Sparing: Hat-trick Lewandowskiego i wysoka wygrana

W grze kontrolnej Wisła Płock pokonała ŁKS Łódź 5:0. Hat-trickiem popisał się Mateusz Lewandowski, a po jednej bramce dołożyli Filip Lesniak oraz Mateusz Szwoch.

Już w trzeciej minucie Nafciarze zdołali wyjść na prowadzenie. Błąd bramkarza gości, Dawida Arndta, wykorzystał Mateusz Lewandowski, który od razu odegrał piłkę do Miroslava Gono. Nasz nowy nabytek wypatrzył w polu karnym Filipa Lesniaka, a ten z bliska, płaskim wykończeniem otworzył wynik spotkania. Płocczanie zdecydowanie chcieli iść za ciosem. Z prawego skrzydła dwie minuty później w pole karne dośrodkował Miroslav Gono. Niestety mocne uderzenie Damiana Rasaka z pierwszej piłki było bardzo niecelne. W dalszej części gry mieliśmy trochę spokoju i dopiero na półmetku pierwszej tercji ponownie się uaktywniliśmy. Wówczas jednak świetną interwencją przy mocnym uderzeniu Miroslava Gono popisał się Dawid Arndt, czym poniekąd odrobił błąd z początku sparingu. ŁKS Łódź odpowiedział na to w dwudziestej minucie. Jednak raz, że Pirulo był na pozycji spalonej, a dwa, że i tak Bartłomiej Gradecki to wybronił. Na kilka minut przed końcem pierwszej części Miroslav Gono ładnie wypuścił prostopadłym podaniem Mateusza Lewandowskiego. Z pojedynku zwycięsko wyszedł jednak Dawid Arndt. Napastnik miał potem jeszcze jedną okazję, ale nie trafił już w światło bramki. W przeciwieństwie do Michała Trąbki, który po niezłym kontrataku chciał zaskoczyć Bartłomieja Gradeckiego - bezskutcznie.

Drugą tercję lepiej rozpoczęli łodzianie. Strzał głową Adama Marciniaka przeleciał jednak obok bramki Bartłomieja Gradeckiego. Kilka minut później z dystansu uderzał Dawid Kort. Tutaj mieliśmy jednak rykoszet i futbolówka wyszła na rzut rożny. To jednak Nafciarzom udało się z czasem zdobyć drugą bramkę w tym meczu. W trzydziestej siódmej minucie ładne podanie z głębi pola posłał Miroslav Gono. Do futbolówki dopadł Mateusz Lewandowski i bez problemu podwyższył nasze prowadzenie. Chwilę potem prawym skrzydłem ruszył Milan Kvocera. Mocne uderzenie Słowaka po krótkim rogu dobrze wyłapał jednak Marek Kozioł. Przyjezdni od razu przeprowadzili dobrą akcję, po której niecelnie uderzał Michał Trąbka po zejściu z lewego skrzydła do środka. Następnie zza pola karnego szczęścia poszukał Damian Rasak, ale trafił akurat tam, gdzie stał golkiper łodzian. Podobna sytuacja miała miejsce kilka minut później, gdy Bartłomiej Gradecki spokojnie złapał próbę Stipe Juricia. W pięćdziesiątej minucie bardzo ładną akcję przeprowadzili płocczanie. Po dograniu Rafała Wolskiego Mateusz Lewandowski zgrał piłkę do Milana Kvocery, który w ostatniej chwili został jednak zablokowany. Tuż przed końcem drugiej tercji dublet skompletował Mateusz Lewandowski. Napastnik z zimną krwią wykorzystał świetne prostopadłe podanie tym razem od Michała Mokrzyckiego. Nie minęło kilka chwil i Mateusz Lewandowski… mógł się już pochwalić hat-trickiem! Ponownie popisał się pewnym wykończeniem, po kolejnej świetnej asyście. Za trzecim razem dogrywał mu Rafał Wolski.

