Na koniec Widzew
W sobotę, 2 lutego, o godzinie 12:00, Wisła Płock rozegra ostatni sparing w czasie zimowych przygotowań. Naszym przeciwnikiem na Stadionie im. Kazimierza Górskiego będzie wicelider II ligi - Widzew Łódź.
Łodzianie po przejęciu sterów w klubie przez trenera Radosława Mroczkowskiego udanie zakończyli sezon 2017/2018 i choć trzymali swoich kibiców w napięciu do samego końca to ostatecznie uzyskali promocję z czwartego na trzeci poziom rozgrywkowy. W ostatniej serii gier poprzednich rozgrywek Widzew pokonał na wyjeździe Sokół Ostróda 3:2, mimo, że do przerwy przegrywał 0:1. Dzięki wygranej i lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań z Lechią Tomaszów Mazowiecki klub awansował do II ligi.
- Widzew to zespół, który wszedł na szczebel centralny po przedłużających się III-ligowych mękach. W Sercu Łodzi niemal wszyscy byli pewni tego, że w II lidze będzie łatwiej, a 4-krotnego mistrza Polski czeka ekspresówka, a najlepiej autostrada, do ekstraklasy. Pierwsza połowa sezonu wskazywała na to, że Widzew nie przecenił swoich możliwości. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego nie zwykli tracić punktów u siebie, a do tego powiększali dorobek na wyjazdach. W pewnym momencie sezonu Widzew zaczęto traktować jak Raków w I lidze. Paliwa nie wystarczyło jednak do końca jesieni. Zapaść zaczęła się od przegranego w niecodziennych okolicznościach meczu z Olimpią Grudziądz. Później było gorzej lub źle, co przełożyło się na utratę fotela lidera przed przerwą zimową. Pomimo problemów Widzew pozostaje głównym kandydatem do awansu. Istnieją ku temu przesłanki finansowe, organizacyjne, kadrowe i kibicowskie - powiedział nam Kamil Sulej, ekspert zajmujący się II ligą w tygodniku Piłka Nożna.
Rundę jesienną beniaminek z Łodzi zakończył na drugim stopniu podium z dwupunktową stratą do przewodzącego drugoligowej stawce Radomiaka Radom. Widzew ma jednak jeden zaległy mecz i być może zdoła przeskoczyć wszystkich konkurentów. Mimo jednej domowej porażki to radomianie lepiej punktowali przed własną publicznością, jednak widzewiacy w całym 2018 roku nie przegrali żadnego pojedynku na swoim stadionie! Poza dobrą grą u siebie, łodzianie mogą pochwalić się jedną z najlepszych defensyw w II lidze.
Co ciekawe nazwisk zawodników Widzewa próżno szukać w klasyfikacji najlepszych strzelców II ligi w rundzie jesiennej sezonu 2018/2019. Nie licząc samobójczych trafień na listę strzelców po ich stronie wpisało się w sumie 12 zawodników, a najskuteczniejszym snajperem w pierwszej części rozgrywek był skrzydłowy Mateusz Michalski (7 bramek). Nieźle w ofensywie spisywali się inny boczny pomocnik, utalentowany Konrad Gutowski (5 bramek) i operujący w środku pola doświadczony Chorwat - Dario Kristo.
Rosnące w Łodzi z każdym miesiącem apetyty widać również po takich ruchach na rynku transferowym, jak pozyskiwanie zawodników LOTTO Ekstraklasy oraz I ligi. Jako pierwszy zimą do ekipy trenera Mroczkowskiego dołączył Adam Radwański, który zamienił Wisłę Płock na Widzew, lecz jesienią występował w Rakowie Częstochowa. Następnie obowiązujący od 1 lipca kontrakt z łódzkim klubem podpisała ostoja GKS-u Tychy Daniel Tanżyna, ale kluby doszły do porozumienia już teraz i doświadczony stoper będzie mógł zadebiutować w Płocku. Co więcej z klubem z Piłsudskiego 138 trenują również Łukasz Turzyniecki z Legii Warszawa oraz Rafał Wolsztyński z Górnika Zabrze.
Dla Widzewa sparing z Nafciarzami będzie trzecim tegorocznym, po dwóch meczach towarzyskich w Uniejowie z innymi mazowieckimi drużynami: Bronią Radom (3:0) i Polonią Warszawa (3:1).
WIDZEW ŁÓDŹ
W TABELI: 2. pozycja.
SUKCESY: Mistrzostwo Polski - (4x) - 1980/81, 1981/82, 1995/96, 1996/97, Puchar Polski - 1984/85, Superpuchar Polski - 1996
TRENER: Radosław Mroczkowski - od 12 czerwca 2018.
KAPITAN: Sebastian Zieleniecki.
NAJLEPSZY STRZELEC: Mateusz Michalski - 7 bramek.
Jak Wiślacy zaprezentują się w ostatnim sprawdzianie, podczas zimowych przygotowań? Odpowiedź poznacie śledząc transmisję na żywo, którą przeprowadzimy dla Was na naszym kanale WisłaPłockTV na YouTube oraz klubowym Facebooku. Zapraszamy do oglądania!