Stracone szanse. Minimalna porażka Wisły z Legią - przegląd prasy
W ramach 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy Nafciarze mierzyli się przy Łukasiewicza 34 z Legią Warszawa. Prezentujemy zestawienie najciekawszych publikacji prasowych o Wiśle i piątkowym starciu z mistrzami Polski.
GOSTYNIN INFO
Wisła przegrywa w derbach Mazowsza
Fragment tekstu: Po zamianie stron i przeprowadzeniu dwóch zmian personalnych Nafciarze od razu ruszyli do ataku. Efektem była na przykład okazja Zbozienia. Niestety obrońca główkował zdecydowanie niecelnie. Wraz z upływem kolejnych minut atakować starali się Nafciarze.
***
RADIOMIXX.PL
Fragment tekstu: Druga połowa to… dominacja Wisły. Do przerwy posiadanie piłki było po stronie Legii: 42 -58%. Wisła tą statystykę momentalnie wyrównała i zaczęła stwarzać okazje do zdobycia bramki. Wiele ożywienia na boisko wniósł Dawid Kocyła, który raz po raz niemiłosiernie kręcił obrońcami gości.
My Chcemy Gola 93. Komentarz po przegranej z Legią Warszawa
Leszek Harabasz i Paweł Dylewski, komentarz po meczu Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
***
PORTAL PŁOCK
Stracone szanse. Minimalna porażka Wisły z Legią
Fragment tekstu: 12 minut przed końcem idealną sytuację miał Patryk Tuszyński. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego strzelał głową z 5-6 metrów, ale obok słupka! Legia skupiła się na obronie korzystnego wyniku.
***
GAZETA WYBORCZA PŁOCK
Fragment tekstu: O ile w pierwszej połowie tego słabego meczu przewaga Wojskowych była niepodważalna, o tyle w drugiej role się odwróciły.
***
PRZEGLĄD SPORTOWY
Fragment tekstu: Ten element nie najlepiej wychodził też gospodarzom, ale ci potrafili zagrozić bramce Artura Boruca ze stałych fragmentów gry, które dobrze wykonywał Mateusz Szwoch. Na tyle dobrze, że gdyby nie Bartosz Slisz, który z linii bramkowej wybijał piłkę po strzale Cilliana Sheridana, albo gdyby minimalnie celniej to mistrzowie Polski mieliby w tym meczu spore problemy.
***
WESZŁO
Wielki wyczyn Legii. Trudno było, ale jednak dowiozła wygraną w Płocku!
Fragment tekstu: Legia wyglądała jak drużyna, którą zadowala jednobramkowe prowadzenie na stadionie w Płocku. Jak zauważyło EkstraStats – Legia ostatni strzał w meczu oddała w 38. minucie. I nie chodzi o strzał celny, a o strzał w ogóle. Przecież to aż nie do wiary. Warszawianie mogą dziękować dziękować niebiosom, że to się nie zemściło.
***
WP SPORTOWE FAKTY
PKO Ekstraklasa. Wisła Płock - Legia Warszawa. Derby Mazowsza dla Legii. Czyste konto Artura Boruca
Fragment tekstu: Więcej ciosów rywalom po gruntownej przebudowie Legia nie zadała. Choć dominowała w posiadaniu piłki, to gospodarze oddali więcej strzałów na bramkę.
***
2x45
Fragment tekstu: O tym, że udało się przywieźć trzy punkty, zadecydowały raz refleks Boruca, raz Slisza (w akcji, gdy Boruc akurat przysnął i pomocnik z linii bramkowej wybił piłkę po strzale Sheridana), a raz trochę szczęścia - po kornerze Szwocha i główce Tuszyńskiego futbolówka minęła słupek o centymetry. Wiślacy powinni mieć do siebie tego wieczora naprawdę duże pretensje, bo Legia była absolutnie do ogrania.
***
LEGIONISCI.COM
Fragment tekstu: Potem przewaga gospodarzy niespodziewanie zaczęła rosnąć. Legia cofnęła się na swoją połowę i niepotrzebnie oddała pole przeciwnikom. Wkrótce legionistów od utraty gola uratował Bartosz Slisz, który wybił z linii bramkowej piłkę po sytuacyjnym strzale Cilliana Sheridana.