Pięć minut po rozpoczęciu ostatniej części sparingu strzeliliśmy piątego już gola. Po stałym fragmencie gry pięknym, technicznym uderzeniem popisał się Mateusz Szwoch. Wówczas tempo meczu się uspokoiło. Pierwszoligowiec odpowiedział jedynie celnym strzałem przy sytuacji sam na sam oraz próbą z dystansu, kompletnie nieudaną. Pod koniec gry kontrolnej Nafciarze bardzo ciekawie rozwiązali rzut rożny. Dominik Furman wrzucił do będącego na przedpolu Rafała Wolskiego. Niestety jego próba okazała się niecelna. Podobnie, jak późniejsze uderzenie Łukasza Sekulskiego, również zza szesnastki.

Spotkanie o stawkę Wisła Płock rozegra w piątek 30 września o godzinie 20:30, gdy w 11. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy podejmiemy u siebie Piast Gliwice.

Wisła Płock - ŁKS Łódź 5:0 (1:0, 4:0)

1:0 - Filip Lesniak 3'

2:0 - Mateusz Lewandowski 37'

3:0 - Mateusz Lewandowski 57'

4:0 - Mateusz Lewandowski 59'

5:0 - Mateusz Szwoch 65'

Wisła (I tercja): 69. Bartłomiej Gradecki - 3. Steve Kapuadi, 4. Adam Chrzanowski, 6. Damian Rasak, 10. Rafał Wolski, 17. Mateusz Lewandowski, 18. Michał Mokrzycki, 22. Miroslav Gono, 23. Filip Lesniak, 25. Jakub Rzeźniczak, 27. Milan Kvocera.

Wisła (II tercja): 69. Bartłomiej Gradecki (50', 1. Krzysztof Kamiński) - 4. Adam Chrzanowski, 6. Damian Rasak, 10. Rafał Wolski, 17. Mateusz Lewandowski, 18. Michał Mokrzycki, 19. Martin Sulek (46', 89. Aleksander Pawlak), 22. Miroslav Gono, 23. Filip Lesniak, 25. Jakub Rzeźniczak, 27. Milan Kvocera.

Wisła (III tercja): 1. Krzysztof Kamiński - 3. Steve Kapuadi, 4. Adam Chrzanowski, 8. Dominik Furman, 10. Rafał Wolski, 11. Davo, 14. Mateusz Szwoch, 18. Michał Mokrzycki (78', 27. Milan Kvocera), 20. Łukasz Sekulski, 77. Piotr Tomasik, 89. Aleksander Pawlak.

ŁKS (I tercja): 99. Dawid Arndt – 8. Kamil Dankowski, 5. Maciej Dąbrowski, 4. Nacho Monsalve, 88. Adam Marciniak, 28. Mieszko Lorenc, 23. Jan Kuźma, 10. Dawid Kort, Pirulo, 19. Michał Trąbka, 37. Piotr Janczukowicz.

ŁKS (II tercja): 56. Marek Kozioł – 8. Kamil Dankowski, 5. Maciej Dąbrowski, 4. Nacho Monsalve (46', 88. Adam Marciniak), 88. Adam Marciniak (46', 15. Oskar Koprowski), 28. Mieszko Lorenc (46', 6. Vladyslav Okhronchuk), 23. Jan Kuźma (46, 34. Damian Nowacki), 10. Dawid Kort, 24. Bartosz Biel, 19. Michał Trąbka (46', 17. Grzegorz Glapka), 98. Stipe Jurić.

ŁKS (III tercja): 25. Michał Kołba – 31. Marcel Wszołek, Igor Lambrecht, 15. Oskar Koprowski, Jowin Radziński, 6. Vladyslav Okhronchuk, 34. Damian Nowacki, 17. Grzegorz Glapka, Maciej Radaszkiewicz, 24. Bartosz Biel, 9. Nelson Balongo.

Żółte kartki: Pirulo, Nowacki.

Sędzia: Tomasz Marciniak.