"Wisła znów nie dowiozła prowadzenia"
Echa ostatniego w rundzie zasadniczej PKO BP Ekstraklasy meczu 30. kolejki z Cracovią oraz terminarz fazy finałowej rozgrywek 2019/2020 znajdziecie w naszym najnowszym, poniedziałkowym przeglądzie prasy. Co media piszą o kolejnym wyjazdowym remisie Wisły Płock? Zapraszamy do lektury.
*****
PORTAL PŁOCK
Wisła zacznie u siebie z Arką. Znamy terminarz fazy finałowej
Fragment tekstu: Wisła Płock fazę zasadniczą PKO EKstraklasy skończyła na 12. pozycji. Nafciarze 4 mecze zagrają przy Łukasiewicza 34 i 3 mecze na wyjeździe. Nafciarze po raz trzeci w historii zagrają w grupie spadkowej Ekstraklasy. Wisła Płock 4 z 7 meczów zagra na własnym stadionie. Jak prezentuje się terminarz Wisły?
Wisła znów nie dowiozła prowadzenia. Jest punkt, ale i niedosyt
Fragment tekstu: Po bramce Mateusza Szwocha Wisła Płock prowadziła w Krakowie, ale Nafciarze po raz kolejny nie byli w stanie dowieźć zwycięstwa do końca spotkania. Nafciarze zremisowali z Cracovią 1:1 i rundę zasadniczą PKO Ekstraklasy w sezonie 2019/2020 skończyli na 12. pozycji.
*****
GAZETA WYBORCZA - PŁOCK
Fragment tekstu: W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Wisła zremisowała z Cracovią 1:1. Wisła prowadziła po golu Mateusza Szwocha, gospodarze zdołali wyrównać na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Bramkę strzelił Holender Pelle van Amersfoort.
*****
RADIOMIXX
Runda finałowa 2019/20 - dokładny terminarz
*****
TYGODNIK PŁOCKI
1:1 z Cracovią na wyjeździe, Mateusz Szwoch mógł zostać bohaterem
Fragment tekstu: Wiśle nie udało się zakończyć rundy zasadniczej w mistrzowskiej ósemce, nie udało się też wygrać spotkania po restarcie ligi. W meczu 30. kolejki tradycyjnie wynik otworzyli płocczanie, niestety nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca.
*****
PRZEGLĄD SPORTOWY
Remis zwaśnionych trenerów. Podział punktów w Krakowie
Fragment tekstu: Nafciarze nadal bez wygranej od wznowienia sezonu. Na bramkę Mateusza Szwocha Cracovia odpowiedziała trafieniem Pelle van Amersfoorta.
*****
WESZŁO
Wisła Płock, Cracovia i dośrodkowania? Wcale nie było dramatu!
Fragment tekstu: Musimy się do czegoś przyznać. Jesteśmy pamiętliwi i baliśmy się tego meczu. Oj, baliśmy się. Bo naprawdę groziło nam spędzenie niedzielnego późnego popołudnia na czymś porównywalnym do oglądania wielogodzinnej transmisji z wbijania gwoździ w drewniane deski (jak nie przemawia: wypełnijcie to porównanie jakimś większym nudziarstwem), czyli śledzeniem bezsensownych dośrodkowań piłkarzy Wisły Płock i Cracovii. Tak przecież było jesienią. Ale wiecie co, pozytywnie się zaskoczyliśmy. Dobra, dośrodkowań była cała masa, ale to tylko dowód na to, że nie muszą być one kompletnym nonsensem. Strach okazał się mieć wielkie oczy.
*****
TVP SPORT
PKO Ekstraklasa, 30. kolejka. Opinie trenerów po meczu Cracovia – Wisła Płock 1:1
Fragment tekstu: Cracovia zremisowała z Wisłą Płock 1:1 (0:0) w meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Bramkę dla gospodarzy zdobył Pele van Amersfoort, a dla gości trafił Mateusz Szwoch. Po meczu sytuacje boiskowe skomentowali szkoleniowcy obu zespołów, Michał Probierz i Radosław Sobolewski.
*****
WP SPORTOWE FAKTY
PKO Ekstraklasa. Cracovia - Wisła Płock. Obustronny niedosyt przy Kałuży 1
Fragment tekstu: W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego PKO Ekstraklasy Cracovia zremisowała u siebie z Wisłą Płock (1:1). Oba zespoły opuszczą z Kałuży 1 z poczuciem niedosytu. Pasy mają teraz dalej do podium, a Nafciarzom uciekli sąsiedzi z ligowej tabeli.
*****
PIŁKA NOŻNA
Fragment tekstu: Pierwszego gola zobaczyliśmy w 71. minucie, kiedy to Szwoch wykorzystał podanie w pole karne od Tomasika i posłał piłkę do siatki. Nafciarze prowadzili przez kilkanaście minut, w 83. minucie Pelle van Amersfoort otrzymał bezpańską piłkę w polu karnym i mocnym strzałem pokonał Kamińskiego. Pod koniec meczu Mateusz Szwoch popisał się ładnym uderzeniem, jednak piłka odbiła się od poprzeczki.
*****
2X45.INFO
Nafciarska uprzejmość - Wisła znów oddała prowadzenie i punkty. Cracovia - Wisła Płock 1:1
Fragment tekstu: Bardzo dziwnej maniery nabrali w ostatnich tygodniach piłkarze Wisły Płock. Otóż w czterech kolejnych meczach udawało im się objąć prowadzenie, ale za każdym razem nie byli w stanie utrzymać korzystnego wyniku. Nawet w Ekstraklasie jest to duża sztuka, choć oczywiście nie ma czego gratulować. Bo gdyby Wisła była trochę mniej uprzejma, to dziś szykowałaby się do gry w grupie mistrzowskiej, a tak wciąż musi patrzeć za siebie.