Trener Wenerski przeszedł na emeryturę
W przerwie meczu 7. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Wisłą Płock, a ŁKS-em Łódź (2:1) uhonorowany za swoją wieloletnią pracę na rzecz naszego klubu został przechodzący na zasłużoną emeryturę Grzegorz Wenerski, który z rąk prezesów Jacka Kruszewskiego i Tomasza Marca odebrał pamiątkową statuetkę oraz koszulkę.
Sezon 2018/2019 był ostatnim, w którym Grzegorz Wenerski trenował młodych adeptów piłki nożnej. Po 37 latach pracy szkoleniowiec odszedł na emeryturę. W naszym klubie pracował od 1 lipca 1982 do 13 sierpnia 2019. W tym czasie pełnił różne funkcje. Wywalczył historyczny awans do I ligi w 1994 oraz pierwszy do Centralnej Ligi Juniorów w 2016. Ostatnio zajmował się natomiast z zawodnikami z rocznika 2002.
Urodził się 13 sierpnia 1954 roku we Włocławku. Piłkarzem Wisły Płock po raz pierwszy został w 1973 roku, a debiut w niebiesko-biało-niebieskich barwach zanotował w spotkaniu z Legią II Warszawa (1:1). Po czterech latach gry w naszym klubie wraz z Markiem Ostrowskim trafił do występującego w II lidze Stoczniowca Gdańsk. Do Wisły wrócił w roku 1982, po spadku drużyny do III ligi. Nafciarze szybko wrócili jednak o klasę wyżej, w czym pomogła dobra postawa Wenerskiego, który należał do podstawowych zawodników i liderów zespołu.
W 1990 roku uzyskał tytuł trenera II klasy, a dwa lata później po obronie pracy "Historia Klubu Sportowego ZKS Wisła" także tytuł magistra wychowania fizycznego. Pracę szkoleniową rozpoczął jednak już w 1984 roku z trampkarzami Wisły, a w latach 1990-1992 jako szkoleniowiec rezerw awansował do III ligi. W październiku 1992 zarząd klubu powierzył mu obowiązki trenera I zespołu drugoligowej Petrochemii. Na ławce debiutował meczem z Polonią Warszawa (0:0), a w czerwcu 1994 roku po raz pierwszy w historii płockiej piłki świętował awans do I ligi! Na inaugurację sezonu 1994/1995 przegraliśmy nieznacznie z Sokołem Pniewy 0:1. Na dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej złożył rezygnację, a później tymczasowym szkoleniowcem był jeszcze w październiku 1995, czerwcu 1998 i wrześniu 2010.
Przez długi czas pracował z płocką młodzieżą i w sezonie 2016/2017 wywalczył kolejny historyczny awans, tym razem z juniorami starszymi Wisły Płock do Centralnej Ligi Juniorów.
Tak jak pisał Zbigniew Pawłowski w książce "Płocka Piłka Nożna w latach 1912-1995" - Zarówno jako piłkarz i trener wzór profesjonalnego podejścia do sportu z głębokim poszanowaniem zasad fair play. I nie można się z tym nie zgodzić. Jeszcze raz dziękujemy za wszystko trenerze! Mówimy jednak do zobaczenia, bo w przyszłości klub planuje jeszcze korzystać z bogatego doświadczenia szkoleniowca.