IV liga: Pewna wygrana z rezerwami Pogoni Siedlce
W meczu 5. kolejki grupy północnej mazowieckiej IV ligi drugi zespół Wisły Płock pewnie pokonała rezerwy Pogoni Siedlce 2:0 (2:0). Na listę strzelców w pierwszej połowie wpisali się Patryk Leszczyński i Adrian Szczutowski.
Od początku niedzielnego spotkania to młodzi Nafciarze starali się być stroną dominującą. Dobra gra w pierwszej fazie pojedynku znalazła potwierdzenie w sytuacjach bramkowych, przy których jednak brakowało nieco skuteczności. W 8. minucie jeden z obrońców zdołał uprzedzić aktywnego Patryka Leszczyńskiego, a strzał Adriana Szczutowskiego został zablokowany. Następnie zbyt lekko główkował Kamil Cistowski, a w 16. minucie po próbie z dystansu Oliwera Osmańskiego Albert Posiadała odbił piłkę przed siebie, a dobitka Leszczyńskiego okazała się nieudana. Niewiele potem bramkarz rywali w dobrym stylu odbił futbolówkę po strzale z linii pola karnego Leszczyńskiego, a później nawet nie musiał interweniować przy uderzeniu głową Szczutowskiego.
W 33. minucie po podaniu Jakuba Perlaka na rajd z prawego skrzydła zdecydował się Leszczyński, który okiwał Aleksandra Woźnicę i przy biernej postawie Ayi Doiufa pokonał Posiadałę i tym samym otworzył wynik rywalizacji! Zaledwie trzy minuty później było już 2:0, po tym jak Osmański wyłożył piłkę jak na tacy Szczutowskiemu, a ten nie miał problemów, aby powiększyć naszą przewagę. W 40. minucie Adrian mógł poprawić swój dorobek, lecz po dobrym kontrataku z woleja kopnął obok słupka. Goście z kolei w pierwszej części nie zagrozili zbytnio Adrianowi Tokarskiemu. Siedlczanie próbowali jedynie strzałów z dystansu, a najgroźniejszy w 38. minucie oddał Jakub Romanowicz.
Po przerwie Pogoniści zaczęli wyglądać trochę lepiej, dzięki czemu stworzyli sobie kilka okazji. W 55. minucie Romanowicz po raz kolejny uderzał z dystansu, tym razem jednak niecelnie, a chwilę później Sebastian Barej trafił nawet do bramki, ale wcześniej był na spalonym i gol nie został uznany. Ten stan nie trwał jednak przesadnie długo i z czasem do głosu ponownie doszli zawodnicy trenera Adama Majewskiego. Posadałę najczęściej zmusić do kapitulacji próbował Leszczyński. W 61. minucie nasz napastnik przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem z Siedlec, później został w porę zablokowany przez przeciwników, a w 71. minucie bramkarz Pogoni był na posterunku. W kolejnych minutach szczęścia szukali także grający na bokach Aleksander Pawlak i Błażej Tomaszewski, lecz oni również nie potrafili znaleźć drogi do siatki. Podobnie jak Kacper Falon czy Marcin Kozłowski tuż przed końcem spotkania i dlatego też wynik z pierwszej części gry utrzymał się do ostatniego gwizdka arbitra Kamila Ślesińskiego.
Następne spotkanie o ligowe punkty Wisła II Płock rozegra w przyszły weekend 14 września o godzinie 11:00, gdy na wyjeździe zmierzy się z Mazovią Mińsk Mazowiecki.
Wisła II Płock - Pogoń II Siedlce 2:0 (2:0)
1:0 - Patryk Leszczyński 33' (as. Jakub Perlak)
2:0 - Adrian Szczutowski 36' (as. Oliwer Osmański)
Wisła II Płock: 87. Adrian Tokarski - 99. Aleksander Pawlak (88, 23. Miłosz Janczak),.20. Kacper Szczudliński, 21. Adrian Duchnowski, 14. Kamil Cistowski, 4. Błażej Tomaszewski (C) (76, 7. Kuba Zieliński) - 6. Jakub Perlak (72, 5. Bartosz Zieliński), 16. Maciej Spychała (86, 19. Mateusz Włodarski) - 11. Oliwer Osmański, 10. Patryk Leszczyński (88, 2. Kamil Krupiński), 26. Adrian Szczutowski (86, 9. Kamil Dąbrowski).
Pogoń II Siedlce: 1. Albert Posiadała - 3. Aya Diouf, 6. Sebastian Barej (76, 18. Sebastian Bober), 9. Kacper Falon, 11. Jakub Romanowicz, 14. Przemysław Misiak, 21. Aleksander Woźnica, 29. Marcin Kozłowski, 55. Maciej Litwiński, 87. Przemysław Rodak (C), 99. Dominik Barciak (68, 5. Michał Filipek).
Żółta kartka: Diouf.
Sędzia: Kamil Ślesiński (Mazowiecki ZPN).