Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Zapowiedź: Po przerwie czas na przełamanie

 

W piątek Wisła Płock rozegra kolejne spotkanie w ramach PKO Bank Polski Ekstraklasy. Tym razem podejmiemy Piast Gliwice. Początek o godzinie 20:30.

Nasz najbliższy przeciwnik po rozegraniu dziewięciu spotkań zajmuje czternastą lokatę w tabeli. Taki rezultat dały trzy zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki, zatem jedenaście punktów. Te dwa mecze, które skończyły się podziałem punktów, to akurat kwestia ostatnich dwóch kolejek. Są to remisy 3:3 z Górnikiem Zabrze, a także 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Wówczas jedynego gola strzelił obrońca Constantin Reiner. Ligowa tabela zamazuje jednak obraz tego, że Piast Gliwice to naprawdę mocna drużyna, która dysponuje bardzo dużym potencjałem, a poprzednie rundy pokazały, że z czasem gliwiczanie mogą nabrać rozpędu.

Gdy spojrzymy na kadrę tej ekipy, możemy tam dostrzec wiele uznanych w naszym środowisku nazwisk. Mowa tutaj przede wszystkim o Damianie Kądziorze i Kamilu Wilczku. Zarówno jeden, jak i drugi zawodnik ma za sobą występy w dorosłej reprezentacji Polski i kilka sezonów gry na bardzo wysokim poziomie. Co więcej, także w Gliwicach regularnie udowadniają swoją klasę. Wspomnieć także trzeba choćby o powracającym Jorge Feliksie, który swego czasu został przecież wybrany najlepszym piłkarzem sezonu w naszej lidze. W bramce niepodważalne miejsce ma pewny między słupkami Frantisek Plach, a przed nim występuje doświadczony Jakub Czerwiński. Wśród młodzieżowców należy z pewnością wyróżnić przebojowego Arkadiusza Pyrkę i Ariela Mosóra, choć akurat ten drugi przeciwko Wiśle Płock nie zagra, ponieważ będzie jeszcze pauzował za czerwoną kartkę. To jednak nie jedynie osłabienie, gdyż poważnie kontuzjowani są także Tihomir Kostadinov, czy Tomas Huk.

Trenerem gości od dłuższego czasu jest Waldemar Fornalik, czyli kolejna znana na naszym krajowym podwórku postać. Jako piłkarz występował tylko w Ruchu Chorzów, z którym zdobył nawet mistrzostwo Polski. Jego trenerska przygoda przebiegała najpierw przez Polonię Bytom, a następnie Górnik Zabrze, Odrę Wodzisław Śląski, czy Polonię Warszawa i Widzew Łódź. Jego renoma znacznie urosła jednak wtedy, kiedy objął Ruch Chorzów. To właśnie z tą drużyną miał najlepsze chwile, gdy świętował chociażby wicemistrzostwo Polski. To, a także dojście do finału pucharu Polski w sezonie 2011/2012, pozwoliło mu włączyć się do wyścigu o posadę selekcjonera reprezentacji Polski. I faktycznie nim został, choć niestety bez sukcesów. Po nieudanych eliminacjach do Mistrzostw Świata 2014 zdecydowano się z nim rozstać. Następnie wrócił do Ruchu Chorzów, ale i tam nie wyglądało to tak, jak powinno. Wiosną 2017 roku się z nim pożegnano, a on niedługo potem podjął pracę w Piaście Gliwice. Czas pokazał, że była to bardzo dobra decyzja dla obu stron. Jego kariera wróciła na właściwe tory, a on zdobył ze swoją ekipą sensacyjne wręcz mistrzostwo Polski w sezonie 2018/2019. W kolejnych rundach bywało różnie, lecz szkoleniowiec cieszył się zasłużonym kredytem zaufania i nawet gdy zespół wpadał w kryzys, potrafił go z niego wyciągnąć.

Przypominamy, że omawiane powyżej spotkanie rozpocznie się 30 września o godzinie 20:30 przy ulicy Łukasiewicza 34. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Ultra HD oraz Canal+ online, jednak przede wszystkim zapraszamy na stadion!

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni