Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


IV liga: Zwycięska pogoń rezerw!

 

W meczu 7. kolejki IV ligi grupy 2. Wisła II Płock rywalizowała na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego z Nadnarwianką Pułtusk. Choć po pierwszej połowie było już 0:2, ostatecznie wygraliśmy to spotkanie 4:2. Bramki zdobyli Piotr Pyrdoł, Wojciech Szumilas z rzutu karnego oraz dwukrotnie Fryderyk Gerbowski.

Już w drugiej minucie pierwszy strzał w meczu oddali Nafciarze. Po krótkim podaniu Macieja Ambrosiewicza z dalszej odległości próbował Wojciech Szumilas, lecz zrobił to zdecydowanie zbyt lekko. Goście odpowiedzieli już w kolejnej akcji i płocczanie mieli dużo szczęścia. Z linii pola karnego potężnie na naszą bramkę uderzył Łukasz Kamiński, który obił na szczęście tylko słupek naszej bramki. Ten sam zawodnik dobiegł od razu do dobitki, ale tym razem już zdecydowanie przestrzelił. Zaraz potem bramki szukał także Łukasz Gałązka, ale to uderzenie z lewej nogi przeleciało już wysoko nad poprzeczką. Po kilku chwilach w końcu uaktywnili się gospodarze. Z prawej strony Adrian Szczutowski zagrał do Szumilasa. Tym razem ofensywny pomocnik o wiele lepiej trafił w piłkę, ale ta przeleciała niestety tuż obok dalszego słupka bramki Nadnarwianki. W kolejnej akcji znów pokazał się Szumilas. Jego główka po niezłym, miękkim dośrodkowaniu Giorgiego Merebashvilego była zbyt lekka. W okolicach kwadransa gry ponownie w centrum wydarzeń był Szumilas. Wówczas jego mocnego dośrodkowania nie zdołał jednak zamknąć Ambrosiewicz.

Niestety po dwudziestej minucie do głosu doszli zawodnicy z Pułtuska. Najpierw po faulu Damiana Kacperskiego z rzutu wolnego strzelał Piotr Cywiński, a kilkadziesiąt sekund później goście wyszli już na prowadzenie. Źle piłkę wyprowadził Tokarski, przez co przejął ją Piotr Cywiński. Ten szybko odegrał do Ndubuisiego Nnamaniego, który mocnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po kilkunastu minutach na odpowiedź zdecydowała się Wisła. Niestety dwójkowa akcja Szczutowskiego z Titasem Milasiusem nie przyniosła żadnych efektów, ponieważ młody Litwin nie trafił ostatecznie w światło bramki. Pod koniec połowy raz jeszcze z dalszej odległości strzelał Szumilas, lecz znów niecelnie. Niestety tuż przed przerwą straciliśmy jeszcze bramkę do szatni. Z prawej strony płasko zacentrował Gałązka. W polu karnym źle piłkę wybił Adrian Duchnowski, przez co ta spadła pod nogi Kamila Jagielskiego. Kapitan swojej drużyny świetnym strzałem w okienko podwyższył prowadzenie.

Po zamianie stron i aż czterech zmianach personalnych, do zdecydowanych ataków ruszyli Nafciarze. Ładną, indywidualną akcję przeprowadził prawą stroną Kacperski. Ostatecznie jednak jego płaski strzał przeleciał obok bliższego słupka bramki przeciwnika. W ramach odwetu po faulu na lewej stronie z rzutu wolnego w nasze pole karne dośrodkowywał Cywiński. Najwyżej wyskoczył Kamiński, ale strzał głową był bardzo lekki, a w dodatku niecelny. Tuż po tej akcji znów musieliśmy przenieść się na połowę gości. Po prostopadłym zagraniu wprowadzonego w przerwie Kacpra Kondrackiego znów na prawym skrzydle pokazał się Kacperski. Jego mocną wrzutkę z problemami i na raty złapał jednak Jarosław Tkaczyk. Po raz kolejny mieliśmy tymczasem bezpośrednią odpowiedź gości. Ponownie na bramkę Tokarskiego uderzał bardzo aktywny dziś Kamiński. Jego strzał na wślizgu był jednak równie mocny, co niedokładny. W okolicach godziny gry Nafciarze w końcu dopięli jednak swego. Najpierw strzał z rzutu wolnego Adriana Szczutowskiego nie przyniósł jeszcze oczekiwanych efektów, ale już chwilę potem było inaczej. Kacperski świetnie ruszył prawą stroną i bez problemów minął Mateusza Pietronia. Do jego podania bardzo dobrze wyszedł Piotr Pyrdoł, który płaskim uderzeniem z kilku metrów zdobył kontaktową bramkę.

Płocczanie po zdobyciu gola dalej starali się napierać na rywala i przyniosło to rezultat. Ładnym zwodem w polu karnym Kamińskiego minął Kamil Dąbrowski, który został przez niego sfaulowany. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Szumilas i pewnym strzałem doprowadził do remisu. Po jakimś czasie w końcu z tych dwóch ciosów otrząsnęli się goście. Radosław Śledziewski dobrze wycofał do nadbiegającego Gałązki. Ten mocno z pierwszej piłki chciał zaskoczyć Tokarskiego, który jednak na raty, ale złapał piłkę. Z czasem coraz bardziej można jednak było zauważyć przewagę Nafciarzy, co doprowadziło do naszego trzeciego gola! Na kilkanaście minut przed końcem meczu na płaski strzał z dystansu zdecydował się Fryderyk Gerbowski, który tym samym po raz pierwszy w tym meczu wyprowadził nas na prowadzenie! Jakby tego było mało, dokładnie ten sam piłkarz tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego zdobył jeszcze jedną bramkę, ustalając przy tym wynik spotkania na 4:2. Choć trzeba przyznać, że spory udział przy golu miał też źle interweniujący bramkarz rywali.

Kolejne ligowe spotkanie młodzi Nafciarze rozegrają już w najbliższą środę 16 września, ponieważ będzie to zaległy mecz 5. kolejki. O 17:00 na własnym stadionie zmierzymy się ze Świtem Staroźreby.

 

 

Wisła II Płock - Nadnarwianka Pułtusk 4:2 (0:2)

0:1 - Ndubuisi Nnamani 22'

0:2 - Kamil Jagielski 45'

1:2 - Piotr Pyrdoł 57' (as. Damian Kacperski)

2:2 - Wojciech Szumilas 68' (rzut karny)

3:2 - Fryderyk Gerbowski 80' (as. Piotr Pyrdoł)

4:2 - Fryderyk Gerbowski 88' (as. Dawid Krzyżański)

 

Wisła II Płock: 87. Adrian Tokarski (C) - 14. Adrian Duchnowski, 6. Mateusz Włodarski (78', 3. Stanisław Łojewski), 19. Damian Kacperski, 2. Beniamin Czajka, 7. Adrian Szczutowski (55', 41. Kamil Dąbrowski), 15. Giorgi Merebashvili (46', 17. Kacper Kondracki), 8. Wojciech Szumilas (65', 18. Dawid Krzyżański), 16. Filip Potrawiak (46', 20. Piotr Pyrdoł), 4. Maciej Ambrosiewicz (46', 25. Fryderyk Gerbowski), 23. Titas Milasius (46', 22. Olaf Bieńkowski).

Nadnarwianka Pułtusk: 1. Jarosław Tkaczyk - 4. Piotr Bobowski, 7. Damian Gałązka, 9. Łukasz Kamiński (71', 6. Bartosz Otulak), 10. Patryk Cynt, 13. Piotr Cywiński, 14. Mateusz Pietroń, 17. Kacper Pękała (61', 11. Radosław Śledziewski), 18. Ndubuisi Nnamani (30', 26. Daniel Ziółkowski), 19. Kamil Jagielski (C), 20. Mariusz Baranowski.

 

Rezerwowi: 12. Sebastian Szajkowski, 8. Szymon Salwin, 15. Krystian Łebkowski, 22. Patryk Osiewicz.

Żółte kartki: Kacperski, Krzyżański.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni