedy nasze miasto jest duże, pomocnicy się blokują i tworzą olbrzymie kolejki - spowalnia to rozwój naszej gospodarki.
Wyjątkowa w Knights & Merchants jest sama animacja stawiania budynków (chociaż nie na tyle wyjątkowa, by wcześniej nie znaleźć się w innej - wiadomo jakiej - strategii). Na początku budowniczowie tworzą chodnik i uklepują ziemię pod zabudowę. Następnie pomocnicy muszą przynieść ze spichlerza (tam gromadzimy wszystkie surowce) odpowiednią ilość drewna i kamienia. Wtedy budowniczowie biorą swoje młotki i uderzają w powstającą część po części chatkę - najpierw drewniane podpory i fundamenty, a potem kamienne ściany i inne elementy. Animacje stawiania każdego z budynków były ładne i satysfakcjonujące te kilkanaście lat temu, ale przyznać trzeba, że pozostały takie do dzisiaj.
Wszystkich budynków jest 29, ale nie każdy odpowiada za produkcję surowców czy uzbrojenia. W Knights & Merchants obecna jest również mechanika głodu. Celem części zabudowań jest dostarczanie jedzenia (wino, chleb, mięso i ryby). Jeść muszą wszyscy mieszkańcy naszego miasta. O ile osadnicy po prostu wędrują do karczmy, tak problem jest z armią. I tak, użyłem tu słowa “problem” nieprzypadkowo, ponieważ mechanika jedzenia jest ciekawa, ale na dłuższą metę potrafi bardzo irytować. Nasze jednostki nie posilają się w karczmie, a grzecznie czekają na dostarczone im przez pomocników jedzenie (krzycząc przy tym kultowe: dawać żarcie!). Większe armie potrafią zdestabilizować nam gospodarkę. Poza samym faktem, że trzeba dostarczać im cenne jedzenie (które może się skończyć i wywołać głód, aż w końcu śmierć), to spacer pomocników do wojaków zajmuje dużo czasu - zwłaszcza, jeśli nasi żołnierze zgłodnieją walcząc z wrogiem na drugim końcu mapy. Złe planowanie może pogrzebać naszą rozgrywkę, ponieważ pomocnicy zamiast transportować surowce między budynkami udadzą się w podróż przez całą mapę niosąc na plecach beczkę z winem czy inną kiełbasę.
Jeśli jesteśmy już przy samej armii to należy parę zdań napisać o walce. Rodzajów jednostek jest 17. Do wyrekrutowania kogokolwiek potrzeba pieniędzy oraz jego uzbrojenia - przykładowo żołdak potrzebuje topora, lancarz włóczni, a ciężka kawaleria konia, miecza, tarczy i zbroi. Pojedyncze jednostki danego typu łączymy w oddziały, co ułatwia nam sterowanie większymi armiami. Wystarczy kliknąć raz, żeby rozkazać kilkunastu wojakom atak na przeciwnika. Jednak sama walka stanowi problem Knights & Merchants. Po pierwsze 25-letnia gra ma spory problem z tzw. pathfindingiem. Jednostki czasem się blokują lub nie idą do końca w taki sposób jakbyśmy sobie to planowali. Do tego jeśli chociaż jeden wojak z oddziału wejdzie w kontakt z wrogiem tracimy kontrolę nad wszystkimi. Nie można ich wtedy wycofać lub skierować w inną stronę - będą walczyć aż do śmierci (swojej lub przeciwnika). Doprowadza to czasem do absurdalnych sytuacji, w których wielka armia zatrzymuje się, żeby walczyć z pojedynczym żołdakiem, który stanie na ich drodze. Z drugiej strony ten mechanizm można sprytnie wykorzystać do własnych celów.
Tryb fabularny Knights & Merchants: The Shattered Kingdom składa się z 20 zróżnicowanych misji, w których poziom trudności bardzo szybko wzrasta. Po 3 latach od premiery, bo w listopadzie 2001 roku twórcy zaproponowali graczom dodatek o podtytule The Peasants Rebellion. Poza kilkoma nowymi jednostkami i budynkami tytuł oferował nową kampanię składającą się z 14 misji.
Niemiecka strategia oferuje również tryb multiplayer. Nigdy w niego nie grałem, dlatego o pomoc poprosiłem Michała Ładę, byłego dyrektora marketingu i rzecznika prasowego Wisły Płock, a prywatnie wielkiego fana Knights & Merchants:
- W KaM, oprócz rozgrywki jednoosobowej, gracz ma również możliwość rywalizowania w trybie online. Rozgrywka polega najczęściej na odpowiednio szybkim rozbudowaniu miasta i stworzeniu jak największej armii. Następnie, wspólnie z sojusznikami, toczymy bitwy z przeciwnikami. Nie jest to jednak rozgrywka, która należy do najłatwiejszych - liczy się czas i umiejętności odpowiedniej, zbilansowanej budowy osady. Do kluczowych elementów bez wątpienia możemy zaliczyć odpowiednie umiejscowienie budynków i stworzenie sieci dróg, dzięki którym nasi pomocnicy mogą optymalnie transportować surowce. Mimo upływu czasu KaM online nadal cieszy się sporą popularnością, a wyszukanie graczy do rozgrywki nie stanowi większego problemu. Fani kultowego tytułu mogą również sprawdzać się w wielu dodatkowych kampaniach, stworzonych bezpośrednio przez innych graczy.
Knights & Merchants nie odniosło wielkiego sukcesu, co można wywnioskować po szybkim upadku studia. Mimo średniej ocen na poziomie 86 na 100 w serwisie Metacritic łatwo da się zauważyć, że Polacy zdecydowanie lepiej wspominają 25-letnią strategię, niż zachodni gracze, wśród których tytuł jest niemal zapomniany. A szkoda, bo ciekawa rozgrywka połączona z sympatyczną oprawą graficzną i świetną muzyką może zapewnić zabawę na wiele długich godzin. Jeśli nie odstraszają Was archaizmy lub po prostu chcecie wrócić do lat młodości to Knights & Merchants na Was czeka!
Wcześniejsze gry w serii Retro Recenzji, kliknij i zobacz:
StarCraft, Half-Life, Max Payne, Heroes 3, GTA2, Syberia, Medal of Honor: Allied Assault, Commandos, Diablo II, Twierdza, Worms: Armageddon, S.T.A.L.K.E.R, Postal 2, GTA: Vice City, Age of Empires 2, NFS: Most Wanted, Gothic, Kangurek Kao, Call of Duty, Warcraft III, Another World, Wiedźmin, Mafia, Książę i Tchórz, Sacred, THPS2, Harry Potter 1&2, Fable, Wolfenstein, Emergency, Tomb Raider, This War of Mine, Metro 2033, Broken Sword, The Sims, God of War, Robin Hood, Mortal Kombat, Painkiller, King's Bounty, Half-Life 2, GTA: San Andreas, Larry Laffer, Modern Warfare, Diablo, Gothic II, SimCity 3000, Rayman 2, Hitman 2, Mass Effect, Dungeon Siege, Doom 3, XIII, Carmageddon, Far Cry 3, Baldur's Gate, Call of Juarez, Bioshock, Planescape: Torment, Monkey Island, Medal of Honor: Wojna na Pacyfiku, Neverhood, Diablo III, GTA III, Max Payne 2, Risen, Pac-Man, Heroes 4, Mario, Gothic 3, Age of Empires 3, Titan Quest, Unreal Tournament